rzemol Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Czy można kupić otwarty kask na cruisera, który będzie w miarę cichy, nie będzie parowała szybka i będzie raczej komfortowy? Podaż ich jest duża - wybór ciężki a i przymierzenie w sklepie nic nie da. Jechałem ostatnio w Nolanie 41 i raczej nie byłem zachwycony. Może wydziwiam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Ja mam Nolana N40 i jestem zadowolony. Z tego co pamiętam to N41 ma chyba krótszą szybkę ?? Moja sięga aż do brody, dla mnie wystarczająco, do tego chusta pod szyję, a w razie potrzeby na nos i jaaaazdaaaa :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Pewnie wielu z Was nie zaskocze twierdzeniem, ze najcichsze kaski to wlasnie otwarte jety i to bez daszka i szyby. Dobrze dopasowany, z miekką wysciołka klasyk zaslaniajacy uszy. Niestety: brak daszka to czesto gesto slonce w oczy, a brak szybki - blotko, insekty lub nawet ptaki czy kamienie na twarzy. W nolanie N40, N41 i bardziej plaskich 30 i 31 najwiekszy halas pochodzi od daszka wlasnie. Najcichsze jety w jakich jezdzilem to HJC z duza szyba i zupelnie goly francuz "no name", rozpoznawalny po "nadmiarze" skorzanej wysciolki wystajacym pod dolna krawedzia. Ten ostatni to moj ulubiony kask do dzis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Ja mam Nolana N40 i jestem zadowolony. Z tego co pamiętam to N41 ma chyba krótszą szybkę ?? Moja sięga aż do brody, dla mnie wystarczająco, do tego chusta pod szyję, a w razie potrzeby na nos i jaaaazdaaaa :mrgreen: Nie szybe maja chyba taka sama chodz nie porownywalem zony N41 i mojego N40 - roznica jest glownie w zapieciu u niej juz zapiecie typowe nolana z mozliwoscia poluzowania i docisniecia oraz w tym ze N41 ma dodatkowy wywietrznik na gorze - reszta to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Ostatnio zakupilem nolana n31 ijestem zadowolony. nie ma daszka-jedynie duza szybke przez co jest cichy do predkosci ok. 130.Szyba nie paruje bo jest podnoszona. Zakupu dokonalem w larssonie-pozwolili mi go przetestowac przed zakupem,dali nawet upust 20%.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Moze dlatego taniej bo daszka nie mial :DN31 w komplecie powinien miec szybe i daszek - oczywiscie wszystkei kaski Nolana mozna dowolnie konfigurowac np sam kask, kas z daszkiem, kask z szyba, kask z szyba i daszkiem.Daszki od N40 np mozna nawet zalozyc do niektorych integrali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schpakoo! Opublikowano 10 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2005 Też się podpisuję na tak pod 'Nolanem N41'. Super kask - spełnia wszystkie Twoje wymagania. Ostatnio jednakże zaczynam się skłaniać bardziej ku integralom... Poczytałem parę opowieści osób, które zawdzięczają zamkniętym hełmom brak drutów w szczęce ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finlandia Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Jeżdżę w NOLANIE N 41 i jestem z niego b.zadowolony. Prosty, wygodny, regulowane wloty (a raczej wyloty) wentylacyjne świetnie się sprawdzają w lecie. Tak jak napisał Maślak hałas powodowany jest głównie przez daszek. Dla mnie kask prawie idealny (polecam szczególnie okularnikom !!!- kto przymierzy, ten zrozumie)...gdyby można mu jeszcze łatwo domontować szczękę......w chłodne dni wiatr hula nieprzyjemnie w okolcach brody, ale na ciepełko - polecam! Błażej"Finlandia"Marzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_N Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Dołączę do grona zadowolonych z Nolana N41, dopracowany jest i tyle. Możliwość konfiguracji (z daszkiem, z szybką, bez itp.), "air condition", no i leży, jak powinien. Pewnie nowsze modele jeszcze cuś ciekawego mają, ale trudno. Ponieważ jeżdżę raczej solo, na odczepnego (lub na wszelki wypadek;)) dokupiłem "replikę" Nolanka, jakiegoś noname i... jak na razie jestem mile rozczarowany, bo przetestowałem go sam, oczywiście. Bez rewelwcji, ale jest po prostu wygodny.Szybę preferuję zdecydowanie king size. Nigdy więcej czołówki ze spasioną muchą:). Daszek mi raczej nie przeszkadza (może prędkości nie te:D).Ostatnio jednakże zaczynam się skłaniać bardziej ku integralom... Poczytałem parę opowieści osób, które zawdzięczają zamkniętym hełmom brak drutów w szczęce Cóż... Dla bezpieczeństwa nigdy nie będzie dość, ale nie wyobrażam sobie wdziewać wszystkiego, co wymyślono (przypominam, że mowa o chopperach i cruiserach) i to nie z lenistwa, czy głupoty, po prostu 100% jest niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 12 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2005 Dopisze sie jeszcze tutaj, bo poruszyliscie z jednej strony "modulowosc" kaskow, z drugiej "mocne postanowienie uzywania integralnych". Tych ostatnich na pewno nie bede juz zakladal - powoduja u mnie przyspieszona sennosc, bo za malo w nich krazy powietrza (wiem, sa osoby, ktore maja dokladnie odwrotne postanowienia). Estetycznie tez mi nie pasuja.Kaskiem, ktory chcialbym tu pochwalic za elastycznosc jest Caberg Jet1Plus: na codzien mozna go uzywac jako glebokiego jeta z zalaczonym w komplecie daszkiem, natomiast do dalekiej podrozy, jak np. nasza na Nordkapp w 2003, zmontowac wersje z uchylna szczeka i szyba (otwiera sie oczywiscie niezaleznie od podbrodka). Isnieja 2 wersje szyb: antifog i antiscratch. Wada: nie da sie zamontowac szyby bez szczeki. Dlatego powrocilem do mojego HJC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jelu Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 Jakiś już czas jeżdżę klasykami i zawsze było to w kasku otwartym. W zeszłym sezonie stwierdziłem, że mój hałer jest na tyle wyeksploatowany, że czas abym go zastąpił nowym. Po paru próbach na moim Vulkanie w integralu stwierdziłem, że nowy kask nie będzie inny jak tylko zamknięty. Trochę szukania, przymierzania, kalkulowania i sprezentowałem sobie Araja.Osobiście widzę same plusy takiego kasku: nie muszę się bawić z maską i goglami, komfort podczas niesprzyjających warunków pogodowych oraz przy niskich temperaturach, znacznie a nawet bardzo znacznie zwiększone bezpieczeństwo ( bo po to przede wszystkim są kaski !!!), oraz dość ciekawy plus: nie muszę pożyczać kasku od brata jak jeżdżę jego RF’ą :DCo do cichości, to na pewno mój otwarty jest o wiele głośniejszy od Araja, a jeśli chodzi o przewiew, tak ważny w „etosie motocyklisty”, to se szybke uchyle, se będę miał wiater :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasiliy Opublikowano 21 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2005 ja ze swojej strony polecam Caberga Jet Insidera. Mowi Sie ze Caberg ma najlepszy stosunek ceny do jakosci i cos w tym jest. Nie sa to arcydrogie kaski, ich wada jest ze sa troszke "masywne" znaczy sie duze... Szybka nie paruje, nie jest moze super cicho ale glucha cisza jadac chopperem to nie to (bo to kask na chopa mam rozumiec?). Tzn. nie twierdze ze jest glosno, poprostu zapewne sa bardziej wyciszone kaski. PozdrawiamMaciek 'vasiliy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pantera Opublikowano 23 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Przez ostatnie dwa sezony używałem Caberga JetInsidera i wszystko mam na swoim miejscu pomimo szlifu który zaliczyłem. Jedyna "wada" ;) to mokry krawat i stringi :P woda z szyby lała się za skórę ale to po trasie z Suwałk do Warszawy gdzie od Augustowa prysznic i myjnia bezdotykowa upszyjemniała drogę. Niezbyt drogi a na choppera jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz M. Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 Ja po 4 sezonach uzywania kasku otwartego (uvex de ville) i gogli, rowniez kupilem Jet Insidera i tez jestem zadowolony.Po wczesniejszych doswiadczeniach zalezalo mi glownie na nie-łzawieniu oczu podczas jazdy z wieksza predkoscia i Caberg spelnil ten warunek.Poza tym jest wygodny i tani(410zł):)Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pantera Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 CCCC Czyli Czasem Cena Czyni Cuda :) A tak serio I ja i Moja Dużo Piękniejsza Połowa używamy Caberga JetInsidera. Jest dobry szkoda tylko że producent nie wpadł na to że jak się robi kask M i XL bo takich używamy to zmniając rozmiar wypadałoby zmienić rozmiar skorupy a nie tylko grubość wkładu. Bo XL czy L wygląda normalnie a w przypadku M-ki trochę komicznie :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.