Momenty dokrecenia srub

[bronx]

Witam napewno sa ogulne wartosci momentow jakimi nalezy dokrecac srubki :D

chcuialbym sie dowiedziec jakie to wartosci dla srub 10 ,11 , 12,13,14,15,16,17,18,19,20 - z nakretka

 

oraz dla wartosci 14 wkrecana w blok silnika (aluminiowy)

[Adam M.]

Podales rozmiary lbow, a nie rozmiar srub - zmierz srednice tych srub.

 

Adam M.

[bronx]

Ok moze to idiotyczne pytanie , ale musze je zadac

Czy niema standarto , norm ze sruba nr np. 10 ma gwint o srednicy takiej i takiej ??

[dobczok]

Ok moze to idiotyczne pytanie , ale musze je zadac

Czy niema standarto , norm ze sruba nr np. 10 ma gwint o srednicy takiej i takiej ??

 

Pewnie... wszystko jest znormalizowane :D

10- M6

13- M8

Tyle powiem ci z glowy, reszty nie pamietam

[lukaszzzz]

rozmiar lba 10 to sruba 6, 13 to 8 , 17 to 10 chyba tak to jest

czasami jest tak ze nakretki sa mniejsze lub wieksze a i ze srubami tez tak bywa najlepiej zmierzyc wtedy 100% pewnosci

[Pawel]

Nie zawsze tak jest, nie zawsze rozmiar pod klucz pokrywa się z gwintem, nie każda śruba ma taką samą twardość (5,8 nadaje sie do mebli, 8,8 i 10,9 jest stosowana w motoryzacji, co nie znaczy, że i 12,9 też występuje). Nie każda jest wkręcana w taki sam materiał - raz w "żelastwo", innym razem jest wkręcana w aluminium. Czasami M10 jest pod klucz 17mm, czasami pod 14 mm, czasami pod 16 mm, Nie wspominam już o skokach gwintów - też ma to wpływ. Bronx, podaj konkrety, co Cię interesuje, to Ci podam podstawowe momenty. A najlepsza jest serwisówka i niestety ... praktyka.

 

Pozdro, Pawel

[bronx]

pisze o srednicy sruby

10 wkrecana w blok silnika

10 skrecana naklretka

oraz 12 skrecane nakretkami

i 12 krecana w rame mrtalowa

[Piotr Dudek]

Bronx się trochę pogubił w gwintach a jak odbierał silnik to nie pytał o serwisówkę, może zapomniał z wrażenia?

[Pipcyk]

To już raczej serwisówka tylko.

Bo o ile małe śruby typu M6 x1 dokręca się momentem około 10 Nm to duże śruby maja dosyć znaczne różnice. Tak jak wcześniej napisano zależy jakie to połączenie, jaki skok gwintu. Bez serwisówki nie poradzisz

[bronx]

Piotrek to zapodaj te momenty ;)

chodz i o srubki przy uchach (2) i (3) wchodzaca w silnik

oraz tyl te dwie dlugie szpile :P

A o serwisowke niepytalem ja bylem tak podekscytowany ze mam silnik , nono :P , serwisowka by mi po glowie lazila :P

[Pawel]

Wysłałem Ci co mam z Autodaty. Nieststy nawet serwisówka nie podaje wszystkich gwintów, tylko te "strategiczne".

Można poćwiczyć - wkręcasz śrubę (jakąś luźną, jak nie masz to na szrocie dostaniesz wiaderko za kilka zł :-)) w imadło i dokręcasz nakrętkę, patrzysz w którym momencie gwint zaczyna puszczać, jaki moment wytrzymuje na kluczu dynamometrycznym itp. Najważniejsze to nie przesadzić, szczególnie w aluminium - tu często zamiast monentu na kluczu ważniejszy jest zdrowy rozsądek, nie ma co ciągnąć na siłę , jak czuć, że gwint zaraz puści. Dotyczy to szczególnie mocowania wałków rozrządu, do których wiele ludzi ma słabość (a właściwie za dużo siły :-)) i potem są problemy. Zazwyczaj jest to 8 do 12 NM, nie ma się co upierać przy 12 jak czujesz ze gwint puszcza, dajesz mniej na kluczu i patrzysz przy ilu przeskoczy zapadka. Jak masz eksperymentować, to na przelotówkach - śruba z nakrętką. Jak się skasztani to masz na głowie tylko zdobycie nowej śruby czy nakrętki, a nie naprawę głowicy.

 

Pozdro, Pawel