Skocz do zawartości

Potrzebna opinia


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio jezdzac sobie po miescie natknolem sie na firme sprowadzajaca takie o to motorki:

 

 

http://www.yukimoto.pl/modely/enduro2/gy4/

 

http://www.yukimoto.pl/modely/enduro2/motard/

 

http://www.impexta.com/pl/page.php?page=mo...o_sx1enduro.htm

 

http://www.keewaymotor.com/lengyel/sport/e.../exceed200.html

 

Jako, ze jestem laikiem w tej dziedzinie chcial bym poznac wasze opinie na ten temat.

Na nastepny sezon myslal bym powaznie nad jakas maszynka (125/250) a tutaj ceny sa dosyc atrakcyjne jednak jak sie mowi co tanie to drogie wiec nie wiem jak jest w tym przypadku, i nie wiem rowniez czy lepiej kupic uzywana maszynke czy nowke?

Sprzet jak bym juz mial to bym mia zamiar jezdzic nim dosc hardcorowo.

 

 

Krotko czy to gow..o warty sprzet czy tez nie?

 

 

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee ja bym czegos takiego nie kupil. Wszystkie te koreanczyki i chu* wie co to pis of szit. Szef kuzyna dostal na urodziny crusiera Motobi 125. Podkreslam ze byla to nowka, a co chwile cos odpadalo :D. Z tego wniosek taki: Lepiej kup cos uzywanego , a renomowanej firmy.. proste

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki za tak szybka odpowiedz.

Sprawdzilo sie to czego sie obawialem. :P

 

chcesz jezdzic po drogach tez ??

 

Tak i wlasnie z wiazku z tym mial bym jeszcze jedno male pytanko.

Zastanawiam sie nad Suzuki RM250 ale nie wiem jak wyglada zarejestrowanie takiej maszynki i ile by to wynioslo?

Ewentualnie cos z DR ale na razie taki metlik, ze siano.

W zasadzie to sam jeszcze nie wiem czego chce :-)

Moze jakas 125 :D

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to sam jeszcze nie wiem czego chce  

Wiodać :D

RM250 to full cross przeznaczony do jazdy tylko w terenie, bez możliwości Rejstracji.

A DR'ki są to typowe Endurasy. Mi osobiście bardzo podoba się DR350, ze wzglęu na przyzwoitą cene, dobre zawiechy, uniwersalność oraz dobry silnik.

 

Krotko czy to gow..o warty sprzet czy tez nie?

Daruj sobie te krosy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jeździ tak, jak jest zrobione tłumaczenie, to hmmm, ja wolę nie kupować. Swoją drogą to człowiek całe życie się uczy o rozwiązaniach technicznych, np. sprzęgieł. :D http://www.yukimoto.pl/modely/enduro2/gy4/techdata.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jeździ tak, jak jest zrobione tłumaczenie, to hmmm, ja wolę nie kupować. Swoją drogą to człowiek całe życie się uczy o rozwiązaniach technicznych, np. sprzęgieł. http://www.yukimoto.pl/modely/enduro2/gy4/techdata.php

 

łaźnia czy kąpiel to dla niktórych żadna róznnca szczeglnie jak tłumacz silnik tylko w tv widizał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po osiedlu to tymi sprzętami jeszcze pośmigasz, ale w terenie jakość wykonania i doświadczenie konstruktorów są po prostu niezbędne. Dlatego moto musi być markowe, albo najprawdopodobniej będzie się notorycznie psuć.

Za te pieniądze kupisz używane Yamahe DT125, czy nawet Suzuki DR350. Jeśli znajdziesz zadbany egzemplarz, to pomimo dobrych kilku lat stażu będzie bardziej niezawodny od tych Chińczyków/Koreańczyków nowych.

Łatwo znaleźć używane enduro sprowadzane z Zachodu. Tam takie motocykle są często używane do jazdy po mieście i nawet 10-letnie egzemplarze potrafią być w świetnej kondycji. Sam miałem kupione w ten sposób Kawasaki KDX125 (niecałe 5000 zł mnie kosztował) i przez ponad 1 sezon śmigał bez ani jednej usterki (nie licząc linki prędkościomierza, którą sam urwałem w terenie) - a śmigałem prawie codziennie po 1-3 godziny. Potem go sprzedałem, pewnie wciąż ktoś na nim śmiga ;)

Części to tych Keewayów są trudno dostępne. Części do Yamahy/Suzi/Kawasaki można mieć często od ręki.

Kolejna rzecz - wartość przy odsprzedaży. Jak kupisz DR350 za np. 8000 zł (czyli pewnie 5-7 letnie), to po sezonie lub dwóch sprzedasz za 7000. Jak kupisz za 7000 nowego Keewaya, to miesiąc później jego wartość spadnie o 40%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...