Sz6sty Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 WitamJestem szczesliwym (jak narazie) posiadaczem cbx550Ostatnio wogule niechce mi sie przy odpalaniu rozrusznik zakrecic (aku full).Slychac tylko jakies tykanie pojedyncze... z pod siedzenia (nie z aku).A dokladniej przy +sie akumulatora jest jakis "?!przekaznik" czy cos takiego ktory zawsze podczas odpalania wydawal dzwiek i wzbudzal rozrusznik.Teraz musze go puknoc w momencie trzymania start by rozrusznik zacza pracowac ale ku mojemu zmartwieniu gdy raz odpalilem moto i odrazu wylaczylem slyszalem gwaltowne bombelkowanie w akumulatorze(nie to nie ladowanie wygloda na jakies zwarcie, dzieje to sie tylko przy procesie odpalania-pukniecia i wzbuzenia) Czy mozecie mi powiedziec "coto jest za urzdzenie" i co moze byc nietak...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jenes Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 WitamTo coś to cewka która załącza rozrusznik- coś w rodzaju przekaźnika, ponieważ potrzebny jest duży prąd do jego zadziałania podłączany jest bezpośrednio do aku grubszym przewodem za pośrednictwem czegoś takiego. Być może już się troche zużył, nadpaliły się styki, albo dochodzi do zacinania się elementóew ruchomych-przez to działa po uderzeniu. Jest to chyba element nierozbieralny(przynajmniej u mnie), ale jak się już sypie to można spróbować :) . Chyba że coś jeszcza masz z akumulatorem(mniejsze napięcie i sam nie do końca złącza cewke), ma jakieś zwarcie jak daje większy prąd. Jeszcze rozrusznik może dostawać zwarcia na uzwojeniach(raczej b. rzadko się zdarza).PZDR ;) Sezon blisko :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Musisz poszukać używki z innego motocykla nawet innej marki.W celu sprawdzenia cz to on nawalił możesz na krótko zewrzeć te dwie miedziane śruby i jak zadziała rozrusznik to przekaźnik do wymiany.Potem możesz go rozebrać, zobaczyć co w środku itd. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 4 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 ta cewka jest niestety nierozbieralna... dzisiaj sie zdazylo ze ta cewka mi tak nap... ekhm i przestac niechciala do puki zaplonu niewyloczylem.czyli chyba bedzie do wymiany ale gdzie to kupic.... jak sie fachowo nazywa to poszukam na alegro lub ostatcznie w maju na moto bazaze cos znajde... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Przekaznik rozrusznika. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 A co to jest ten przekażnik ?? bendix?? kiedys miałem problem z samochodem były takie same objawy Jesli na kluczyku włanczało sie pozycje która uruchamia rozrusznik były takie same objawy i okazało sie że zepsóty jest mechanizm który wysprzegla rozrusznikP.s pytam z czystej ciekawości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Bendiks to zupełnie co innego, to mechanizm sprzęgający koło zębate rozrusznika z wieńcem zębatym na kole zamachowym. W motocyklach praktycznie nie występuje.Przekaźnik to rodzaj włącznika tyle że zamiast mechanicznie sterowany jest elektrycznie :)Nawet końcówka się mi zrymowała ;)Tak więc przekaźnik po prostu zamyka obwód elektryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Aha poprostu myslałem że ten przekaźnik i bendiks to to samo dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2005 a ja mialem to samo. rok temu dzien przed rozpoczeciem sezonu na bemowie....wciskam "start" i dupa..."cyk, " cykanie to przekaznik, po rozlozeniu rozrusznika okazalo sie ze odlutowal sie kabelek od szczotki, poprostu sie zuzyly, ale dalo rade jakos je reanimowac i pojezdzilem tak kilka dni, pozniej kupilem szczotki od skody jakiejs za 12zeta, troche przyciolem i pasuja, rozrusznik dziala do dzis bez zastrzezen... pozdr.dgree Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 12 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2005 To ja też pochwalę się przygodą z przekaźnikiem rozrusznika :( Miało to miejsce w kursowej SR 250, która niestety jest podróbą oryginału, produkowaną w Hiszpanii. Jakość montażu jest tragiczna :!: :( Przekaźnik "skleił" się przy rozruchu, i nie chciał się wyłączyć.Spanikowany kursant nie wiedział co się dzieje, po puścił przycisk rozrusznika gdy silnik zagadał, ale rozrusznik pracuje nadal.Wyłącznik na kierownicy nie pomógł, tak jak wyjęcie kluczyka ze stacyjki 8O Rozrusznik kreci nadal :!: Pozostało zdjąć boczek i scyzorykiem odciąć przewód prądowy. Na odkręcanie kluczem klemy nie było czasu.Maszyna dostała uzywany przekaźnik Made in Japan, z którym narazie (odpukać) nie ma kłopotów :( Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 13 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 ja sie juz w przekaznik zaopatrzylem od jakiejs aprilli (działa jak nalezy)i dałem całe 10 zł :(PS mam sprzeta 3,5 tygodnia a juz za pare km 300 stuknie :(Pozatym teraz musze linke kupic do wskaznika paliwa heh... ale co zrobić lecznica ... niekupi sie nowego 19 latka :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 13 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 heh... ale co zrobić lecznica ... niekupi sie nowego 19 latka :(hehe dobre okreslenie lecznica...bo ja mam ostry dyzur na reanimacji....(podkradne( co zrobic niekupi sie dobrego 13 latka( okurde tyle mial lat jak ja kipilem , dobrze ze w tym sezonie bije 14 rok :( )to jaka ty masz pogode??ja jezdzilem nawed jak sniegiem walilo , ale malo niema nawed wsumie 50 km.. :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 13 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2005 Pogoda to jest tragiczna ale drogi przynajmniej w dobrym stanie :((wole w zimie jechac na moto niz autobusami sie tluc z jednego konca wawy do drugiego)Ja to reanimacji naszczescie niemam ale niepodoba mi sie to ze mi spod klawiaturki rozrzadu cos stuka ,wszyscy mi mowia zeby sie nieprzejmowac ale na wszelki wypadek $ odlozylem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek605 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 (edytowane) podłącze się do tego tematu. Czy jak wstawię przekaźnik rozrusznika z GS500 do mojego GPZ500S to nic a nic się nie może uszkodzić ?? proszę o radę! pozdrawiam :) Edytowane 18 Grudnia 2006 przez arek605 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 podłącze się do tego tematu. Czy jak wstawię przekaźnik rozrusznika z GS500 do mojego GPZ500S to nic a nic się nie może uszkodzić ?? proszę o radę! pozdrawiam :) Nic nie powinno sie uszkodzic . Sprawdź tylko jaki jest max prąd łaczenia w obu przekaznikach aby nowy nie miał mniejszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.