pozagnanie sezonu... nie takie, jak bym chcial :(

[bronx]

zbyhu

sluchaj niechce tu zozpetac wojny o salony itp ale ja bym niejechal do HD chcesz powiem ci na pw , mam swoje powody

Kolo makro tez nie tam pracoewal kiedys michal - zajebisty gosc

teraz jakis ... - nieradze!!!

Tak jak pisze Adam probuj sam , jak ja odbiore silnik od Piotrka to tez ( tu mam nadzieje ze Adam sie udzieli :P ) zabiore sie za gazniki - sam bo po 1 chce wiedziec co i jak a po 2 sam zrobie i dede wiedzial co mam zrobione

 

Tak wlasnie teraz widze ze jak jezdzilem na synchro i reg gaznikow - tak to sie nazywalo

bylo tylko reg obr jalowe i synch gaznika. taka aby wszystko wskazywalo wmiare rowno....

i w xj plywaly mi wolne - kazdy mowil ze tak ma byc

WATPIE!!!

[zbyhu]

Czolem!

 

No, to dzisiaj wreszcie zlozylem machine do qpy :P.

Najwiecej zabawy mialem z przykreceniem zbiornika, ale ostatecznie dalem rade :P.

Lancuch wyczyscilem sobie w ropie, zalozylem, naciagnalem i nasmarowalem :P. Wszystko cacy :P.

Moze dam rade sie przejechac przed koncem roku :P.

Jutro ide odebrac nowy dowodzik rejestracyjny, bo tymczasowy stracil waznosc wczoraj.

Jeszcze pare drobiazgow, ktore moge zrobic sam, a potem bede kombinowal z zaworami i gaznikami :P.

 

Pozdrawiam

[zbyhu]

Czolem!

 

Sorka, ze post za postem.

Dzisiaj pojezdzilem wreszcie :P.

I mam pytanko.

Co sie moze stac, jak sie jezdzi z kranikiem na PRI zamiast na ON? Nie wiem czemu, ale mialem na PRI i tak wysmigalem pare km. Jak wrocilem, to zauwazylem...

 

No, i taka mala porada :P.

Jak Wam sie kiedy stlucze lusterko, to sprobujcie dorobic sobie zwierciadlo u szklarza i wmontowac w obudowe. Ja tak wlasnie robie. Wyjdzie mnie to 15zl, a nowe lusterko minimum 40zl jak sie dostanie osobno nie w zestawie. W zestawie przeszlo 80zl :P.

Chyba sie oplaca...

 

Pozdrawiam

[bronx]

Czy lustro jest panoramiczne??

 

Jak ja sie pytalem to za grosze dorobia ale tylko plaskie!

A w plaskim to sie w domu przegladam , a nie w moto stosuje

Nawed w aucie niepokusze sie na plaskie, jedyna zaleta - zeczywista odleglosc.... choc ja bym sie niezgodzil

[MarianKa]

Co sie moze stac' date=' jak sie jezdzi z kranikiem na PRI zamiast na ON?

 

Na pewno nie działa ci rezerwa (bierze paliwo z dna zbiornika)

Poza tym, po wyłączeniu silnika przy "ON" kranik sie automatycznie "zamyka", a przy PRI paliwo cieknie w gażniki. Co prawda tam zaworki iglicowe(tak się nazywają?) maja trzymać paliwo, ale pracują wtedy niepotrzebnie. Jak przejechałeś parę km to nic sie nie stało.

 

Nie przyznam sie głośno, ale jeździłem na PRI dwa m-ce.

 

Dopisane:

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ighlight=kranik

[Adam M.]

Wazne zeby nie zostawiac kranika na PRI na noc - przy slabych zaworkach zaleje silnik benzyna i trzeba zmieniac olej w silniku.

 

Adam M.

[zbyhu]

Czolem!

 

Hm, to ciekaw jestem ile juz czasu tak bylo ustawione...

Pewno przy zmianie filtra powietrza cos pokrecilem.

 

Co do lusterka. Nie wiem, jakie zrobia, ale lepsze takie niz zadne. Teraz nic nie widze na prawo za soba :P.

A dalem babce kawalek starego na wzor, to moze dobiora... :P

Nie wiem. Teraz nie mam kasy na komplet za 80zl :P.

 

Teraz sie rozgladam za oponkami...

 

A i inne pytanie.

Kolo lampy mam cos kombinowane z elektryka. Tzn.wiazki kabli sa laczone na kostkach, ktorych jest sporo, w rezultacie czego miedzy polkami jest niezly bajzel i przy skrecaniu slychac, jak sie te kosci naprezaja. Pojedyncze kable tez sie tam przewijaja i np. wlaza mi na ogranicznik skretu.

Zastanawialem sie nad tym, aby to naprawic (a w zasadzie poprawic, bo wszystko dziala) tak samo jak ta wiazke od ladowania. Po prostu polutowac wszystko i normalnie zabezpieczyc izolacja termokurczliwa.

Jak sadzicie, jest to dobry pomysl?

 

Pozdrawiam

[fredi]

I inne pytanie. Okazuje sie, ze na zebatce zdawczej mam duzy luz na wieloklinie. Czy to normalne? Moge ruszyc zebatka w lewo i prawo tak wiecej niz milimetr spokojnie... I na pewno jest to ruch na wieloklinie, nie na walku... To bardzo zle?

