miro_N Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 Co by im się wszystko trak ułożyło' date=' żeby częściej mogli z nami śmigać [/quote']Na to, że się przeprowadzę do Warszawy nie licz :P :) Bardzo dziękuję :) , tego również bardzo sobie życzę, i nie omieszkam przepić dziś do Was :D PozdrawiamMirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 Co do dalszych planów to następny wyjazd wychodziłby już wręcz w październiku - dni krótsze' date=' więc raczej coś bliżej - może przejażdżaka po warszawskich fortach lub wypad do Czerska? Jakieś Goławice i inne forty Modlina? A może coś takiego - Dąbrowiecka Górka, a potem Czersk - trochę byśmy polatali i coś przy okazji zobaczyli? Zaczyna mi się to podobać...Co o tym sądzicie? Hubert[/quote'] Jakby forty modlińskie to mogę oprowadzić po kilku obiektach. Co prawda rozpoznanie ich wszystkich zajęło mi ok 8 weekendów ale mogę wybrać kilka ciekawszych obiektów. Czyli tupanie i trochę jeżdżenia.A co Dąbrowickiej Góry - dojazd od strony Pogorzeli Warszawskiej to piaszczysta droga a same schrony na wydmie. Jedyne zaś miejsce do zaparkowania to strop R120. Jest lepszy dojazd od strony Otwocka, kiedyś tamtędy jechałem ale już nie pamiętam. Co do Czerska, to można przeprowadzić motocykl przez teren kościoła i zaparkować przy kasie za bramą. A jak ktoś by chciał pająki wygonić z wydechu to można pogonić przez Grójec do Mszczonowa (droga wyremontowana 2 lata temu) i wrócić do W-wki trasą katowicką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 4 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Jako, ze szykuje nam się ładny weekend (8-9 października). to można byłoby spróbowac się gdzieś ruszyć. Może niedziela? Ma ktoś jakiś pomysł? Niezbyt długi wypad, bo szybko się już ciemno robi. Tak do 100 km od Warszawy.Zwłaszcza, że, jeśli będziemy mieli pecha, to może być to ostatni wypad w tym roku...Ktoś byłby chętny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 ja, tylko żeby droga była kręta a nie jakaś katowicka czy inna krakowska 8) jak wiecie oglądać mogę i zwiedzać, ale żeby, kurczę, jeżdżenia było dużo ( bez piachu oczywiście :-) )pozdr,Ola [ Dopisane: Środa 05 Październik, 2005 ]no dobra, odzywajcie się bo muszę sobie jakoś weekend zaplanować :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Wychodzi, że zainteresowania specjalnego nie ma. Nie przychodzi mi nic do głowy, gdzie byłoby równo i kręto, a poza tym blisko i wszyscy byliby szczęsliwi. Zwłąszcza, że najpóźniej o 16.00 musiałbym i tak być w domu :) To chyba odpuścimy sobie ten weekend - powalczę samotnie po jakiś piachach i innych wynalazkach naszych drogowców :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_N Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Zainteresowanie jest, tylko istnieją niewielkie przeszkody, które jednak łatwo usunąć używając do tego celu odrobinę zmodyfikowanej teorii względności i wyobraźni 8O 8) No! Pośmigamy razem w równoległych rzeczywistościach :) :P Ech... :roll: Tak trochę OT, czy po lekturze topowego obecnie tematu :) nie zniechęciliście się do "struktur" MGH? :mrgreen: :mrgreen: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Jakich struktur? :) U nas nie ma żadnych struktur. U nas wszystko jest proste:"Ein Volk, Ein Reich, Ein Furher!"Innymi słowy porzadny kult jednostki :mrgreen: :mrgreen: :-) :-) :-) :mrgreen: :mrgreen: I co? Śmieszy Was coś? