HORNET czy BAndzor

[motomaniak]

Witam czytając inne wypowiedzi i zapytania dochodze do małych refleksjii co do Bandita ;/ jest dośc drogi w utrzymaniu ale widziałem tez kolesia który sie zastanawia miedzy BAnditem a Hornetem 600 i to jie jest wcale głupie :lol: Powiedzcie mi co nieco na temat Horneta jest chłodzony cieczą ????? i który jest tanczy w eksploatacjii DZieki z góry ;) pozdrawiam

[Carlos_]

witam

sam sie do bandita przymierzalem bo to fajne moto

jesli hodzi o porownanie to panietaj ze bandziora silnik to olejak pochodzacy z gsx600f a horneta silnik jest od f3,chlodzony ciecza.

jesli o osiagi chodzi to hornecik jest zdecydowanie mocniejszy ale i troszke wiecej spali.

jesli podobaja ci sie tego typu motocykle to moze warto byloby brac terz pod uwage yamahe fazer.

ze wszystkich trzech jest najekonomiczniejsza , silnik ma od thundercata wiec osiagi terz beda niezle .

w prasie w porownaniach nalezy ona do czolowki,lub jej przewodzi .

[Bratek]

Witam, jako użytkownik Hornecika będe gorąco go polecał ;) jest to motocykl baaardzo fajniutki i w tej klasie jakoś nie widzę dla niego rywala, jest to typowy Fun Bike, polecam stronke www.cb600.com, gdzie się możesz dużo dowiedzieć o Horneciku :) , myślę że powinieneś pamiętać że Bandit to sprawdzona konstrukcje ale i dosyć stara zarazem. Hornecik ma więcej mocy, bo prawie 100KM, podobnie jak Fazer, ale Fazer moim zdaniem jest, albo przynajmniej wygląda na motocykl ze spokojniejszym charakterem, czego może nie potwierdzają testy, bo jak Carlos zauważył często przewodzi w testach.

Jak masz jakieś pytania to wal, chętnie odpowiem :mrgreen:

a tak na koniec, odnośnie eksploatacji to zadać sobie należy pytanie, ile jest warta radość z dosiadania motocykla :?: tego jednego jedynego :!:

[Lit]

to zależy od tego co lubisz...jeżeli preferujesz agresywną jazdę :twisted: to wybierz Horneta, jeżeli zależy Ci na czymś spokojniejszym 8) to raczej Bandzior.

[Ahmed]

Tutaj dowiesz się wszystkiego

http://www.motocykl.org/newsy.php?id_news=358

[iczi]

Witam. Moj pierwszy post na forum i juz mam standardowe pytanko, ktore neka starych wyjadaczy. Za jakis czas bede wybiaral swoj pierwszy w zyciu motocykl. Po głowie chodza mi dwa modele. Suzuki Bandit 600 i Honda Hornet 600. Ktory z tych modeli jest bardziej odpowiedni na pierwszy raz ? Cena jaka dysponuje to ok 7000-7200zl, wiec beda to roczniki 9x-00 pewnie. Obydwa modele bardzo mi sie podobaja no i sa w moim przedziale cenowym, chyba najbardziej odpowiednie. Jestem osobiscie za bandyta ( chodz ja, w ogole nie znam sie na tym - dopiero połykam wiedzę :) ), poniewaz lubie cieszyc sie z jazdy i czeprac z tego 100% frajdy. O ile autem lubie sobie czasem poszalec ( jak mozna oczywiscie :D ) to lubie tez bezstresowo płynac po drogach. Nie mam kislu z mózgu, wiec nie mam zamiaru szalec na poczatku mojej przygody.

 

P.S - Nie chcialem zakladac nowego watku a tu juz jakas namiastka na recenzje horneta byly, dlatego sie podczepiam :). Pozdrawiam!

[Kass]

Kolega zerknie tutaj jest troche o hornecie badicie i fazerze http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/143606-moj-5-z-kolei-motocykl-pomocy-nie-typowa-sprawa/

[jeszua]

Moj pierwszy post na forum i juz mam standardowe pytanko, (...)

 

odpowiedzi na standardowe pytania znajduje się przy pomocy wyszukiwarki. posta przeniosłem do odpowiedniejszego wątku (identycznego...), teraz sobie przeczytaj go od początku. gdyby było mało, to wpisz "pierwsz*" w wyszukiwarce (z ograniczeniem do działu sport, turystyk) i masz lekturę na 2 dni. w dużym skrócie: 100KM maszyny nie bardzo nadają się dla kogoś, kto jeszcze niezbyt wprawnie operuje manetką. zostań przy bandicie

BTW o hornecie na pierwszy też już było, wystarczy poszukać

jsz

[iczi]

I tak zrobie :) chociaz chodzi mi glowie jeszcze Fazer ale Poczytalem i zostane przy bandycie. Sam jestem slusznych rozmiarow i trenuje cale zycie sporty silowe + sw wiec zobaczymy czy moja sila na cos sie zda przy tym "bydlaku" dla poczatkujacych. Mam nadzieje, ze bede miec frajde z jazdy nim jak uda mi sie trafic fajny egzemplarz oczywiscie :).