 

Cze

Troche późno ten temat zobaczyłem i teraz dopiero widze że masz ten sam problem co w innych GS-ach. Co prawda spodziewałem się trochę innego rozwiązania. W 1994 roku w GS-ach wprowadzono modyfikację (o której nikt nie wspominał w żadnych testach) polegającą na zwiększeniu grubości zębatki zdawczczej na wieloklinie. Na prezentowanych zdjęciach widać że zębatka w twoim GS-ie jest nieco szersza niż u mnie (1991) ale problem pozostał widać nie rozwiązany. Winny temu jest pierścien zabezpieczający i widzę że nie mam co inwestować w nowy wałek tylko jeździć na moim patencie opisanym kiedyś na forum. Taki sam problem miał Paweł w swoim GS-ie 1993 i pewnie mają wszyscy użytkownicy GS500E ale z tego nie zdają sobie nawet sprawy. Może alternatywą dla tego rozwiązania być tak jak kiedyś pisał Adam M. wałek od GS450 tylko pytanie czy on by pasował?? Niestety nie mam możliwości porównania a temat ten dręczy mnie już ponad rok. Wiec jeśli ktoś by miał taką możliwość to proszę o odpowiedź.

Pozdro

[zbyhu]

Czolem!

 

No, ja to jednak glupi jestem...

Kranik mialem na ON jednak. Ale w jakims kosmicznym toku rozumowania doszedlem do wniosku, ze ON to PRI i w rezultacie przekrecilem kranik na PRI i szczesliwy ze jest na ON zamknalem garaz.

 

Wczoraj na sylwka postanowilem sobie pojezdzic i jak wlazlem do garazu to uderzyl mnie odor benzyny. Pod motocyklem kaluza, w baku z pelnego zrobilo sie 2/3 :). Kranik caly mokry z benzyny...

Przekrecilem go na ON i pojechalem mimo wszystko. Motocykl zapalil, wiec moze nic mu sie nie stalo...

 

Ponawiam pytanie:

Co z ta elektryka z ostatniego posta? Ruszac to, lutowac, czy zostawic na kosciach?

 

Pozdrawiam

[kiki]

Co z ta elektryka z ostatniego posta? Ruszac to, lutowac, czy zostawic na kosciach?

zawsze lepiej bedzie jakto polutujesz- przeciez bedzie to tylko sama korzyść

[Adam M.]

Wypadki chodza po ludziach.

Musisz sprawdzic, czy benzyna leciala tylko z kranika w polozeniu PRI, czy te 1/3 baku paliwa poszlo do silnika. Ja bym tak czy owak dla pewnosci zmienil olej.

Polutowanie przewodow to dobry pomysl, dopuki nie musisz rozebrac moto - wowczas musisz ciac przewody i potem znowu lutowac.

Oryginalne plastikowe laczniki trzeba przeczyscic plynem poprawiajacym polaczenia i zabezpieczyc wazelina tech, lub smarem do takich polaczen i to wszystko.

 

Adam M.

[zbyhu]

Czolem!

 

No to kolejne pytania:

Piszczy mi tylni hamulec. Jak hamuje, to qrde mozna pomyslc, ze jakis rozklepany STAR usiluje sie zatrzymac. Sam hebel ma dobra sile hamowania i blokuje kolo. Co moze byc nie tak? Klocki juz nie istnieja? Dodam tylko ze tarcze mam dosyc brzydka, tj. ma dosyc glebokie rysy i nierowna powierzchnie...

 

Z innej beczki - dzisiaj jezdzilem i motocykl potrafi bez ostrzezenia sobie zgasnac (ale podejrzewam o to boczna stopke) i co wazniejsze - motorek nie bardzo ma ochote krecic sie ponad 8 tys. A podobno tam ma miec najlepsze osiagi :). I czasem jak go pociagne wyzej, to dostaje dziur w obrotach, jakby paliwa braklo, czy iskry na swiecach...

 

Nie zebym pragnal pilowac caly czas na 8-10 tys, ale czasem moze sie przydac, a tu taka kupa...

To tez pewno wina gaznikow? Jeszcze nic nie robilem z nimi od czasu gdy zauwazylem roznokolorowosc swiec. Ale wczesniej raczej tych dziur w obrotach nie bylo...

 

Pozdrawiam

[POM]

piski hamulca mogę byc gdy okładzina miejscami odklei sie od stalowej blachy, podejrzewam że po ałożeniu nowego kompletu pisków nie będzie, tarcz prawdopodobnie można by nieco podrównać o ile ma jeszcze wystarczajcą grubość, wiże się z tym mankament że tracisz na grubośi i tak czy siak bdziesz musiał si jej pozbyć, gdzie na tarcz poeinna być nabita grubość minimalna

[zbyhu]

Czolem!

 

Oleju nie sprawdzilem.

Nie ma buta, qrde, ten olej ma niecale 100 km :cry:.

Dla mnie 100zl na ulicy nie lezy :cry:.

Sprawdze to jutro.

 

A co do klockow, to jak rozebrac i sprawdzic ile jest jeszcze okladzin :)?

 

Pozdrawiam

[wawrzyn15]

piski tez mialem u siebie...ktos mi mowil ze klocki sa zeszklone cokolwiek to znaczy i zeby zetrzec troche papierem...nie zrobilem tego bo juz nie piszcza...jesli chcesz to probuj...