Skocz do zawartości

Bike show "Wa-wa"


KML
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie wszystko bylo fantastycznie zorganizowane, naprawde bylam zaskoczona. A w motocyklach mozna bylo przebierac, ile sil :)

 

Kiedy byłam na miejscu, bylo ok. 10:00 i w kolejce stalo moze 5 osob, natomiast kiedy wychodzilam, ciagnela sie sie ona przez cale schody, obok ekspozycji samochodow, az po wyjsciowa brame. Czasami jednak warto zwlec sie z lozka w sobote o 08:30 :>

 

Ja osobiscie najwiecej czasu spedzilam przy crossach i enduro, m.in. KTM :)wszystkie modele uchwycilam we wszystkich chyba pozycjach, hehe. Łacznie zdjec mam na karcie ok. 150, ale zobaczymy, ktore beda nadawaly sie do druku.

 

Hostessy rzeczywiscie wygladaly swietnie i idealnie spelnialy swoja role. Z jedna nawet blizej sie zapoznalam :d Sympatyczni byli rowniez ekspozytorzy, naprawde chetnie udzielali mi wszelkiego rodzaju porad :d

 

Pomysl z z biletami tez wg mnie byl przemyslany i udany. A o stemplach nie wiedzialam :]

 

Ulotki mam dokladnie ze wszystkich stoisk, takze na stole uzbieral sie sie tego maly stosik :> reklamówka wazyla na pewno z kilogram albo wiecej.

 

Przymierzałam tez kurtki IXS i żaden rozmiar nie byl dla mnie dobry. Wydawalo mi sie, ze istnieja wieksze ode mnie kobiety ;> tymczasem mialam na sobie 38, 40, 42 i we wszystkich albo nie mialam luzu z tylu, albo byly za krotkie rekawy i nie czulam sie w kurtce swobodnie. Nastepnie zaproponowali mi mniejsze rozmiary meskie :p i na tym zakonczylam przymierzanie. Kiepski maja wybor jak na takie ceny.

 

Milym dodatkiem do wystawy był pokaz mody 'motocyklowej', chociaz modele plci meskiej nie sprawili na mnie dobrego wrazenia (nie moglam jakos ich sobie wyobrazic na motocyklu). Modelki, jak zawsze, byly oczywiscie piekne :)

 

heh, ale sie rozpisalam. Mam nadzieje, ze niczego nie pominelam.

 

Pozdr.,

Marta (Lisena)

 

PS: Thx eMce (wiesz za co).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

 

Ja osobiscie najwiecej czasu spedzilam przy crossach i enduro, m.in. KTM  

 

 

Podobnie jak Ja  sprzety super byly  

 

 

O FUCK, ja z Bushem tak się kręciłem po tych halach i stoisko KTM-a przegapiłem 8O

 

W zeszłym roku stoisko KTM-a było super, dużo fantastychnych maszym i wystrój stoiska z bali drewnianych :roll:

 

A czy stoisko HUSQI też było bo również nie widziałem, a w zeszłym roku było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na MBS dotarłem dopiero dziś po południu, jako że piątek i sobotę spędziłem dość upojnie. Wystawa stanowiła prawdziwą ucztę dla oka i mam tu na myśli nie tylko same motocykle, lecz także całą "oprawę". Szczególnie interesującą "oprawę" :( miało stoisko HD. :( Najwięcej czasu spędziłem przy Suzuczkach - nie mogłem się obejść bez zmacania Hayabusy, Banditów małego i dużego, a także małego V-Stroma, który to coraz bardziej przykuwa moją uwagę...

Uważam, że warto było wydać te 10 zł (ze zniżką - bycie na studiach doktoranckich ma jednak jakieś plusy :( ), mimo pewnych niedociągnięć, takich jak bałagan przy kasach czy ścisk panujący głównie w hali na lewo od wejścia (a to zapewne za sprawą HD i wspomnianej ich "oprawy" :( ).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marudny Dziadu dał się wyciągnąć i mimo wszechogarniającego mrozu, muszę imprezkę zaliczyć do udanych. Jak na mnie przystało zostawiłem swoje plemniki na XJR 1300SP i kaskach Arai :( Wygłaskałem ukachane przeze mnie H-D i inne śliczne dupeczki :(

 

OBY DO WIOSNY!!!!! Jak tylko dorwę tą swoją niedopieszczoną Ewunię to nie zejdę z niej dopóki nie rozboli mnie Dziadowskie dupsko...

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nota bee;chciałbym doczekac sie takich czasów jak zaobserwowałem we wspomnianej Holandii,tam przy motocyklach ludziska zostawiają kaski i idą na zakupy... nie które zaje...nawet;],i sie nie boją,a u nas...?

 

W Japonii widok Arai'a leżącego na zaparkowanym na ulicy motocyklu, przymocowanego doń jedynie za pomocą paska (tego, co zapina się pod brodą), również nie należy do rzadkości. Cóż, co kraj, to obyczaj.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie. Też mam ok. 150-ciu :>

Nie chcę, żeby rozumiano to jako megalomanię ale uważam, że i tak moje fotki są najlepsze :] - zwłaszcza piękne enduro, nad którymi ślęczałam parę godzin. Ach, te błotniki ;D

 

Pozdr.

Marta (Lisena)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...