Skocz do zawartości

Właściwa temp. pracy


Morpiel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem sporo o czujnikach temp. w ETZ, ale nie wiem jaki ten czujnik mam założyć, bo nie wiem jaka jest właściwa temp jego pracy, a jakiej powinnismy się już wystrzegać. Ja myślę, że ok. 100st moż być, ale to tylko strezlam i niech nikt się tym nie kieruje ! Tak na wszelki wypadek piszę :lol:

I też piszcie, jeśli wiecie, bo trzymacie w ręku mój a także może i czyjś silnik !

Pomyślcie, jak o swoim ;)

Pozdro !

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

 

Oczywiście był taki temat jednak tam był podany tylko schemat jak go wykonac a sam sie wlaśnie zastanawiałem do jakiego stopnia sie nagrzewa silnikmw Mz.Planuje taki czujniczet tez wykonac jednak do wyskalowania potrzebne mi jest informacja do jakiej temperatury sie on nagrzewa bym mógł dobrze wyskalowac urzadzonko.Z góry dzieki!!!

 

PEES:Morpiel pozwoliłem sie dołaczyc do postu i mma nadzieje ze otrzymamy odpowiedzi na nurtujace nas pytanka

 

Pozdro!!! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

minimalna temperatura silnika w ktorej powinien byc eksploatowany to bodajze 60*C, kontrolka przegrzania zapala sie przy 105*C, z tego co mi wiadomo to srednia temperatura pracy silnika motocyklowego wynosi 65*C, oczywiscie zalezy to od wielu czynnikow... poprawcie mnie jezeli sie gdzies pomylilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialbym zadac wam pytanko ????

splunal ktos z was na cylinder po dluzszej jezdzie ??

jesli nie to odpowiem wam ze slina w ciagu sekundy potrafi wyparowac wiec w takim razie gdyby powyzej 100 stopni temp byla niszczaca to jezdzilibysmy na PADLINACH :lol::lol::lol:

 

ten opisywany przypadek pochodzi z mojego dawnego simka a nie z MZ ale to chyba wielkiej roznicy nie ma.

POZDRAWIAM !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja tez tak siedziałem i myslałem i równiez uważam że temperatura jaka będzie zagrażac silnikowi Mz to jest powyzej 100 stopni wiec jego normalna praca bedzie poniżej tej temperatury i tak należy chyba wyskalować urzadzonko które chcem zbudować.Dzieki za pomoc w rozważaniu problemiku!!!

 

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem w Simsonie Skuterze ( SR 50 ) załozony zegar temperatury razem z czujnikiem od zetora 7745. Czujnik umiescilem pod glowica. Temperatura przy spokojniej jezdzie wahala sie 100-110 stopni. ale jak go katowalem to na zegarze zbraklo skali i wskazowka zatrzymala sie na igle. ;) nie wiem jaka byla temperatura chyba 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ze wy mowicie o silnikach chlodzonych powietrzem, wiadomo taki silnik ma troche slabsze chlodzenie niz silnik chlodzony ciecza, tak jak juz pisalem, gdzies widzialem ze srednia temperatura pracy silnika motocyklowego to 65*C, a w wiekszosci przegrzanie jest od 105*C, co innego silniki samochodowe gdzie temperatura pracy jest troche wyzsza bo okolo 90*C bodajze, natomiast czerwone pole jest dopiero od 130*C, oczywiscie zalezy to od poszczegolnego modelu etc, to tak na marginesie,

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Co macie na mysli piszac o temperaturze pracy silnika?

Podajecie jakies wartosci z kosmosu, a przeciez "temperatura pracy silnika" zalezy od tego w ktorym miejscu umiescicie czujnik, bo inna bedzie temp. na zebrach cylindra od strony kanalu ssacego, a zupelnie inna bedzie od strony kanalu wydechowego, jeszcze inna na powierzchni glowicy w okolicach swiecy zaplonowej. Wg. mnie najpierw nalezaloby okreslic w danym silniku punkt pomiaru temperatury (najlepiej jak najblizej tulei cylindrowej, w elemencie o mozliwie duzym przekroju, bo tam temperatura bedzie w miare stabilna). Nastepnie skonstruowac miernik i wyskalowac go za pomoca termometru tak zeby wskazywal rzeczywista temperature. Teraz dopiero mozna zastanawiac sie jaka max. wartosc moze osiagnac temperatura silnika (ewentualnie wyznaczyc doswiadczalnie np. mierzac temp. podczas zatarcia silnika, ale tego nie polecam ;) ). Wiec moze by sie wypowiedzial w tym temacie ktos kto ma u siebie czujnik i moze sie podzielic bardziej precyzyjnymi danymi, takimi jak miejsce umieszczenia czujnika, sposob wyskalowania miernika itd., a nie piszac tylko ze silnik ma temp. 80 stopni.

 

Prosciej sprawa wyglada w silnikach chlodzonych ciecza, bo tam jest brana pod uwage temp. cieczy chlodzacej opuszcajacej silnik.

 

 

pozdr.

