tra Opublikowano 9 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2006 panowie takie pytanie warto zakładać amor do fz6 2005 czy nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzo Opublikowano 9 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2006 panowie takie pytanie warto zakładać amor do fz6 2005 czy nie?? No i zaraz się zacznie jałowa dyskusja jak w temacie o amorku w cbr... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 9 Września 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Września 2006 IMO amor opłaca się załozyć w każdym sprzęcie!! To bezdyskusyjnie ułatwia jazdę. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fat Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 panowie takie pytanie warto zakładać amor do fz6 2005 czy nie??Nie. Cytuj https://www.instagram.com/fat_fabio/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzo Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 amor opłaca się załozyć w każdym sprzęcie Nie A nie mówiłem. Ja osobiście przychylam się do opini, że amorek przydaje się. No, ale nie śmigałem twoim sprzętem, więc nie mnie Ci doradzać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 IMO amor opłaca się załozyć w każdym sprzęcie!! To bezdyskusyjnie ułatwia jazdę. pzdr dzieki za odpowiedz Nie. to niby czemu ludzie zakładają do sv650??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuzzek Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) dzieki za odpowiedzto niby czemu ludzie zakładają do sv650???a niby dlaczego nie zakładają do takiego zr7? Jeżeli wiesz dlaczego i po co zakłada się amor skrętu, to znasz odpowiedź na pytanie dlaczego tylko w niektórych sprzętach jest wyposażeniem "obowiązkowym" a w innych stratą pieniędzy Edytowane 11 Września 2006 przez yuzzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) a niby dlaczego nie zakładają do takiego zr7? Jeżeli wiesz dlaczego i po co zakłada się amor skrętu, to znasz odpowiedź na pytanie dlaczego tylko w niektórych sprzętach jest wyposażeniem "obowiązkowym" a w innych stratą pieniędzy z tego co wiem bezpieczeństwu nigdy dość więc nie sądze zeby amortyzator skrętu był stratą pieniędzy tym bardziej że ułatwia wiele rzeczy nie zakładam go do mzetki tylko do dość poważnego motocykla przynajmniej mi sie tak wydaje pozatym nie kosztuje to kilku tyś zł tylko 1-2 ps.pozatym mam w planach ćwiczenie takich "figur" jak wheelie, stoppie a do tego sie przydaje podobno, a tak w ogóle przy 180-200km po wjechania na jakas nie rowność telepie Ci sie kiera po co? amor i sprawa jasna Edytowane 11 Września 2006 przez tra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fat Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) z tego co wiem bezpieczeństwu nigdy dość więc nie sądze zeby amortyzator skrętu był stratą pieniędzy tym bardziej że ułatwia wiele rzeczy nie zakładam go do mzetki tylko do dość poważnego motocykla Oczywiście. W końcu FZ6 to szatan wcielony, potwór na dwóch kołach, wyrywa kierę z rąk na samą myśl o jeździe. Koniecznie zamontuj do niego amortyzator skrętu, najlepiej Ohlinsa z 31-stopniową regulacją (na każdy dzień miesiąca inna). Takiej odpowiedzi oczekiwałeś? FZ6 powiadasz... Mięciutkie zawieszenia, tapczanowa pozycja, silniczek do 7 krpm łagodny jak baranek. Amortyzator skrętu w takim motocyklu to przerost formy nad treścią. Na pewno istnieje wiele innych, zdecydowanie bardziej skutecznych sposobów na poprawę bezpieczeństwa (bosz, co to w ogóle za truizm?). BTW: nadal masz w nim oryginalne, gumowe przewody hamulcowe oraz oryginalne, ch*jowe Bridgestony BT 020? Zresztą - Twoje pieniądze, Twoja sprawa. Zakładajcie sobie amory skrętu nawet do czoperów, jeśli będzie wam z tym lepiej. W końcu amor skrętu daje nieśmiertelność, prawie jak oczojebna kamizelka :) EOT. Edytowane 11 Września 2006 przez Fat Cytuj https://www.instagram.com/fat_fabio/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 11 Września 