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Struktura jest wzorcowa. Prezes Hubert i reszta. A strukturę prezesa w stanie frustracji niektórzy widzieli. Zaś jednego takiego w czapeczce nic wtedy naprawdę nie śmieszyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Si si Hubert nasz przewodnik.A propos drogi Hubercie, miałeś do mnie zajechać, mniemam że natłok obowiązków i kobiet Ci na to nie pozwoliło :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 7 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 A propos a propos'a ;).Wyprawa do Trójmiasta wyglądała tak:pociąg z Warszawy wyjechał z godzinnym opóźnieniem, następnie stanął przes Gdańskiem Oliwą i czekał ze 20 minut, potem facet, którego przepuściłem w drzwiach, zasmerfił mi ostatnią taksówkę stojącą przed dworcem (nie ma takiego dobrego uczynku, który by nie został ukarany ;)), pojechałem na spotkanie, okazało się, że były dwa zamiast jednego, poprosiłem o podstawienie taksówki, po czym szybko wyleciałem z biura i udałem się na dworzec, na który zdązyłem na 10 minut przed odjazdem pociągu do Warszawy :PK(^~# nawet morza nie widziałem, mimo, że byłem 100 metrów od brzegu :PMoże uda sie następnym razem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 8 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2005 I co? Śmieszy Was coś? NEIN UNSERE FURER!!! :mrgreen: :mrgreen: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 18 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Co prawda mamy jeszcze rok 2005, ale że za oknem coś białego pojawiło się już wczoraj, pomyślałem, że warto rozpocząć powoli przygotowania do sezonu 2006. Myślę, że powtórzenie tegorocznej koncepcji dwóch wyjazdów jest dobrym pomysłem. Przejrzałem kalendarz i sytuacja stała się jasna. A zatem, dam, dam dam, podaję daty dwóch dużych wyjazdów MGH w przyszłym roku:I. weekend majowy - 29 kwietnia (sobota) - 3 maja (wtorek) (z ewentualnym, gdybyśmy uznali to za słuszne z jakiś względów, przedłużeniem na 4 - 5 maja)II. weekend sierpniowy - (z ewentualnym, gdybyśmy uznali to za słuszne z jakiś względów, przedłużeniem na 17 - 18 sierpnia). Jeśli chodzi o koncepcje wyjazdu, to na razie są trzy:1. Dolny Śląsk, Góry Stołowe, Nysa, etc - sztolnie i różne niemieckie wynalazki z okresu wojny2. Pomorze Gdańskie (ze szczególnym uwzględnieniem twierdzy Wisłoujście, linii obrony niemieckiej z 1945 r. oraz polskich fortyfikacji z 1939 r, a także późniejszych stanowisk)3. Galicja- Kraków, a także Przemyśl, + linia Mołotowa, i ewentualnie szlak Orlich Gniazd. Ponieważ nic nie jest przesądzone, to to zapraszam do zgłaszania innych pomysłów. Oprócz tego jest koncepcja kilku wyjazdów dwudniowych - Bielsko Biała, Bydgoszcz, Brodnica, Ossowiec, etc. Plany sprecyzujemy sobie na spotkaniu, które proponuję zrobić, dam dam, dam:14 stycznia 2006 roku (sobota). W zależności od liczby chętnych do wzięcia udziału w spotkaniu, miejsce sobie określimyna początku stycznia. W grudniu potwierdzimy sobie ostatecznie termin.Pozdrawiam,Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Zdecydowanie na maj popieram tasę nr 2. Hel, rybka, dziewczny, plaża karabiny :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 I. weekend majowy - 29 kwietnia (sobota) - 3 maja (wtorek) (z ewentualnym, gdybyśmy uznali to za słuszne z jakiś względów, przedłużeniem na 4 - 5 maja) Może by tak pogodzić przyjemne z pożytecznym. W długi weekend jest zlot we Lwowie, który w tym roku z Piocho i Mironem przetestowaliśmy. Żeby nie tracić w długi weekend cennej kompaniji w postacji Piotrka i Mirka (o własnej osobie nie wspomnę) można by zrobić mały skok do Lwowa i potem kilkudniowy trip po największych zamkach, które swego czasu broniły Polski przed atakami od strony płd- wsch. Ta część trasy też jest przetestowana. Mówię tutaj przede wszystkim o Kamieńcu Podolskim, Zbarażu, Starokonstantynowie i Międzybóżu. Oczywiście byłaby to wycieczka objazdowa, która miałaby sens w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Pomyślcie o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 14.01.2006 SOBOTA .To dla mnie może byc kłopot - sprawozdania finansowe firmy za rok, zarówno polskie, jak i niemieckie. :) Bardziej byłbym skłonny nastawic sie na niedzielę. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.