Skocz do zawartości

Yamaha Dt porady i czesci


Rekomendowane odpowiedzi

Pomyśl co si etsanie jak spytają Cie o prawko i dowód od Hondy. Co im powiesz?? To , że to motocykl tylko do zawodów? a gdzie masz licencje??

Policja zabiera taki motorek na parking policyjny i bez dokumentów go nie odzyskasz a na umowe kupna sprzedaży nawet nie spojrzą.

Mówisz, że szkoda Ci kaasy. A niech jakiś pijak wyjdzie Ci na ulice i go potrącisz to za manela bedziesz płącił taka kase, że kupił byś sobie NOWĄ Crke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wezma go na parking i sprawdza jesli bede mial umowe kupna i sprzedaz z poprzednim wlascicielem i jeszcze poprzedniego wlasciciela z popoprzednim :] wlascicielem to ja juz mam plus ze mi nic nie zrobia (teoretycznie chyba) naszczescie staram sie nie uczeszczac na drogach w mojej okolicy chyba ze jest to konieczne aby gdzies dojechac (jakas droga w laki lub las) bardzo duzo zalezy rowniez od nastawienia policjanta do ciebie jesli policjant zatrzymujac cie juz ma zly humor to mozna byc pewnym ze cos wymysli tak jak sluzba kontroli transportu czy jakos tak (jezdzi takimi busami) jak cie zatrzymia to na 100% cos zaplacisz chocby 10 zl ale zaplacisz nie puszcza cie inaczej bo zawsze cos znajda poza tym z dokumentami w moim przypadku to raczej ciezka sprawa jedynie chyba do wydzialu komunikacji i szukac poprzedniego wlasciciela (poprzedniego w sensie dowodu) po numerach ramy i silnika a tak a propo gdzie mozna taka licencje wyrobic,co trzeba tam zrobic i ile to kosztuje :] co do rejstracji to jak juz wspomnialem ciezka sprawa przeglad jedynie mam plan zrobic :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do rejstracji to jak juz wspomnialem ciezka sprawa przeglad jedynie mam plan zrobic :]

Crosówki nie zarejstrujesz.

a propo gdzie mozna taka licencje wyrobic,co trzeba tam zrobic i ile to kosztuje  

Przejsc badania. ukończyc jedną eliminacje pucharu PZM zdac test z przepisów i zapłacic 200zł ale ta licencja daje Ci tylko prawo do straów.

Zauwarz, że zawodnicy Enduro oprócz licencji mają tez prawo jazdy i zarejstrowane i ubezpieczone motocykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

crosowki wiem ze nie zarejstruje musial bym miec kit homologacyjny ale rejstracja w sensie jakis kwit z urzedu prawo jazdy za rok i 2 miesiace ubezpieczenie raczej watpie to byla pierwsza sprawa a druga jest taka ze po to kupilem crossa zeby nie jezdzic po drogach (chyba ze tak jak wspomnialem w poprzednich postach gdzies dojechac do lasu albo w pola :] ) poniewaz z calej rodziny ktora liczy troche osob za motorem byl tylko dziadek i tata a reszta powiedziala NIE narazie nawet nie mysle o jezdzie po drogach (nie interesuje mnie to chyba ze musze) licencja ciekawa rzecz ale dopiero jak pojezdze zebym zdobyl jakies wieksze doswiadczenie czyli za dobry rok moze 2 :] no i to by bylo chyba wszystko a co do policji mojego zdania nie zmienie bo w polsce 80% to ....... ale naszczescie zdarzaja sie tez fajnie policjanci albo z poczuciem humoru :] (ale niestety to rzadkosc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh ludzie moze bez klutni?zacznijmy od tego ze cr 125 a dt 80 to zuuuuuuuuuuuupeeeelnie inna pulka ok?po to jest dt 80 zeby sie meczyc z zarejestrowaniem jej na 50 cm :D albo isc na latwizne i na 125 cm ale to juz sie nie opalaca jak kazdy wie bo mozna miec 125 a nie 80 :P to jest zamkniety temat.cr-ki sie nie rejestruje i wiadomo co sie z tym wiaze. jesli nie smigasz po torze zostaja ci tory tzw. "naturalne" czyli laki i pola.kazdy posiadacz takiego motocykla ( jesli uzywa go oczywiscie na torach naturalnych ;) )powinien sie liczyc z tym ze predzej czy pozniej wejdzie w konflikt z pałami czy innym wynalazkiem.takze mysle ze ten co ma crossa niech sie nie czepia tego co chce zarejestrowac enduro i na odwrot.kazdemu to wyjdzie na dobre. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ble ble ble czytac mi sie nie chce tych głupot o nierejestrowaniu moto:evil:, ale trzeba pamietac ze przy odsprzedazy cena nierejestrowanego moto tez jest nizsza wiec na jedno wychodzi, a przynajmniej nie schizujesz sie , gdy widzisz niebieskich!!

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wlasnie staram sie ich nie wiedziec jak juz gdzies jade to staram sie jak najwiecej jechac polami a nie asfaltem a poza tym juz mnie raz widzieli jak wypychalem moto z garazu przed domem :/ cena przy enduro jest nizsza to wiadomo ja moja dt 93 rok po kapitalce za 2000 zl sprzedalem no ale przy crossie to nie ma roznicy (moim zdaniem) jedynie umowy kupna i sprzedazy z poprzednikami moga cos dac nastepnemu wlascicielowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej dobra olac to :D lepiej pisac mi tu co sadzicie o opnach szosowych w motocyklu enduro.takie wiecie jakby supermoto tylko ze na normalnych felach ;) czy one beda sie zachowywaly tak samo jak takie rasowki supermoto?tzn. chodzi mi o takie efektowne zakrety bokiem :roll: :twisted: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K**wa

Ludzie, ale smuty walicie :?