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 Mięciutkie zawieszenia, Tym bardziej bym założył. Zakładajcie sobie amory skrętu nawet do czoperów, Przypomnę, że nawet stare ruski mają cierne amortyzatory skrętu,. nie dla szpanu, tylko dla trzymania kiery w porzadku, choć akurat im to się na szutrach przydaje. Osobiście uważam, że tłumik skrętu nie jest przerostem formy nad treścią i sprawdza się w każdym motocyklu. Nie od parady zawodnicy zakładają progresywne amortyzatory do wyczynowych enduro, takich jak EXC czy WR. Amor w enduro? A jednak... Polskie drogi pełne są dziur. Dziura w zakręcie + większa prędkość + złożenia motocykla = telepanie kierownicą w każdym sprzęcie, nawet kanapowym czoprze. Amorek w tym momencie daje duży komfort eliminując to nieprzyjemne zjawisko. I tylko dlatego namawiam do zakładania tej użytecznego części, przecież doskonale sobie zdaję sprawę, że nie każdy jeździ po torze ciułając setne sekundy na każdym kółku. Tu chodzi tylko o zwykłe zwięksszenie bezpieczeństwa jazdy na zwykłej polskiej drodze... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 (edytowane) FZ6 powiadasz... Mięciutkie zawieszenia, tapczanowa pozycja, silniczek do 7 krpm łagodny jak baranek. Amortyzator skrętu w takim motocyklu to przerost formy nad treścią. Na pewno istnieje wiele innych, zdecydowanie bardziej skutecznych sposobów na poprawę bezpieczeństwa (bosz, co to w ogóle za truizm?). BTW: nadal masz w nim oryginalne, gumowe przewody hamulcowe oraz oryginalne, ch*jowe Bridgestony BT 020? orginalnie Bridgestonów nie dostałem tylko Dunlop Sportmax niewiem czy są dobre jak kolega niżej napisał jeźdzę dla przyjemności a nie na wyścigi. Niewiem czy dunlopy sa chu*owe czy nie ale napewno nie bede kupował nowych opon za 1500zł a te wywale albo bede sie pierdzielił ze sprzedaża ich. Może i Fz6 nie jest demon predkości przysmieszenia ale moc jakąs tam ma bo 100KM to nie 18KM więc nie pisz że jest potulny jak baranek no chyba że ty to Rossi i jeżdziłeś juz na zzr 1400 i wydaje Ci sie ze wszystko potrafisz jesli tak to gratulacje. Co do przewodów hamulcowych to mam orginalne gumowe. Lepiej zamiast sie szyderczo śmiać napisał być co wypadało by wymienić dla wiekszego bezpieczeństwa i poprawy warunków jazdy dziekuje Tym bardziej bym założył. Przypomnę, że nawet stare ruski mają cierne amortyzatory skrętu,. nie dla szpanu, tylko dla trzymania kiery w porzadku, choć akurat im to się na szutrach przydaje. Osobiście uważam, że tłumik skrętu nie jest przerostem formy nad treścią i sprawdza się w każdym motocyklu. Nie od parady zawodnicy zakładają progresywne amortyzatory do wyczynowych enduro, takich jak EXC czy WR. Amor w enduro? A jednak... Polskie drogi pełne są dziur. Dziura w zakręcie + większa prędkość + złożenia motocykla = telepanie kierownicą w każdym sprzęcie, nawet kanapowym czoprze. Amorek w tym momencie daje duży komfort eliminując to nieprzyjemne zjawisko. I tylko dlatego namawiam do zakładania tej użytecznego części, przecież doskonale sobie zdaję sprawę, że nie każdy jeździ po torze ciułając setne sekundy na każdym kółku. Tu chodzi tylko o zwykłe zwięksszenie bezpieczeństwa jazdy na zwykłej polskiej drodze... pzdr dzieki imienniku. Amorek kupie sobie wydatek jest ale kupie pozdrawiam Edytowane 12 Września 2006 przez tra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madriana Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Witam panow...Jak dobrze zrozumialm to wy tu o amorkach skretu gadacie.... a ja mam pytanie o tylnie amortyzatory:czy ktos z szanownych forumowiczow wie, gdzie kupic dobre amortyzatory. Chodzi mi o firmy takiej klasy jak Ohlins, moze jakis linki do sprzedawcow?Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 (edytowane) poszukaj na googlach powinno byc jak nie napisz na prv www.sklep.scigacz.pl zerknij tam w dziale tuning Edytowane 2 Października 2006 przez tra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.