Skocz do zawartości

Prawdopodobienstwo zdania?


m16
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Heyah

Jak coponiektorzy wiedza jestem w trakcie "robienia prawka". Robie A i B za jednym zamachem. Kurs na samochod mam juz skonczony a na moto skoncze w sobote (jesli matka natura pomoze :clap: ). Wiec wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze w poniedzialek (tydzien po swietach) pujde sie zapisac na egzamin. I teraz pytania:

Co musze ze soba wziac ?

Podobno terminu na egzamin sa u nas ok. tygodniowe (egzamin praktyczny na A i B tego samego dnia - sroda lub sobota).

Teorie zakladam, ze zdam (bo przeciez mozna ja zakuc - na wewnetrznym mialem 0 bledow) ale teraz dalej.

Jakie jest prawdopodobienstwo zdania za pierwszym razem moto lub samochodu ? Jesli zdaje jednego dnia to moze sie zlituja i chociaz jedna kat. zadm ? :D

Jesli zdalbym samo A to moge wyrobic plastik a po zdaniu B wymienic go ?

Jak dlugo sie czeka na wydanie plastiku ?

 

Z gory dzieki wszystkim i sorka, ze tak gdybam ale juz mnie trafia (od pazdziernika bez jazdy - nie liczac kursu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zdawalem jednoczesnie A i B , 2 razy mnie oblali, za 3 zdalem samochód a za 4 moto 8O :D dodam ze kat. A1 zdalem za 1 razem a w momencie zdawania na A i B na moto mialem nawiniete koło 20 tys km. no ale nie przechodziłem calego kursu, tylko jakies pojedyncze godziny :D

zalezy od egzaminatora i od sprzetu na ktorym jezdzisz (yamaha sr 250 nie daje rady na zimnym silniku na placu :clap: )

 

Jesli zdalbym samo A to moge wyrobic plastik a po zdaniu B wymienic go ?

tak, ale wtedy oczywiscie płacisz 2 razy za papierek, czyli jakies 80 zł

 

Jak dlugo sie czeka na wydanie plastiku ?

srednio ok 2 tyg, ale z duzymi poslizgami w obie strony :D wiesz jak to jest w naszy urzedach :D

 

ps. jak masz mozliwosc to zdawaj osobno na kazda z kategorii, przynajmniej ja bym tak zrobił jak bym zdawał znowu w Pile :D

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobieństwo zdania jest niemozliwe do określenia.

Możesz być przygotowany srednio do egzaminu, a trafisz na egzaminatora który nie będzie wymagał kierunkowskazów i głowy na ósemce - połowa sukcesu. Bo jeżeli motocykl będzie rozgrzany, to u NORMALNEGO egzaminatora masz bardzo duże szanse przejść plac.

Na mieście dalej mamy loterię, czyli światła, taksówki, autobusy, piesi poza pasami (na skróty). Przejedziesz malinowo i zdałeś, albo trafisz na sytuację w której nawet doświadczony kierowca zamotałby się, i oblewasz.

Możesz być objeżdżony ze sprzętem egzaminacyjnym na wszystkie strony, a trafisz na kretyna który zacznie wymagać rzeczy o których przepisy nie mówią, i nawet jak przejdziesz plac, to powie ci po powrocie z miasta że dwa razy podparłeś się nie tą nogą co trzeba pod światłami 8O . I dupa blada.

 

Nie chcę straszyć, bo nie o to chodzi. Po prostu trzeba być przygotowanym na maksa, ale liczyć się z tym że trafimy egzaminatora któremu żona nie dała - wtedy loteria. Warto popytać ludzi którzy już zdawali w Twoim mieście, o wymagania i zwyczje egzaminatorów. Będzie łatwiej.

 

Trzymam kciuki i czekam na wyniki egzaminu obu kategorii :clap: .

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto popytać ludzi którzy już zdawali w Twoim mieście, o wymagania i zwyczje egzaminatorów

Juz to zrobilem - podobno caly osrodek ma kilka zwyczajow tj. plac bez kierunkow tylko machanie glowa, koniecznosc hamowania na oba heble, jazda na maxa blisko prawej strony jezdni itp.

Trasy egzaminacyjne (podobno sa 2 ;/) znam dobrze - jezdzilem tamtedy dosc czesto w zeszlym roku. Wyglada to tak, ze po wyjezdzie z osrodka (ktory jest na skraju miasta) lecimy droga wlotowa na miasto ale na nie wjezdrzamy do niego tylko jedziemy moze ok 1 km droga po obrzezach miasta (2 pasy ruchu w kazda strone i zielen w srodku) po czym zawracamy i albo do osrodka albo jeszcze runkda po osiedlu (strefa zamieszkania). W sobote mam przejechac ta trase kilka razy wlasnie na GNce 250 ktora zakupila "moja" szkola jazdy (tak ich meczylem :mrgreen:). Najbardziej boje sie placu.

Trzymam kciuki i czekam na wyniki egzaminu obu kategorii  

Nie dziekuje z wiadomych wzgledow :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wrocilem z ORDu.

