hiszpan Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 niestety ciągły wzrost ilości motocyklistów będzie powodował jeszcze przez jakiś czas częstsze powtarzanie sie tego typu tragedii. Statystyka jest nieubłagana i im więcej motocykli (szybkich w mało doświadczonych rękach) tym wiecej jest wypadków. Z biegiem czasu kierowcy puszek przyzwyczaja się do nas a i motocykliści może przstaną sie bawić motocyklami jak małpa brzytwą. przykro czytać o tego typu tragediach :( niestety pewnie jeszcze nie raz będziemu musieli przeczytac o tego typu wypadku :banghead: oby nie uczestniczył w nim nikt z nas czy naszych rodzin/znajomych itp...PZDR! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R1-Girl Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 prędkosc w miescie na pewno nie sumuje sie z rozsądkiem' date=' mamy tu tego najlepszy, choc bardzo przykry przykład...[/quote'] Racja, ale wszystko jest dla ludzi.Trzeba mierzyć siły na zamiary. Wypadki były, są i będą.Kupując motocykl (tak jak każdy inny środek lokomocji) musimy się liczyć z tym, że może nam się coś stać. I to nie zawsze z braku ostrożności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 ['] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Facet jadac z pasazerka dawal do oporu miedzy swiatlami, mozliwe ze scigajac sie z Suzuki, bo ciezko mi wyobrazic sobie zeby jego znajomy nie zatrzymal sie obok jako swiadek wypadku.Opisal to na preclach jeden z chlopakow jadacy za nimi samochodem.Prowadzaca Renault nie ustapila pierwszenstwa przejazdu, bo nie wyobrazila sobie ze startujacy spod swiatel motocykl za sekunde znajdzie sie jej na tylku samochodu - podobne wrazenia mam z rowerzystami przejezdzajacymi po przejsciach dla pieszych, za szybko znajduja sie w punkcie gdzie sie ich nie spodziewam bo percepcja mozgu nastawiona jest na szybkosc pieszego a nie roweru.Motocyklista popelnil kilka bledow, bo nie tylko jechal o wiele za szybko, ale stracil chyba glowe i hamowal o wiele za mocno doprowadzajac do poslizgu - mial szanse ominac przeszkode po lewej albo prawej stronie bo Renault po zawroceniu na skrzyzowaniu przecinal wszystkie trzy pasy zjezdzajac z lewego na prawy, czyli po lewej jak i prawej stronie nikogo nie bylo.Jeszcze jeden przypadek ulanskiej fantazji, gdy adrenalina odbiera zarowno zdolnosc przewidywania jak i wlasciwej oceny sytuacji. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Facet jadac z pasazerka dawal do oporu miedzy swiatlami' date=' mozliwe ze scigajac sie z Suzuki, bo ciezko mi wyobrazic sobie zeby jego znajomy nie zatrzymal sie obok jako swiadek wypadku.Opisal to na preclach jeden z chlopakow jadacy za nimi samochodem.[/quote'] Chłopaki na preclach (przynajmniej niektórzy, żeby nie było, że wrzucam wszystkich do jednego worka :banghead: ) najwyraźniej lubują się w opisywaniu swoich spostrzeżeń dot. motocykli na drodze poczynionych zza szyby katamarana. :( Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Jak ja lubie takie stare niedowidzące rurska co nie mają za grosze wyobraźni i nie zastanawiają sie przed wykonaniem jakiegokolwiek manewru.... ile razy juz mi się zdażyło że chciały mnie takie zepchnąć z pasa ruchu albo zajeżdżały droge..... a najgorsze że nie mam rezerwy mocy zeby uciec :/:/ pozostaje mi tylko mieć oczy w tylnej cześci ciała i niezły refleks :] (i ewentualnie głosny klakson ;P) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejtomecki Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Nie widzialem samego zdarzenia ale sadzac po tym co zobaczylem na miejscu to:1. nie Kawasaki tylko Suzuki2. jesli motocyklista lezal na pasach 3 metry od motocykla to raczej nie mozliwe zeby strasznie pedzil,bo przy uderzeniu przy 50 km/h przelatuje kilkanascie metrow. Wiadomo ze uderzyl w samochod i togo zatrzymalo.3. Jezeli jechalby 100 lub 1000 km/h to motocykl bardziej zaszkodzilby lagunie a tak sie nie stalo. Wniosek mam jeden - moze