m16 Opublikowano 26 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 HeyahJak coponiektorzy wiedza jestem w trakcie "robienia prawka". Robie A i B za jednym zamachem. Kurs na samochod mam juz skonczony a na moto skoncze w sobote (jesli matka natura pomoze :clap: ). Wiec wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze w poniedzialek (tydzien po swietach) pujde sie zapisac na egzamin. I teraz pytania:Co musze ze soba wziac ?Podobno terminu na egzamin sa u nas ok. tygodniowe (egzamin praktyczny na A i B tego samego dnia - sroda lub sobota).Teorie zakladam, ze zdam (bo przeciez mozna ja zakuc - na wewnetrznym mialem 0 bledow) ale teraz dalej.Jakie jest prawdopodobienstwo zdania za pierwszym razem moto lub samochodu ? Jesli zdaje jednego dnia to moze sie zlituja i chociaz jedna kat. zadm ? :DJesli zdalbym samo A to moge wyrobic plastik a po zdaniu B wymienic go ?Jak dlugo sie czeka na wydanie plastiku ? Z gory dzieki wszystkim i sorka, ze tak gdybam ale juz mnie trafia (od pazdziernika bez jazdy - nie liczac kursu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 26 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 ja zdawalem jednoczesnie A i B , 2 razy mnie oblali, za 3 zdalem samochód a za 4 moto 8O :D dodam ze kat. A1 zdalem za 1 razem a w momencie zdawania na A i B na moto mialem nawiniete koło 20 tys km. no ale nie przechodziłem calego kursu, tylko jakies pojedyncze godziny :Dzalezy od egzaminatora i od sprzetu na ktorym jezdzisz (yamaha sr 250 nie daje rady na zimnym silniku na placu :clap: ) Jesli zdalbym samo A to moge wyrobic plastik a po zdaniu B wymienic go ?tak, ale wtedy oczywiscie płacisz 2 razy za papierek, czyli jakies 80 zł Jak dlugo sie czeka na wydanie plastiku ? srednio ok 2 tyg, ale z duzymi poslizgami w obie strony :D wiesz jak to jest w naszy urzedach :D ps. jak masz mozliwosc to zdawaj osobno na kazda z kategorii, przynajmniej ja bym tak zrobił jak bym zdawał znowu w Pile :D Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 26 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 sprzetu na ktorym jezdzisz (yamaha sr 250 nie daje rady na zimnym silniku na placu )Suzuki GN 250 na ktorym... jeszcze ani razu nie jechalem :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 26 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 Prawdopodobieństwo zdania jest niemozliwe do określenia.Możesz być przygotowany srednio do egzaminu, a trafisz na egzaminatora który nie będzie wymagał kierunkowskazów i głowy na ósemce - połowa sukcesu. Bo jeżeli motocykl będzie rozgrzany, to u NORMALNEGO egzaminatora masz bardzo duże szanse przejść plac.Na mieście dalej mamy loterię, czyli światła, taksówki, autobusy, piesi poza pasami (na skróty). Przejedziesz malinowo i zdałeś, albo trafisz na sytuację w której nawet doświadczony kierowca zamotałby się, i oblewasz.Możesz być objeżdżony ze sprzętem egzaminacyjnym na wszystkie strony, a trafisz na kretyna który zacznie wymagać rzeczy o których przepisy nie mówią, i nawet jak przejdziesz plac, to powie ci po powrocie z miasta że dwa razy podparłeś się nie tą nogą co trzeba pod światłami 8O . I dupa blada. Nie chcę straszyć, bo nie o to chodzi. Po prostu trzeba być przygotowanym na maksa, ale liczyć się z tym że trafimy egzaminatora któremu żona nie dała - wtedy loteria. Warto popytać ludzi którzy już zdawali w Twoim mieście, o wymagania i zwyczje egzaminatorów. Będzie łatwiej. Trzymam kciuki i czekam na wyniki egzaminu obu kategorii :clap: . Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 26 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 Warto popytać ludzi którzy już zdawali w Twoim mieście, o wymagania i zwyczje egzaminatorówJuz to zrobilem - podobno caly osrodek ma kilka zwyczajow tj. plac bez kierunkow tylko machanie glowa, koniecznosc hamowania na oba heble, jazda na maxa blisko prawej strony jezdni itp. Trasy egzaminacyjne (podobno sa 2 ;/) znam dobrze - jezdzilem tamtedy dosc czesto w zeszlym roku. Wyglada to tak, ze po wyjezdzie z osrodka (ktory jest na skraju miasta) lecimy droga wlotowa na miasto ale na nie wjezdrzamy do niego tylko jedziemy moze ok 1 km droga po obrzezach miasta (2 pasy ruchu w kazda strone i zielen w srodku) po czym zawracamy i albo do osrodka albo jeszcze runkda po osiedlu (strefa zamieszkania). W sobote mam przejechac ta trase kilka razy wlasnie na GNce 250 ktora zakupila "moja" szkola jazdy (tak ich meczylem :mrgreen:). Najbardziej boje sie placu.Trzymam kciuki i czekam na wyniki egzaminu obu kategorii Nie dziekuje z wiadomych wzgledow :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 26 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2005 A - za pierwszym razem, 0 bledowB - za pierwszym razem, 0 bledow, 0 powtorzen na motorze umialem jezdzic wczesniej, samochod prowadzilem 1 raz w zyciu na kursie i sie nauczylem w ciagu tych (owczesnych) 20 godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Wlasnie wrocilem z ORDu.Date egzaminu mam na 09.04.2005r. na godzine 8:00Tego dnia mam teorie a jesli ja zdam to