Luk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ze wy mowicie o silnikach chlodzonych powietrzem' date=' wiadomo taki silnik ma troche slabsze chlodzenie niz silnik chlodzony ciecza, tak jak juz pisalem, gdzies widzialem ze srednia temperatura pracy silnika motocyklowego to 65*C, a w wiekszosci przegrzanie jest od 105*C, co innego silniki samochodowe gdzie temperatura pracy jest troche wyzsza bo okolo 90*C bodajze, natomiast czerwone pole jest dopiero od 130*C, oczywiscie zalezy to od poszczegolnego modelu etc, to tak na marginesie,

pzdr[/quote']

to czerwone pole to jest od ponad 100 stopni jak silnik ma uklad chlodzenia wysoko cisnieniowy... a np w polonezie uklad jest niskocisnieniowy i przy 100oC mozna rozwalic uszczelke pod glowica a jak lapnie wiecej to juz napewno :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w polonezie uklad jest niskocisnieniowy i przy 100oC mozna rozwalic uszczelke pod glowica a jak lapnie wiecej to juz napewno :|

Każdy w miarę nowoczesny samochód ma ciśnieniowy układ chłodzenia, Polonez też. Obejrzyj sobie zbiornik wyrównawczy, a szczególnie jego korek. Jest szczelny i nie ma otworu. Zapewne jest tam jakiś zawór otwierający się przy niebezpiecznie wysokim ciśnieniu, ale przy normalnej pracy w układzie jest podwyższone ciśnienie. Dzięki temu temperatura wrzenia cieczy chłodzącej silnik jest wyższa niż przy ciśnieniu atmosferycznym.

A co do temp. silnika: pamiętam sprzed wielu lat artykuł z tygodnika Motor, w którym badano temp. silnika Malucha przy uchylonej pokrywie silnika oraz przy normalnie zamkniętej. Chcieli w ten sposób wyśmiać wynalazki uchylające pokrywę silnika w celu niby lepszego chłodzenia. Tam jest łatwiej bo można zmierzyć temp. oleju silnikowego. O ile mnie pamięć nie myli termometr wskazywał 121 st. C przy uchylonej pokrywie i 124 st. C przy normalnie zamkniętej. Idę zatem o zakład, że temperatura np. żeber w połowie wysokości cylindra MZ w pobliżu tulei w upalne dni grubo przekracza 130 st. C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

Nie miałem dostępu do netu przez ho ho, więc wygląda, jakbym porzucił zainteresowanie...

Nie nie, spokojnie:)

Myślę, że różnica temp przy kanale ssącym jak i wydechowym nie będzie tak znaczna, bo Cylinder jest wykonany z aluminium (czy tam dur, nie wiem), w każdym razie zrobiony tak, żeby dobrze ciepło przewodził. Poza tym, od strony kanału wydechowego jest płaszczyzna najlepiej chłodzona przez wicher w czasie jazdy. Niestety to wszystko są domysły i rozważania nie mające potwierdzenia.

Bo jesli założę sobie czujnik na wyrost, np. przy 120*C a się okaże, że latem jest to normalna temp. pracy, to non - stop będę spanikowany stał na poboczu:) Myślę, że czujnik najlepiej by było założyć z boku Cylindra, jak najbliżej tulei oczywiście (właściwie to przyklejony do niej czujnik np. siliconem termoprzewodzącym). Wydaje się być nie głupi sposób, żeby po prostu pojeździć uważnie ponad normę i zbadać temp. Do tej pory jeśli mam obawy, kładłem łapę na Cyclindrze i po szybkości jej oderwania:) "wiedziałem" co się dzieje:) Może nie plułem w cylinder (szacundo ETZ) ale odrobinkę na paluszek wody i syczało, ale tylko w jeździe ostrzejszej (fakt, że zimą ok. -5 było).

Gdzieś czytałem, że w "Mechanice ogólnej" na tym forum siedzi więcej... Geniuszy:P (Bez obrazy)

Może by tam przenieść ten temat. Jeśli ktoś pisze, że taki temat był, proszę o powtórzenie treści np. typu (max temp dwusówa = XXX*C:) ) Jam stary modemowiec:(

Pozdro !

Maciej

 

 

P.s. Woił ktoś ze sobą butle wody z "natryskiem"??;) W extremalnych sytuacjach (niemożność zatzymania się, korek i ciągła dynamiczna jazda) może się przydać i wbrew opini niektórych, - Cylinder nie pęknie z hukiem:) Zapewniam (sprawdzone)

 

P.s. Myślałem o chłodzeniu cieczą, ale robienie jakiejś komory wodnej okrywającej cylinder w warunkach "słabego" warsztaciku to porażka. Myślałem o cienkościennych rureczkach miedzianych, które ładnie zagięte przylegałyby do tulei cylindra, dodatkowo połączone/umocowane z nią pastą siliconem termoprzewodzącym, odpowiednie ich połączenia, jakaś pompka i mamy centralne ogrzewanie (kanapa, manetki...), albo zamiast chłodnicy zamknięte rama wypełniona olejem (chłodzącym) <hehe> ;)

Takie to pomysły się rodzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...