Zielorz, to że masz złe zdanie na temat psów nie zwalnia Cię z tego, żeby nie przestrzegać prawa.

I daj na luz, a nie koniecznie chcesz pokazać kto tu ma "prawdziwą" racje.

Co do licencji to po co sie napalać, chcesz przykozaczyć kumplom, ze masz licencje.

Ostudze twoje emocje gdyz licencja do zawodów enduro kosztuje ok. 300zł na rok + do tego badania lekarskie.

Strzałek tez napisał Ci o licencji enduro.

Pozatym CR'ką nie możesz startować w ENDURO gdyż nie jest zarejestrowana i ubezpieczona. :P

No i to by było na tyle.

A przekonasz się o naszej słusznośći jak faktycznie wejdźie dci pijaczek pod koła, albo jak Cię złapią i udupia wkońcu.

Dla prawa ruchu drogowego i policjantów nie ma czegoś takiego jak motocykl crossowy. To nie istnieje poprostu.

Takim wynalazkiem to powinno sie nie wyjeżdzać poza własną posesje, a jeżeli juz tak to tylko na przyczepie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 nie chodzi o prawdziwa racje

2 crka nie bede startowa jak przeczytales moze za 2 lata w przyszlosci planuje zmienic motocykle nie wiem jeszcze na co :] pozyjemy zobaczymy no i chcial bym wkoncu zakonczyc ta dyskujsje :] albo zalozmy inny temat lub piszcie na gg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze spoko macie dyskusje :D Maim zdaniemto jest tak ,że jeżeli nie masz zarejestrowanego moto w świetle prawa nie mozesz wyjeżdzać na ulice czy to jest cross czy hayabusa czy komar ale wiadomo ,że takim crossem nie wszyscy jeżdzą tylko po torach lecz w teren też wyjeżdzaja czesto trzeba przejechać przez ulice chodz kawałek i wtedy robi to ktos na własną odpowiedzilność nikomu nie mozemy tego zabronić (chyba ,że jesteśmy z policji i złapiemy takiego delikwenta).Sprawa inaczej sie ma w mieście a inaczej na wsi ,sam jeden sezon zrobiłem ok 4000 km po wsiach u babki i każdy wyjazd nawet 5 metrów miedzy blokami do sklepu był udreką i rozglądaniem sie na boki .Pare razy miałem sytłacje podbrankową ale naszczeście skończyhło sie polubownie (tzn ustne upomnienie przy starszych najprawdopodobniej cheć łapówki) i pare razy małą ucieczka ,nie jesem z tego dumny ponieważ wiem czym to grozi .Bez prawa rejestracji na wsiach bedą jeździć zawsze (wsk komarkami ogarami a niekiedy ktos ma bardziej podejżane sprzety np ja znam gościa który ma merola tego z nowszych juz troche prille rx 125 oraz kawasaki 750 i jeździ nimi też tylko po wsiach moto jest niezarejestrowane i papierów również chyba w szystkich przypadkach brak :?) dlatego przed kupnem crossa lepiej sie pare rzy zastanowić czy to jest dobry wybór czy nie lepiej kupić jakieś mocniejsze enduro zarejestrowane .Moim zdaniem jezeli ktos ma ogarka lub sprzet kupiony za flaszke to mniej szkoda wrazie czego go stracić niż np ty zieloż gdyby zinkasowali ci twoją honde wartą duużo wiecej .Takie ucieczki na dłuższą mete niestety sie nie udają predzej czy puźniej jeżeli jakiś pies jest bardziej inteligentny natretny wiążący fakty i wkużony (że go małolat robi w wała) to i tak i tak cie złapie wiem po sobie bo sam miałem już coraz czestrze naloty na okolice patroli naszczeście akurat wtedy wracałem do domu na jakies 2 tyg a po tym czasie juz wszystko sie uspokajało.U nas pod blokiem 2 lata temu też był wysyp na motorki było 4 mz 2jawy 350 2 wsk pare ogarów i motorynek wszystkie prawie kupione jak najtaniej bez papierów nie zarejestrwane goście jeździli bez prawek, kasków (szczyt głópoty) i po wakacjach prawie wszystkie wylądowały na parkinku policyjnym ,no chyba jedna jawa i ogar poszedł na chandel ponieważ goście zrozumieli ,że nadejdzie ich czas już za niedługo.PS Ale sie rozpisałem :)

PS2 Zieloż jaka to kuracje odmładzajacą zażyłeś ,że miałeś 35 a teraz 15 lat :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z toba bols przestane jezdzic u mnie mozna powiedziec no nie na wsi bo wies to nie jest no ale takie male miasteczko jak dorobie sie przyczepki to jazda kolo domu troche ucichnie bo mialem okazje pozyczac przyczepke ze stacji (szkoda gadac dziury w podlodze) z twoich opowiesci wynika ze nadal mamy (z kolega) duzo szczescia poniewaz zmonotowalismy u niego sztuke silnik od charta rama od ogara przed od simki no i bak od komara i jeszcze wiele innych czesci od roznych motocykli :] i on sie na policje jeszcze nie natknal ja jedynie taz jak juz pisalem jak moto z garazu wypychalem i odpalalem

 

 

 

p.s. to byla kuracja babuni :) a tak naprawde pewnie cos zaznaczylem sle w formularzu przejechalem za daleko i jak sie zorientowalem to poprawilem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...