Gość Anonymous Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 W krytycznym stanie trafił do szpitala w Rzeszowie 31-letni kierowca samochodu osobowego, którego w głowę uderzyła deska, spadająca z jadącej z przeciwnej strony półciężarówki. Pomimo wysiłków lekarzy mężczyzna zmarł - poinformował rzecznik podkarpackiej policji podinsp. Wiesław Dybaś. Do wypadku doszło we wtorek przed południem na drodze wojewódzkiej prowadzącej z Mielca do Ropczyc (Podkarpackie), w miejscowości Wola Ociecka. "Z półciężarówki Kia spadła deska, która uderzyła w Skodę Fabię, jadącą z naprzeciwka. Deska przebiła przednią szybę i jak oszczepem ugodziła kierowcę. Jadąca wraz z nim żona i teść są w szoku i przebywają w szpitalu na obserwacji" - dodał Dybaś. Kierowca półciężarówki, 29-letni mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego, nie zauważył wypadku i pojechał na plac budowy do Ropczyc, gdzie dostarczył tarcicę. Tam dopiero zorientował się, że po drodze gubił deski, ponieważ taśma zabezpieczająca ładunek obluzowała się. Kierowca półciężarówki był trzeźwy. PAP, mat /2005-05-17 14:07:00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b_rak Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 :) Szkoda faceta.. Ja słyszałem o facecie, którego zabiła spadająca z ciężarówki krowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 A co jak taka "deska" walnie w motocykliste :?: :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 A co jak taka "deska" walnie w motocykliste :?: :!: ... to samo... dokładnie to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUZIPOWER Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 ku przestrodze... dzieki 01Kriters ! miejmy sie panowie na bacznosci ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Jejeku, szkoda gadać, człowiek sobie spokojnie jedzie z rodziną a tu taka tragedia. Nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie ten dzień. Wsółczuje jego najbliższej rodzinie :) Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek__ Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Niedawno mialem z kumple wypadek, tzn koles dostawczym wjechal nam w tyl ( jechalismy Fiatem UNO ) a jak wracalismy widzielismy taka sytuacje: Centrum miasta, droga 3 pasy, po prawej wzdluz drogi parking na ktorym stoi extra japonska terenowka, przed nami na prawym pasie jedzie tir i nagle z tego tira plyta metalowa jakies 2 x 7 metrow spada prosto na terenowka, na szczescie nikogo w srodku nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUZIPOWER Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 tzn koles dostawczym wjechal nam w tyl (byly foty, ale cosik mi nawalilo !) kumplowi tirek wjechal w dupe jak skrecal w lewo na krzyzowce i przepuszczal nadjezdzajacego z przeciwka... samochod kasacja (wygladal gorzej, ale sie troche rozprostowal jak na lawete wciagali...) kumplowi nic sie na szczescie nie stalo !!! no i co najlepsze - flaszka na tylnym siedzeniu tez przezyla :) ) trza uwazac panowie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niki4 Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Jechałem kiedyś samochodem z ojcem i taka deseczka z ciężarówki urwała nam lusterko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 W Chinach faceta zabiła.....kupa, która została na odludnym terenie spuszczona z samolotu Chińsich lini lotniczych...Jak to przeczytałem - nie wiedziałem, czy smiac się...czy płakać...... A to co stało się w Podkarpackiem, prędzej czy później stac się musiało.....Ja jeździłem sporo ze względu na studia i dom (200 km dziennie) i widziałem jak przewoźnicy montują różne towary na pace.........krew mnie zalewała :) z pozdrowieniami BORSUK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 W Chinach faceta zabiła.....kupa' date=' która została na odludnym terenie spuszczona z samolotu Chińsich lini lotniczych... Jak to przeczytałem - nie wiedziałem, czy smiac się...czy płakać...... [/quote'] Przeciez samoloty to nie pociagi... magazynuja kupy... czy nie? 8O :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Kiedyś miałem podobną sytuację - jechałem autem i na zakręcie z ciężarówki jadącej z naprzeciwka wypadła cegłówka. Zjechałem szybko na pobocze, brakło kilkunastu centymetrów do słupka przy przedniej szybie... Gość nawet nie zwolnił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 kiedys w "Zwyczajnych niezwyczajnych" bylo jak belka na zakrecie zsunela sie z ciezarowki i.. trafila prosto w kierowce autobusu jadacego z przeciwka. Z tego co pamietam kierowcy nie uratowali :) A o tym wypadku opowiadal gosc ktory wzial przejal stery za kierowce zeby nie bylo jeszcze wiekszego wypadku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 ku przestrodze... dzieki 01Kriters ! miejmy sie panowie na bacznosci ![/quot Trzeba uważać ale w większości to chyba zależy od przeznaczenia,szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 Czytałem ten artykuł, rzeczywiście pech jak rzadko. W mojej okolicy 13. w piątek zginęły 4 osoby bo facia wyjeżdżającego z podporządkowanej (jest znak STOP) podobno oślepiło słońce no i wymusił pierszeństwo ;) kumplowi nic sie na szczescie nie stalo !!! no i co najlepsze - flaszka na tylnym siedzeniu tez przezylaZnaczy się, obowiązkowo trzeba wozić flaszeczkę ze sobą :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.