Schpakoo!

Taaa, ja w sumie w tej sprawie. Niestety tak się poskładało, że pomimo, iż niezwykle chętnie chciałem zobaczyć parę mord, to sie mnie to nie uda. Innymi słowy - piję gdzie indziej :banghead: (TAKI ŻART OCZYWIŚCIE - ja nie piję). Proszę zatem uniżenie o PRZEPICIE CAŁEJ KASY WPŁACONEJ PRZEZE MNIE ZA MOJE ZDROWIE ORAZ PIĘKNYCH PAŃ. I nie przyjmuję żadnych zwrotów oraz reklamacji. Bawcie się dobrze, pozdrawiam i do zobaczenia!

Heheh, myśleliście, że się Wam uda? Hovno!! :( Będem! Do zobaczyska.

No i ja plus jeden. Zbyhu, pamiętaj!! Czuwaj!

Wielkie, wielkie dzięki. Jestem niezmiernie zadowolny z faktu, że przybiłem gwoździa w tempie zastraszającym, co, w skrócie, można nazwać wykonaniem planu na 110 % :P. Najbardziej ujęło mnie za serce, jak woźnica powożący naszymi saniami, góral z krwi i kości, który w życiu niejedno widział i niejedno słyszał poprosił głosem nieznoszącym sprzeciwu - kiedy przejeżdżaliśmy koło kościoła - żeby zamknąć ryje. Stwierdził, że jak ludzie to usłyszą to go wydupcą z parafii :buttrock:!! A w saniach sam kwiat inteligentnej młodzieży :crossy:.

PGR, zebys o mnie, kufra, nie zapomnial przy rozplanowywaniu noclegow na miejscach trzygwiazdkowych i wiecej :D! Wesolych Swiat!

Witka! Muszę powiedzieć, że wczorajsze spotkanie z PGRem z Żywcu dało mi do myślenia :D. Do zobaczenia w Goorce!!

Będę jak Tommy Lee Jones w ściganym :!: Browarny, Twój zakazany ryj też mam zamiar zaobaczyć :D.

Ja delikatnie popieram ten styczeń, ale tak cichuteńko, znienacka... A serio, to jednak koniec grudnia okazuje się być trudny, bo jest wtedy niezły zapierd.... W styczniu czas płynie leniwie, więc bedzie go można delykatne przyspieszyć z moim skromnym udziałem :P

Witojcie! Ekhm, coś kiedyś wspominałeś, że Cię żona raz do roku puszcza (nomen omen) na takie imprezy :). Myślę, że się też pojawię z załącznikami. Pzdr Schpakoo!

Witam! Ekhm, ja również bardzo dziękuję za niezwykle zacną imprezę. Dziękuję kobietom o diabelskim pochodzeniu :D jak i pijakom różnego autoramentu ;). Bronx - szkoda :D. Co z tym moim kielonem dwustronnym :P? Został zakopany w celu służenia wiosną? Dzięki wielkie wszystkim. Powiem tylko, że niemalże prosto z rybnickiej rzeźni jechałem na jeszcze większą, bo czterodniową, do Zakopanego. Thx God przeziębienie (jak znajdę tego kutasa, co zostawił drzwi od domku otwarte na oścież to go zarażę ptasią grypą) zmusiło mnie do powrotu w dniu dzisiejszym i oszczędziło wątoby. Zdjęcia w formie galeryjki tu: http://schpakoo.neostrada.pl/galerie/rybni...2005/index.html Gdyby ktoś sobie życzył full res. to cynk na pw. Jak widać powrocik też mieliśmy z ciekawymi przygodami - Wojtek Saint - jesteś debeściak ;). Pzdr Schpakoo! Pees: Maurena - name impossible! ;)

Heh, lekka zagadka i się gubisz. Tak to ja stary ;). Napisałem Ci też pw. Chętnie obejrzę sobie Wasze wydoroślałe zapewne buźki. Cały sezon ćwiczyłem z izolatorami. PZdr Schpakoo!

Witka! No i ja pewnie będę. Zbyhu, zaordynuj jakieś spanko. Pzdr.

Witam! Ja tez jestem swiezo po zmianie wydechu na LeoVince SBK w SV650s K4 i mam do Ciebie pytanie, czy zdarza Ci sie uslyszec po tej wymianie 'pukanie' wydechu przy zdejmowaniu gazu? Też się zastanawiam, na ile układy kontrolujące skład mieszanki we wtrysku są elastyczne. Chętnie poczytam zdanie fachowców, czy aby nie należy jednak przemapowywać modułu wtrysku. Wrażenia z jazdy mam niesamowite po tej wymianie, ale chciałbym się upewnić, czy aby nic się silnikowi nie dzieje. Ktoś może ma doświadczenia?