Date egzaminu mam na 09.04.2005r. na godzine 8:00

Tego dnia mam teorie a jesli ja zdam to orazy przechodze do praktyki na moto i samochod 8O

Podobno u nas to standard, ze sie robi wszystki jednego dnia 8O.

 

Bedzie trzeba teorie powtorzyc i jakies jazdy dodatkowe wziac na suzuki (zdaje sie na GN 250).

 

Skroili mnie 213,5 zl za egzamin na obie kat.

 

PS: O 12 lece przez 2 godzinki sie suzi po miescie pokrecic :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak już ktoś powiedział wszystko zależy, głównie od egzaminatora. Ja prawko na samochód zdałem za drugim razem, prawko na moto robiłem dopiero cztery lata później :roll: . Najbardziej bałem sie teorii, ale na szczęście miałem zero błędów. Wyszedłem z założenia, że na teście zaznaczam odpowiedzi, które odrazu wydały mi się właściwie i po napisaniu nie wracałem juz do początku, nie sprawdzałem jeszcze raz, bo zazwyczaj człowiek zaczyna się zastanawić i do niczego dobrego to nie prowadzi (przynajmniej w moim przypadku). Moge powiedzieć, że trafiłem na świetnego egzaminatora, dzięki któremu egzamin był czystą formalnością :clap:

 

Tobie też takiego życzę.

pozdro.

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zalezy.

ja zdawalem razem na A i B dla ciekawostki dzien zdawania na motorze byl pierwszym dniem w ktorym zaczal padac snieg i bylo bardzo zimno. ale zdalem za pierwszym. ale na 8 na 10 osob zdaly moze 3 :/ trasa po miescie to juz byl pikus. egzaminator taki sobie.

dzien pozniej zdawalem na B o dziwo slonce cieplutko itp itd...pogoda wypas. egzaminator trafil sie ten sam. plac na 6 osob zdaly tylko 2 ja i jakis jeden dziadek.

takze A i B za pierwszym razem wszystko zdane.

mysle ze egzamin najbardziej zalez od umiejetnosci ale wiem ze sa tacy egzaminatrozy ktorzy sie czepieja niewiadomo czego:/

takze zycze ci powodzenia i dobrego egzaminatora:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas kursu na A1 inst. mowil ze na A (A1) zdawalnośc jest w granicach 80% czy jakos tak ale w każdym razie o wiele wyższa niż na B... ale przestraszony tym wszystkim że tylko za kase mozna zdac, ze czepiaja sie wszytkiego i wszytkich ogulnie ze to niemozliwe zeby zdac i ze ludzie zdaja po 11 razy i dupa... bylem hmm troszke przestraszony... ale poszedlem na A1 zdalem teorie oraz praktyke... bez problemow zdalem - oprocz mnie zdawaly jeszce 2 osoby. Jedna nie zdala na placu le nie to ze sie egzamtylko nie mogl sie utrzymac w 8emce... wiec nei zdal ja i typ zdalismy i na miescie tez bez problemow... Minely 2 lata i przyszel czas na A + B... i jeszce bardziej przestraszony niz wtedy poniewaz na B zdaje mniej ludzi... ale co? plac bez blednie wyjechalem na moasto i tez wszytko bylo ok... zdalem... przyszedl czas na motocykl... a było to w tym roku pierwszego kwietnia czyli wczoraj :clap: na palcu zaliczyli wszyscy a było nas 3ch. Na miescie podobno przekroczylem raz predkosc... ale wydaje mi się że egzaminator sobie zart prima aprilisowy zrobil :clap: bo bylem pewny ze tam jest do 80 ograniczenie... i takie napewno jest ;) ale moze jechalem na pamiec i w miedzy czasie postawili jeszce jedno :clap: ale zdałem :P

 

Tymsamym obalajac mit otym ze nie da sie zdac za pierwszym razem... (na B) (znam sporo ludzi ktozy zdaja na B za 1) Ale na egzamin na B czekalem 1.5h az mnie wylosują i przez ten czas kilkudziesieciu ludzi oblało... a jedna osoba zdała ;o z czego chyba z 4 wyjechały na miasto... jak się stanie na odlewniczej na slynnym tarasie i popatrzy jak ludzie "zaliczaja" plac to plakac sie chce :/ potem ludzie gadaja ze nie da sie zdac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety egzamin na prawko też mnie czeka w najblizszej przyszości. Kat. B mam juz 9 lat i settysięcy przejechanych. Niestety motor to w chwili obecnej nowość. Po 15 kwietnia zaczynam jazdy i potem egzamin. Jak rozmawiałem z instruktorem to mówił, że praktyka jest prosta (mają wyznaczoną tylko jedna trase do zdawania i nie jest to problem). Problemem moze być niestety egzamin teoretyczny. Ale zobaczymy. Daj znać jak Tobie poszło, bo może w Tarnowie jest łatwiej niz w Kraku (podobno kiedys było i nawet ładny szum sie o to zrobił).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...