Edytowane 23 Czerwca 2011 przez iczi

[Sihaja]

I tak zrobie :) chociaz chodzi mi glowie jeszcze Fazer ale Poczytalem i zostane przy bandycie. Sam jestem slusznych rozmiarow i trenuje cale zycie sporty silowe + sw wiec zobaczymy czy moja sila na cos sie zda przy tym "bydlaku" dla poczatkujacych. Mam nadzieje, ze bede miec frajde z jazdy nim jak uda mi sie trafic fajny egzemplarz oczywiscie :).

 

No cóż. Bandzior to "najmniejsze zło" z tego, co wymieniłeś.

Jeśli nic innego nie wchodzi w grę, to pozostaje napisać, że rozsądny wybór, choc i tak na początek łatwiej by Ci było na czymś lżejszym. A co do fajnego egzemplarza, to jak wcześniej: poszukaj na forum, jak kupić.

 

 

Poza tematem, ale tez wazne. Koledzy, chciałam być miła, ale wymiękam.

"terz"?

Od tego oczy bolą.

[Limo]

Tu masz bandziora na pierwsze moto.

 

http://nasygnale.pl/kat,1025345,title,We-dwoch-pedzili-na-motorze-obaj-nie-zyja,wid,13534778,wiadomosc.html?ticaid=6c894

 

Pasazerowi obcielo reke, ja pie**ole.

[iczi]

No cóż. Bandzior to "najmniejsze zło" z tego, co wymieniłeś.

Jeśli nic innego nie wchodzi w grę, to pozostaje napisać, że rozsądny wybór, choc i tak na początek łatwiej by Ci było na czymś lżejszym. A co do fajnego egzemplarza, to jak wcześniej: poszukaj na forum, jak kupić.

 

 

Poza tematem, ale tez wazne. Koledzy, chciałam być miła, ale wymiękam.

"terz"?

Od tego oczy bolą.

Tzn. Bandit bardzo mi sie podoba jak wszystkie inne Nakedy wiec tak naprawde rozgladalem sie wśrod Bandit - Fazer - Hornet. Myslalem jeszcze na CBR i Suzuki 650 SV ale akurat na temata tych dwoch motorow poczytalem juz wczesniej, mimo, ze bardzo mi sie podobaja :). I nie jest tak, ze nic innego w gre nie wchodzi - wrecz powiedzialbym, ze rozwazam wszystkie opcje ! Tylko nie chce zalowac wyboru, ze za malo mocy bedzie miec po miesiacu czy dwoch, ze wygladam na nim jak na kucyku ( mam 185cm i waze 123kg ) czy po prostu nie bede miec frajdy z jazdy. Narazie mam mala wiedze na temat motorow i patrze bardziej pod kątem Wizualnym i bezawaryjnoscia ( w miare wzgledna ... :) ). Mysle, ze bandit jest taka alternatywa dla ludzi poczatkujacych ale rozsadnie myslacych ale dajac duzo frajdy z jazdy.

Tu masz bandziora na pierwsze moto.

 

http://nasygnale.pl/...ml?ticaid=6c894

 

Pasazerowi obcielo reke, ja pie**ole.

Tak skoncze na bandycie czy mam go kupic i wyklepac ? :D

Edytowane 23 Czerwca 2011 przez iczi

[Blood]

Tak skoncze na bandycie czy mam go kupic i wyklepac ? :D

 

haha wydaje mi się, że to 1 :D

[Limo]

Tak skoncze na bandycie czy mam go kupic i wyklepac ? :D

Motocykl to nie żarty, kolego. Życzę Ci żebyś nie skończył jak tych dwóch.

[Kass]

Ważysz 123kg i masz 185cm.

Ja ważę 85kg i mam 188cm miałem horneta 600N i był pode mną trochę przymaławy mam długie nogi które nie komponowały mi się dobrze w wycięcia w baku do nóg mimo to bardzo dobrze wspominam horneta moc jest i to jaka :D!!

 

Bandit jest masywniejszy na pewno lepiej na nim byś wyglądał ale już moc mniejsza a ważysz o 40kg prawie więcej ode mnie więc nie mam pojęcia jak by zachowywał się pod Tobą.

 

To co napisałem powyżej jest z mojego punktu widzenia jeżdżę motorem od 4 lat mam za sobą 4motocykle: pierwszy-30konny, drugi-60, trzeci-100, czwarty-80(tu był błąd), aktualnie 5 Kawasaki ZRX 1100 (106koni) na pewno nie umiał bym nim jeździć wsiadając na jako pierwszy motor.

 

Mój pierwszy motor miał 30koni potem przeskoczyłem na XJ600 60koni i wtedy kolana się trzęsły nie czułem że jest to słaby motor bo wcale aż taki nie był do puki nie przejechałem się czymś mocniejszym i poczułem różnicę.

 

Podsumowując na pierwszy motor Bandit 600 jak najbardziej polecam bo nie jest on ani za mocny ani za słaby a już sporo można na nim porobić, do tego o wiele tańszy od hornetek.

 

ALBO Honda CB 750 Seven Fifty choć już mniej sportowy.