Witam! Po pierwsze nie panikuj - uchodzące powietrze to nie jest jakaś wielka tragedia. Przyczyn, jak pisał jeszua może byc sporo i najprościej je ustalić u wulkanizatora. Z uwagi na brak wyważarki do kół motocyklowych w oświęcimskich warsztatach wulkanizacyjnych trzeba sie gdzieś z kołem wybrać. Myślę, że trzeba sprawdzić jak szybko ubywa powietrza. Jeżeli nie jest to zbyt szybki ubytek, to trzeba podjechać do Pszczyny lub Bielska i zrobić porządnie. Mogę Ci to koło zawieźć, jeżeli będzie je miał kto zrzucić, ew. moge podjechać na Twoim sprzęcie do wulkanizatora. Jak będziesz zainteresowany to napisz mi prywatną wiadomość. Co to za motocykl? Koło od panjuropa? A reszta?

Witam! Parę fotek w miarę cenzuralnych. Zdjęcia są 'surowe' i plik ma ok 30 MB (!). Dzisiaj wieczór wrzucę wersję w mniejszej rozdzielczości. http://tiny.pl/hdsr

Widzę, że ktoś pił z mojego kubeczka :-). Będzie z niego dobry motocyklista - ma gust!

6! No to tera ja: po pierwsze trzęsą mi sie nie tylko ręce, jak Zbychowi, ale i nogi. Było super i gdyby nie antybiotyki to zapewne wypiłbym sobie ciut więcej i miałbym śrubę jak batory, a tak było delykatnie. Dzięki Bronx, Tuba & Zbyhu (kurde dopisałbyś sobie to 'c' w nicku bo się mnie myli ;) ). Wracaliśmy z Młodym powolutku, oj powolutku. Juz w Zorach 45 minut przerwy na mcdonaldzie :). Ale daliśmy radę. Krasnal - nawiedzę Cie bezwzględnie. Zrewanżuję się za to na 'a'. Pozdrawiam całą ekipę. Jak wrzucę fotki na stronkę to podam linkę.

Zbyhu, dzięki wielkie! Dzisiaj zostałem oprowadzony po terenie. Śmierdzi mi mocną rzeźnią :-). Miejsce super, ładny widok na kominy ER :lol:. Superos. Cieszę się na spotkanie i zdrowia życzę.

Witka. Będę dzisiaj u Szpili ok. 15 do 17. Chetnie bym porozmawiał z kimś z szanownych rybnickich organizatorów - gdyby sie komus chciało to zapraszam na dwa słowa, co by mi sie nie nudziło w czasie przeglądu sprzętu.

Ja się nie godzę! Tylko, curwa, nie lech - to się przecież nie da pić. Reszta może być. Mogę się nawet zgodzić na Krasnalowego żywca, choć od 5 lat go nie piję. Protestuję zawczasu, ponieważ mnie nie będzie na początku imprezy, a potem będzie pozamiatane. Oczywiście, jest to niesmiała sugestia :oops: . Nie jestem konfliktowy - dostosuje sie do ogółu, ale jakby mozna było prosić...

Ja podjadę zapewnie trochę później, bezpośrednio nad zalew. Bronx - plizz nie wyłączaj telefonu przynajmniej do 19, ew. daj go komuś, kto dotrzyma do tej pory w miarę kumato, co by poprowadził - chociaż mapka jest dość dokładna i powinienem trafić.

Pardon, ale co to jest, qrwa, Sp.Ż.REF? Pytam z ciekawości, bowiem skrót ten roz**bał mi serce :-). Można tam na jakichś żaglach polatać, bo ja żeglarz też jestem. Trochę adrenaliny na kaca by się przydałoby.

Mam nadzieję, że się uda. Dzięki za wsparcie, zrobię wszystko, żebyśmy razem gardło mieli możliwość przepłukać tą ambrozją. Tu się nie zgadzam :-)

Ponieważ bronx oczywiście o mnie zapomniał (oczywiście już dawno pisałem mu na priva), a ja z nawału roboty mało mam ostatnio czasu zaczytywać się w forum to nie oprotestowałem sprawy w porę. Do rzeczy: kasa poszła dzisiaj za 2 osoby. Mam zamiar przyjechać ja i kolega mój we 2 motocykle (oba moje :-)). Znam zasady jeżeli chodzi o ludzi spoza forum. Biorę odpowiedzialność pełną i myślę, że taką zasadę trzeba przyjąć. Oczywiście dostosuję się do postanowień ostatecznych - jak trzeba będzie to powiem kumplowi, żeby sobie zrobił grila w domu na balkonie i pojadę sam. No hai problema. Istnieje jednak niestety duże prawdopodobieństwo, że nie dojadę z uwagi na delykatne problemy różnej rangi. Nie będę jednak robił z gęby szmaty i mimo, że bronx mnie pominął kasę wpłaciłem. Zwrotów nie przyjmuję. Potwierdz bronx otrzymanie szmalu na privie. Gdybym nie dojechał, qrwa mać, to na pewno sobie to odbiję i Was ścignę o niedopitą gorzałę. :-)