Janek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 Postanowiłem odpiąć w swojej DT 80 LC II dozownik oleju ,jakoś mu nie ufam. (czy możliwe ,że DT praktycznie wcale nie dymi -no zaczyna dymić przy 6-7tyś) .I mam pytanie jak to zrobić ,wystarczy nie lać oleju do dozownika a lać do baku ,odpiąć przewód łączący dozownik ze zbiorniczkiem,czy całkiem go wywalić ? Pomocy. Pogazowałem chwile przy odczepionym wężyku dozownik-gaźnik i sam nie wiem ,ile tego oleju powinno polecieć przez te kilkanaście sekund .Bo mi poleciała kropla (a właściwie to sączyła się ). Nie wiem może jestem przewrażliwiony ,ale WSKa kopci jak dzika a DT wcale . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 U mnie jest na odwórt :? DT kopci jak głupia ale tylko na początku na zimnym silniku. Myśle że powinienem lać mniej oleju :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 U mnie jest na odwórt :? DT kopci jak głupia ale tylko na początku na zimnym silniku. Myśle że powinienem lać mniej oleju :-) . czyli nie masz dozownika? Jak go "odłączyłeś"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwisterZG Opublikowano 6 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 DT kopci jak głupia ale tylko na początku na zimnym silnikuto normalne nie masz sie czym przejmowac i nie kombinuj nic z dawka oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 U mnie jest na odwórt :? DT kopci jak głupia ale tylko na początku na zimnym silniku. Myśle że powinienem lać mniej oleju :-) . czyli nie masz dozownika? Jak go "odłączyłeś"?Sam mieszam. Staram się w stosunku około 1:40. Dozownik odłączyłem w ten sposób że nie leje do niego oleju...nie wiem czy to dobrze(?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroMax Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 Sam mieszam. Staram się w stosunku około 1:40. Dozownik odłączyłem w ten sposób że nie leje do niego oleju...nie wiem czy to dobrze(?). A zatkałeś?? http://www.flickr.com/photos/29858352@N03/Zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 A zatkałeś??Nie....Jak mam zatkać / gdzie mam zatkać?? Czym zatkać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 Jak nie zatkałes rurki to wystarczy pomyslec: zamiast oleju pobiera lewe powietrze! Zatkaj rurke w miejscu w ktorym olej wchodzi do cylindra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 No oki, pomyślałem o tym, ale: ile tam tego powietrzaa może wchodzić, aż tyle że może wpływać na prace silnika? I następne pytanie, czym to zatkać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroMax Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 tak może to wpływać na prace silnika a powietrza z dozownika może dostawać sie nie mało :evil:Jeśli wywalasz dozownik to zrob to porządnie! http://www.flickr.com/photos/29858352@N03/Zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 Zaciśnij opaską wężyk i starczy (ten do gaźnika) EnduroMax skąd masz fotke z avatarka?? bo wyglada jak kumpla HM na moim podwórku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 dobra czyli zatkać ten cienki czarny wężyk który wychodzi z dozownika do gaźnika ? To wystarczy? Nie mam pojęcia jak wygląda dozownik wewnątrz ,czy jeszcze może czasem ma połączenie z silnikiem i puszcza gdzieś indziej olej.Nie rozkręcaliście go? Myślałem ,że trzeba coś więcej zrobić niż tylko zacisnąć opaską ten wężyk :roll: Spoko ,ale dziś się pytałem mechanika i powiedział ,że wcale nie musi kopcić (szczególnie jak jest ciepło na zewnątrz) Nie wiem sam czy on działa dobrze czy nie.Przecież to powinno być wsumie bezawaryjne urządzenie ,bo przecież zwykły użytkownik takiej DT jeździ normalnie nie odłączając dozownika.Zaniepokoiło mnie poprostu takie "klekotanie" silnika (korba ,tłok) na wolnych obrotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 Cześć Wszystkim :lol: Poszukuję ślimaka do prędkościomierza ( ostatecznie może być cały napęd do tego prędkościomierza) do DT 80 z 93 roku Poratujcie!!!! Nowy kosztuje....na samą myśl chce mi się iść na piwo :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 Dzięki strzałek :evil: . Janek, musisz odkręcić część prawej pokrywy. Tam gdzie wchodzi linka od gazu. Dwie śrubki chyba. I tam jest cały mechanizm. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 JA zrobilem tak wywalilem linke od dozownika rurki a mala rurke zatkalem srubka :evil: dozwonik wykrecilem calkiem bo po jakiego ma chodzic na sucho :) http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi