jelu

Mam rozumieć, że szkło jest przyklejane w jakiś sposób do obudowy lusterka, tak? i to wszystko zrobił ci szklarz?

W moim nowym motorq - VFR 800 '98 szkło lewego lusterka prawdopodobnie jest dorabiane (obudowa napewno oryginalna), gdyż obraz w nim jest normalny, a przecież lusterko wsteczne charakteryzuje się pomniejszeniem obrazu - takowe mam prawe(delikatnie oddala). A teraz pytanie - czy ktoś z was już wymieniał szkło lusterka? Jak to zrobić by niczego nie zniszczyć?

Witam wszystkich VFRowców, od przedwczoraj dołączyłem do grona, dosiadam VFR 800 FI z '98r. Co prawda na razie mogę tylko spoglądać na mojego sprzęta bo mam padnięty regulator napięcia, ale już (mam nadzieję) nie długo dołączę do tych co śmigają a nie marzą :D)) PS: Pytanko na początek: jak wam świecą świateła : obydwa mijania i obydwa drogowe, czy może jedno mijania a osobno drogowe , tak jak w GSXFie, bo mój moto ma "bujną przeszłość" i nie wiem jak jest poprawnie. Aaaaa i jeszcze jedno, czy klucz do naciągu łańcucha to taki zwykły pazurkowy czy jakiś specjalistyczny dostępny tylko w HONDzie? ;))

Czy ktoś mi poleci w wawie jakiś WYPASIONY sklep z art. metalowymi, gdzie kupie śrubki nakrętki z kwasówki, o podwyższonej twardości itp. itd.

Po rozważeniu słów przedmówców zakupiłem komplecik Proxxona. Zakupu dokonałem w Castoramie, kosztował 438PLN. Moje spostrzeżenia: - kupując w sklepie, nie na Allegro, miałem tą dogodność, że: sam mogłem wszystko sprawdzić, ocenić; dostałem 2 letnią gwarancję (z której w razie potrzeby można bezproblemowo skorzystać); wystawiona faktura VAT pozwoli mi obniżyć koszty zakupu; komplecik miałem od ręki co pozwoliło mi od razu go wykorzystać (wymieniłem Ja Bol’owi tarcze hamulcową, dekielek i sobie płyn w sprzęgle :)) - co do samego kompletu to: brat posiada właśnie taki tajwański zestaw już od 2 lat, w ciągłej eksploatacji – zestaw Proxxona jest uboższy i droższy; jakość wykonania jest wg mnie na takim samym poziomie, a co do sprawności i niezawodności to okaże się po kilku latach. Dzięki za opinie. Pozdrawiam. PS. Jak bym wiedział jak, to bym zamieścił tu zdiątka mojego zestawiku i brata, dla porównania :)

Mam ochotę sprawić sobie takowy zestawik http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47208596 . Proszę o konkretne opinie.

Był już podobny temat:http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=12113&highlight= Do zgłębiania tegoż tematu polecam strony poświęcone GPSom, jest ich sporo. Aktualnie użytkuję etrexa viste,polecam. Jeśli chodzi o wgrywanie map i ich dostępność to jest tak:orginalne garminowskie są drogie i nie ma ich za wiele,polskie wydania dopiero zaczynają wchodzić na rynek(aktualnie dostępna do wgrywania jest tylko Polska) -"wyżej wymienione można ściągnąć emulem :)". Są także do osiągnięcia mapy tworzone przez maniaków GPSów (pliki .img)-legalnie i darmo, ja mam np.całe Węgry zrobione w ten sposób. Dobrze jest wiedzieć o tym, że niektóre GPSy potrafią przekompilować współrzędne geograficzne na prostokątne płaskie i w takim przypadku nie trzeba wcale mieć GPSa z możliwością wgrywania map, tylko zwykłą mapę i zwykłego GPSa. Dodam jeszcze, że nawigacja GPS to nie tylko orientowanie własnej pozycji w przestrzeni ale także odnajdywanie punktów urzytecznych typu:bankomaty,apteki,szpitale,posterunki policji itp. itd.(niekiedy ratujące życie). Umożliwiają to bazy punktów POI zawarte w mapach wgrywanych do GPSów. Wszystkim tym co mażą o takowej zabawce, a dołujących się ceną powiem, że jeszcze rok temu mój Garmin kosztował nie całe 2tys.PLN, a dziś - spójżcie na techmarket.pl. Może jeszcze troche a wszyscy będziemy nawigować:)

Pozdrawiam wszystkich motoświrów z wrocka:). MichałKaczmar. pozdrów odemnie LZN, normalnie spędziłem tam 5 latek:),za...bista szkoła. P.S:ja swoje moto parkuje na Kosmosie, jedyne 60PLNów za miecha w miłym hangarze na parkingu strzeżonym, ale to daleko od centrum.

Jakiś już czas jeżdżę klasykami i zawsze było to w kasku otwartym. W zeszłym sezonie stwierdziłem, że mój hałer jest na tyle wyeksploatowany, że czas abym go zastąpił nowym. Po paru próbach na moim Vulkanie w integralu stwierdziłem, że nowy kask nie będzie inny jak tylko zamknięty. Trochę szukania, przymierzania, kalkulowania i sprezentowałem sobie Araja. Osobiście widzę same plusy takiego kasku: nie muszę się bawić z maską i goglami, komfort podczas niesprzyjających warunków pogodowych oraz przy niskich temperaturach, znacznie a nawet bardzo znacznie zwiększone bezpieczeństwo ( bo po to przede wszystkim są kaski !!!), oraz dość ciekawy plus: nie muszę pożyczać kasku od brata jak jeżdżę jego RF’ą :D Co do cichości, to na pewno mój otwarty jest o wiele głośniejszy od Araja, a jeśli chodzi o przewiew, tak ważny w „etosie motocyklisty”, to se szybke uchyle, se będę miał wiater :D

www.motostel.duh.pl , można ich spotkać na bazarach. polecam.

Jeszcze nie uważam sezonu za zamkniętego, ale do tej pory od remontu zrobiłem ok.3K mil, silnik pracuje bez zarzutów. Oby tak dalej.

A ja właśnie sprawiłem sobie nowe oponki, michelina Commander, no i są one uniwersalne TL/TT. Jestem ciekaw jak będą się sprawować. A co do karbów, o których wcześniej była mowa, to przyjżałem się kilku oponkom : moja stara oryginalna Bridgestone TT ma więcej karbów w środku niż jakaś np. sportowa oponka TL. Pojeździmy zobaczymy.

Można coś więcej się dowiedzieć o tym płynie Dyzio? Tzn. co to i jak to aplikujesz?

...nie bez kozery "spec", bo żaden Heniek zwiący się specem nic tak ciekawego mi nie powiedział. Mało takich prawdziwych speców. Browar dla ciebie,cholera,dzięki.

Co sądzicie o założeniu opony bezdętkowej tam gdzie powinna być dętkowa, tzn. co się stanie jeśli założę oponę bezdętkową wraz z dętką na koło przystosowane do opon bezdętkowych. Wiem, że jest to niezdrowe podejście, ale jeśli nie ma innego wyjścia...

spoko, spoko, ssory bałdzo, wpisywałem w różnych kolejnościach i za nic nie chciało mi znaleźć, niestety.i dzięki bałdzo za adresiki.

Jak znacie to piszcie.