jechal za szybko (kto samochodem jezdzi tam 50?) ale ewidentnie winalezy po stronie Pani z laguny - zawracanie ze zmiana pasa? Przeciez tam jest przejscie i nie moznasobie jezdzic zygzakiem!!! jedynie te komentarze dalo sie przeczytac, eh, n/cmoze mi ktos wytlumaczy jak wynik trzezwosci moze byc "ujemny" :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RUTER Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 I po co piszecie te bzdury, każdy z was kupił motocykl żeby latać 50 km/h ?Chyba nikt z was nie zauważył że wina zawsze jest po stronie motocyklisty, przecież najłatwiej wytłumaczyć że znalazł się na drodze nie wiadomo z kad. Już widzę jak baba w katamaranie była skoncentrowana na tym co robi.Każdy z was co lata na moto wie co robić w samochodzie jak widzi jedno światło na drodze, a inni? Kto ma ich uświadamiać?Ode mnie świeczka dla motocyklisty, łączenie się w bólu dla rodziny i wiara że pasażerka wyjdzie z tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechnowak Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Jak ja lubie takie stare niedowidzące rurska co nie mają za grosze wyobraźni i nie zastanawiają sie przed wykonaniem jakiegokolwiek manewru.... ile razy juz mi się zdażyło że chciały mnie takie zepchnąć z pasa ruchu albo zajeżdżały droge..... a najgorsze że nie mam rezerwy mocy zeby uciec :/:/ pozostaje mi tylko mieć oczy w tylnej cześci ciała i niezły refleks :] (i ewentualnie głosny klakson ;P) to jeszcze nic, rekord pobil chyba jeden kierowca TIR-a, ktoremu to zachcialo sie zawracac calym zestawem na autostradzie we Wloszech przez przejazd dla sluzb technicznych. Zginelo wtedy wiele osob. A kierowca nie byl raczej stary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 2. jesli motocyklista lezal na pasach 3 metry od motocykla to raczej nie mozliwe zeby strasznie pedzil' date='bo przy uderzeniu przy 50 km/h przelatuje kilkanascie metrow. Wiadomo ze uderzyl w samochod i togo zatrzymalo.[/quote'] albo tamta osoba widziala inny wypadek albo jej tam wogole nie bylo z tego co sie orientuje motocyklista udezyl cialem o slup co bylo przyczyna zgonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quake Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Witam Myśle że nie ma sie co spierać żal za odejście kolejnego człowieka przydało by sie uświadamianie kierowców katamaranów o tym że czasy WSK mamy juz za sobą poza tym jestem przeciwny nagonce jednych na drugich. W sercu mam tylko smutek z powodu nieszcześcia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 Przydalo by sie uswiadomic kierowcow ze czasy WSK mamy za soba, motocyklistow ze sa niewidoczni dla kierowcow szczegolnie gdy jada szybko, drogowcow zeby budowali skrzyzowania na ktore wjezdzajac ma sie widocznosc w kazda strone itp.Mysle ze w tym wypadku zadzialaly te trzy sprawy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dori Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 Dobra czy zła widoczność... dzisiaj jechaliśmy z WR i na skrzyżowaniu Niepodległości/Rakowiecka czyli jedno dalej od tamtego wyjechał nam chłopak Hondą CR-V.Widział,że jedziemy, mógł poczekać, ale jemu się spieszyło. My jechaliśmy samochodem na szczęście, bo spokojnie udało się zahamować,ale jeśli jechałby motocykl...czasem ludzie jednak nie myślą... ps. a komentarze do całej sytuacji na 4um gazety -żenada... dokładny obraz tego jak motocyklista jest postrzegany :banghead: Dori Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 ps. a komentarze do całej sytuacji na 4um gazety -żenada... dokładny obraz tego jak motocyklista jest postrzegany :banghead: Chrzanić opinie jakichś zakompleksionych anonimowych frustratów! Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dori Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 ja to wiem,ale większość czytających pewnie nie i bezmyślnie powtarza opinię dalej :/ Dori Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.