enduroguy Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Nie zgodze się założenie jednego koła(razem z przekładką) to 15minut.No to gratuluje Enduras :lol: . Znaczy spoko przod tez zmieniam w 15 minut, ale tyl juz jest zbyt twardy (mowie o prawdziwej kostce) i trzeba troche posiedziec,a pod koniec pot sie ze mnie leje. UZywam do tego dwoch lyzek i metrowej dzwigni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 UZywam do tego dwoch lyzek i metrowej dzwigni. A ja montażownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Cytat:UZywam do tego dwoch lyzek i metrowej dzwigni. A ja montażownicy.TO wszystko wyjasnia ;) U mnie niektorzy wulkanizatorzy sie wogole nie podejmuja zakladania kostek bo twierdza ze nie dadza rady. Raz takiemu oddalem to powiedzial ze bylo chyba 7 dziur i wzial 40zl :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 a z przodu dajcie uniwersala To jest największy błąd. Wszyscy zkaładją na tył kostke żeby sypało a tak naprawde to przód jest najważnieszy. Jak tynie koło ucieknie to jest wiele sposobów żeby to opanowac a jak przód to mamay glebe. Dltego zawodnnicy na tył zakładają mitasy a na przodzie maja markowe gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 To jest największy błąd. Wszyscy zkaładją na tył kostke żeby sypało a tak naprawde to przód jest najważnieszy. Jak tynie koło ucieknie to jest wiele sposobów żeby to opanowac a jak przód to mamay glebe.Swieta prawda. Ja zawsze zmiane ogumienia zaczynam od kostki na przod. Drugim plusem jest to ze kostka z przodu zuzywa sie zdecydowanie mniej i nawet traktujac ja jak enduro starczy nam na dluzszy czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 U mnie niektorzy wulkanizatorzy sie wogole nie podejmuja zakladania kostek bo twierdza ze nie dadza rady. Raz takiemu oddalem to powiedzial ze bylo chyba 7 dziur i wzial 40zl To ciule u was a nie wulkanizatorzy, pozatym jak jest 7 dziur w oponie to takiej opony już sie nie klei tylko do pieca wżuca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 a jak juz sie tak o nie boicie qpcie sobie 2gie tylne koło, a z przodu dajcie uniwersala ale wtedy wypada przekladac też tarcze hamulcowa i zebatke, zeby wszystko sie równomiernie zużywało ;) a jesli juz jestesmy przy kostkach to mam pytanko- mam kostke na przod na ktorej nie ma strzalki kierunkowej czyli chyba mozna załozyc jak sie chce . kostka jest w ladnym stanie, tylko że ktos na niej jezdzil troche na asfalcie i kostki na srodku maja tak jakby pochylenie (wiecie o co chodzi :P ). jak ja załozyc? tak jak byla czy odwrotnie? Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 kostki na srodku maja tak jakby pochylenie (wiecie o co chodzi ).To sie robi od ostrego hamowania przodem i od stoppie ;) . Jezeli bieznik z kazdej strony jest tak samo ulozony to zakladaj jak chcesz (ja bym wtedy zalozyl tak zeby wyzsza strona "zagarniala" ziemie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 W nr 8/2004 Motocykla był test opon enduro w terenie i na asfalcie, na sucho i mokro. Porównywali Continentale, Metzelery, Micheliny, Pirelli i jakieś chińskie gówno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 prosta sprawa do jazdy po asfalcie najlepsze sa opony gładkie typu slick do jzady w terenie są najlepsze kostki. wnioski: wymagania sa tak sprzeczne, że nie da sie aby opona trzymała sie dobrze i w terenie i na asfalcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Mi się wydaje że najlepiej mięc kąplet na szose i na asfal. Ja mam z przodu kostke Michelin a z tyłu jakąś oponke Enduro. I którąś z nich musze wymienić !!!! Albo kostke na tył albo Enduro na przód !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Heh ja nie mam takiego problemu,jeżdze na kostce jakiś rok i ta guma jeszcze nie miała styczności z 1cm asfaltu.Większość z was chyba żeby dojechać do terenu co tam jeżdzicie musicie przejechać jakiś kawałek drogi utwardzonej :P ,a jak las widze z okna ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
data7 Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 ja mam z przodu kostke crossowa a z tylu uniwersalna, wczesniej na obu kostkach pomykalem i zyje ;) 120 tez smigalem po asfalcie i zadnej tragedii nie bylo, kostka sie szybciej zuzywa, ale nie zniknie na pewno z dnia na dzien. no i trzesie troche bardziej, co mi akurat nie przeszkadza bo DR i tak moze robic za mlot udarowy:) pomimo ze ostatnio wiecej jezdze asfaltem (do pracy) to i tak wole miec kostke , chociazby dla godziny czy dwoch spedzonych w terenie na tydzien :P Twoje moto jest lzejsze wiec kostka tez wolniej niz u mnie bedzie sie zuzywac, zakladaj, przejezdzij jeden komplet i bedziesz mial swoje zdanie. tylko pierwsze kilometry staraj sie robic ostroznie, zeby wyczuc roznice :P bo jednak na kostce po twardym sie inaczej jezdzi. ja przejechalem 8000 na kostkach, przod sie starl na lyso, a tyl moze 1/3 tego co bylo oryginalnie. te 8000 to 99% byl asfalt :) teraz z przodu mam mitas c-13 i szybciej sie sciera niz poprzednia :/ najlepiej wybierz najgrubsza kostke, wtedy sie tak szybko nie zetrze na twardym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaJo Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Witam! Dlugo sie zastanawialem co wybrac na tyl do mojej Detki bo jezdze np do pracy asfaltem a w weekeny w teren i bloto, zdecydowalem sie na mitasa e9, extra opona, bloto, woda, prawdziwy teren i trzyma sie naprawde bylem pelen podziwu, a co asfaltu to tez super, jezdze ze setke i niee odszuwam jakiegos telepania ostrego, i co najwazniejsze niee zdziera sie tak jak opona crosowa, Polecam ta oponke! Dodam ze waze 80kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwisterZG Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Dltego zawodnnicy na tył zakładają mitasy a na przodzie maja markowe gumya co w mitasie jest zlego?kazdy wypowiada sie o nim tak krytycznie.stosunek cany do jakosci jest naprawde fenomenalny. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.