"ale szkoda że nie ma takich , które jak się włączają to w pilocie też pika"- są, są, ale zazwyczaj są to alarmy pochodzenia samochodowego i wpiepszają tyle amperów że po kilku godzinach w moto o mniejszych acu nie da się zakręcić silniorem. A co do ogólnej mojej wizji alarmów, uważam że przed profesjonalnym kradziejem nie ma ucieczki.Sam alarm to o kant d... rozbić, alarm+blokada to powinno iść w parze - jak by nie było zwiększy nasze szanse na przetrwanie. PS:maży mi się by z kradziejami stało się to samo co z mamutami...nie realne...

hyhy, jabol nie inteligentnuj sie tak, hyhy :)

PS: chciałem przeprosić wszystkich Zenków, co nie są "Zenkami z warsztatu". :mrgreen:

Odnośnie sprowadzanych motocykli, niesamowicie zainteresował mnie ostatnio temat motocykli sprowadzanych prosto z Japonii. Jak by nie patrzeć jest to rynek bardzo obcy i odległy dla polskiego „Zenka z warsztatu”, który przemierzy całą Europę w poszukiwaniu taniego wraku by go sprowadzić do Polski, wyklepać wyprostować w imadle i sprzedać pierwszemu lepszemu frajerskiemu motocykliście. W tą środę miałem po raz pierwszy kontakt z firmą, która zajmuje się sprowadzaniem właśnie takich motocykli ( HANGA ul.1 Sierpnia W-wa, www.Hanga.pl ). Rozmowa z uprzejmym sprzedawcą,( a zarówno bardzo gadatliwym – p. Dariusz G. ), dała mi dużo do myślenia. Oczywiście nie wszystkiego można było się dowiedzieć od niego, przecież to tylko sprzedawca, jego celem jest przede wszystkim SPRZEDAĆ. Dochodząc do sedna sprawy, w związku z tym tematem, interesują mnie dwa motywy: 1.Jak kreują się ceny motocykli tam używanych Po tych które widać w HANGA nie są zbyt niskie. Ale ale, zaraz zaraz, trzeba zauważyć że ta firma należy do CARSERVIS, przypuszczam że aby taki motocykl stanął w Polsce musi się zaangażować troszkę ludzi, a każdy musi mieć coś z tego w portfelu ( próbowałem szukać w necie jakiś komisów w Japonii, ale ciężko, nie obczajam tych szlaczków ) Co do stanu tych moto nie mam najmniejszej wątpliwości, są igiełki. ( Nawet jeśli było przy nich coś robione to fachowo i na oryginalnych częściach. Przecież taki pokitajec który przeciętnie zarabia 7tys $ nie będzi działał jak polski Zenek ). 2. Jak wygląda sprawa z częściami zamiennymi Wiemy dobrze że wszystko co możemy zakupić ( chodzi mi o oryginały a nie o zamienniki oferowane przez np. Larson ) w serwisach pochodzi od głównego importera z Holandii, a zanim trafi do nas przejdzie przez paru pośredników i płacimy za duperele takie PLNy że dostajemy skrętu kiszek. Co wy na to? Czy ktoś już rozpatrywał to zagadnienie?

Do nawigacji podczas jazdy, polecam gjepsy z funkcją "autorouting", inne mogą trochu napsuć nerwów, do pieszych wędrówek po górach owszem bez tej funkcji. Osobiście drażni mnie nawigacja wektorowa podczas jazdy. Co do zakupu-Polska dziwny kraj, najwyższe ceny, najmniejsze zarobki-polecam Allegro. PS.Jeśli ciekawiła by kogoś moja opinia eTrexa Vista, bo aktualnie takiego posiadam, to o emila proszę, chętnie doradzę.

a ja...yyk...bym powiedział...yyk...że jakby ktoś mnie zapytał co to za moto...yyk...gdybym oczywiście nie widział co to...yyk...to bym odpowiedział że to jakaś nowa Yama wild star...yyk...normalnie nic z fałenika niema ten klamot...PS:sorka za yyk...to po warce...yyk

A co do minet...nie lubicie? :lol:

Uważam, że dla tych którzy nie maja do czynienia z danym modelem, wystarczy wiedzieć że występują takowe przupadłości. Aby przedstawić problem w bardziej wyrazistym świetle należałoby przedstawić rysunki itp. itd. Dla tych którzy mają to nieszczęście i doświadczają tej pechowej sytuacji, poświęcę więcej czasu by pomóc. Kontak już podałem wcześniej. Ciekawskich i dociekliwych serdecznie przepraszam za nieuszczegółowienie tematu.