orazy przechodze do praktyki na moto i samochod 8OPodobno u nas to standard, ze sie robi wszystki jednego dnia 8O. Bedzie trzeba teorie powtorzyc i jakies jazdy dodatkowe wziac na suzuki (zdaje sie na GN 250). Skroili mnie 213,5 zl za egzamin na obie kat. PS: O 12 lece przez 2 godzinki sie suzi po miescie pokrecic :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 No to powodzenia!Ja się pochwalę, ze na motocykl zdałem za 1-szym razem :clap:Co do samochodzika, to nie mam czym się chwalić, ale jako motocyklista powiem ,ze za 5-tym dopiero zdałem :clap: Widać zatem co się czuje :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Witam Jak już ktoś powiedział wszystko zależy, głównie od egzaminatora. Ja prawko na samochód zdałem za drugim razem, prawko na moto robiłem dopiero cztery lata później :roll: . Najbardziej bałem sie teorii, ale na szczęście miałem zero błędów. Wyszedłem z założenia, że na teście zaznaczam odpowiedzi, które odrazu wydały mi się właściwie i po napisaniu nie wracałem juz do początku, nie sprawdzałem jeszcze raz, bo zazwyczaj człowiek zaczyna się zastanawić i do niczego dobrego to nie prowadzi (przynajmniej w moim przypadku). Moge powiedzieć, że trafiłem na świetnego egzaminatora, dzięki któremu egzamin był czystą formalnością :clap: Tobie też takiego życzę.pozdro. Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PG Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 to wszystko zalezy.ja zdawalem razem na A i B dla ciekawostki dzien zdawania na motorze byl pierwszym dniem w ktorym zaczal padac snieg i bylo bardzo zimno. ale zdalem za pierwszym. ale na 8 na 10 osob zdaly moze 3 :/ trasa po miescie to juz byl pikus. egzaminator taki sobie. dzien pozniej zdawalem na B o dziwo slonce cieplutko itp itd...pogoda wypas. egzaminator trafil sie ten sam. plac na 6 osob zdaly tylko 2 ja i jakis jeden dziadek.takze A i B za pierwszym razem wszystko zdane.mysle ze egzamin najbardziej zalez od umiejetnosci ale wiem ze sa tacy egzaminatrozy ktorzy sie czepieja niewiadomo czego:/ takze zycze ci powodzenia i dobrego egzaminatora:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Podczas kursu na A1 inst. mowil ze na A (A1) zdawalnośc jest w granicach 80% czy jakos tak ale w każdym razie o wiele wyższa niż na B... ale przestraszony tym wszystkim że tylko za kase mozna zdac, ze czepiaja sie wszytkiego i wszytkich ogulnie ze to niemozliwe zeby zdac i ze ludzie zdaja po 11 razy i dupa... bylem hmm troszke przestraszony... ale poszedlem na A1 zdalem teorie oraz praktyke... bez problemow zdalem - oprocz mnie zdawaly jeszce 2 osoby. Jedna nie zdala na placu le nie to ze sie egzamtylko nie mogl sie utrzymac w 8emce... wiec nei zdal ja i typ zdalismy i na miescie tez bez problemow... Minely 2 lata i przyszel czas na A + B... i jeszce bardziej przestraszony niz wtedy poniewaz na B zdaje mniej ludzi... ale co? plac bez blednie wyjechalem na moasto i tez wszytko bylo ok... zdalem... przyszedl czas na motocykl... a było to w tym roku pierwszego kwietnia czyli wczoraj :clap: na palcu zaliczyli wszyscy a było nas 3ch. Na miescie podobno przekroczylem raz predkosc... ale wydaje mi się że egzaminator sobie zart prima aprilisowy zrobil :clap: bo bylem pewny ze tam jest do 80 ograniczenie... i takie napewno jest ;) ale moze jechalem na pamiec i w miedzy czasie postawili jeszce jedno :clap: ale zdałem :P Tymsamym obalajac mit otym ze nie da sie zdac za pierwszym razem... (na B) (znam sporo ludzi ktozy zdaja na B za 1) Ale na egzamin na B czekalem 1.5h az mnie wylosują i przez ten czas kilkudziesieciu ludzi oblało... a jedna osoba zdała ;o z czego chyba z 4 wyjechały na miasto... jak się stanie na odlewniczej na slynnym tarasie i popatrzy jak ludzie "zaliczaja" plac to plakac sie chce :/ potem ludzie gadaja ze nie da sie zdac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2005 No zobaczymy - to juz jutro brrr....W zyciu sie tak nie nerwowalem :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiruradom Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2005 A u mnie tj. w Radomiu - jeszcze nawet mośki nie uruchomili egzaminów kat A :( ;( z jednej strony to dobrze ze wzgledu na to że "pani" ze szkoły jazdy jest nadal ZIMNO (16-22 stopnie) i nie ma szans na jazdy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Swiru - przyjezdrzaj do nas :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuk Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Niestety egzamin na prawko też mnie czeka w najblizszej przyszości. Kat. B mam juz 9 lat i settysięcy przejechanych. Niestety motor to w chwili obecnej nowość. Po 15 kwietnia zaczynam jazdy i potem egzamin. Jak rozmawiałem z instruktorem to mówił, że praktyka jest prosta (mają wyznaczoną tylko jedna trase do zdawania i nie jest to problem). Problemem moze być niestety egzamin teoretyczny. Ale zobaczymy. Daj znać jak Tobie poszło, bo może w Tarnowie jest łatwiej niz w Kraku (podobno kiedys było i nawet ładny szum sie o to zrobił). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.