zbyhu Opublikowano 6 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Czolem! No to zeby nie bylo niedomowien, bo nie wiem, czy ja zle opisuje pekniecie, czy zle mnie rozumiecie :D.Ogniwo w lancuchu peklo tak jak narysowalem na pierwszym rysunku.Na niebiesko jest narysowana spinka, a na czerwono zaznaczylem co peklo.Na drugim rysunku probowalem pokazac, jak polaczylem lancuch, ze udalo mi sie przejechac te parenascie kilometrow... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Niewykluczone że pierwszemu właścicielowi kiedyś spinka spadła i razem z nią lewa płytka. Skutek był taki że druga płytka nie puściła ale się wygięła. No to wyprostował i spiął z powrotem. A efekty wyszły teraz. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Tu moja zebatka po 7k... lancuch reguralnie smarowany i naciagany... jakas felerna chyba byla... http://www.salata123.uzo.pl/zebatka.jpg Co dziwne zdawcza byla w stanie ok :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 8 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Czolem! No to moze pomozecie mi okreslic co jest najlepsze w moim wypadku na podstawie fotek zebatek.No bo serio bardzo zle nie wygladaja. Zeby nie sa praktycznie w ogole spilowane...Bo ja juz sam nie wiem co robic. Kupowac sam lancuch, to mi szkoda w sumie lancucha na stare zebatki. Bo w koncu lancuch jest drozszy... Ile taki Iris kosztuje?A moze jednak sama spinke, skoro uklad wyglada jak widac? Zeby ok i spory zapas regulacji lancucha... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Zebatki wygladaja OK.Teraz zaloz lancuch na zebatki, zwiaz go jakos zeby nie spadal i sprobuj odciagac ogniwa lezace na tylnej zebatce.Oczywiscie tez zrob zdjecie jak daleko mozesz odciagnac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Adam, nie bardzo rozumiem, co to ma dać? Przecież jeśli nawet ogniwa dadzą się odciagnąć, to mozna będzie jeszcze naciagnąć łańcuch (u zbyha jest jeszcze sporo miejsca na to) i zlikwidować to "odciagnięcie". Czy mam słusznośc, sugerujac zbyhowi zakucie łańcucha? Miałby wtedy dobry łańcuch, mało zużyte zębatki (jak na zdjeciu) i jeszcze możliwość kasowania luzu łańcucha (jest przecież w dopiero w połowie regulacji) Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Adam, nie bardzo rozumiem, co to ma dać? Przecież jeśli nawet ogniwa dadzą się odciagnąć, to mozna będzie jeszcze naciagnąć łańcuch (u zbyha jest jeszcze sporo miejsca na to) i zlikwidować to "odciagnięcie". Tu chodzi o to jak bardzo sa zuzyte zebatki i lancuch.Im wiecej mozna odciagnac ogniwa od tylnej zebatki tym zestaw jest bardziej zuzyty gdyz rolki nie siedza juz tak ciasno miedzy zebami zebatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2004 No wlasnie dokladnie o to chodzi - co z tego ze likwidujesz luz lancucha kiedy nie zlikwidujesz luzow miedzy rolka a zebami ?Dziekuje Gixer za pomoc:) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 9 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2004 Czolem! Ok, dzisiaj sie tym zajme! Dzieki :D Przy okazji policze ile mam ogniwek w lancuchu... Moze ktos przypadkiem postanowil "odnowic" lancuch poprzez usuniecie jednego ogniwa... Bo skoro ma on przeszlo 1 kkm a mowicie, ze Iris to badziew, to ja juz nic fersztejn.Chyba, ze poprzedni wlasciciel wpadl na inny genialny pomysl - wymiany zebatek, bez zmiany lancucha... Dzisiaj jak wroce z uczelni sie tym zajme i wszystko posprawdzam. Fotki beda. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 9 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2004 To że pekła Ci zapinka nmie oznacza, że łańcuch jest do wyrzucenia :!:Same zapinki można kupić, nawet u mnie gdzieś się przewracała od XT bo kiedyś ją sobie kupiłem by mieć na zapas.Tak więc jeśli łańcuch nie jest zużyty, tzn, bardzo nie "wygina" się na bok, nie da się go odciągnać od zębatek i jest jeszcze zapas regulacji, to spokojnie możesz go używać, zmieniajac ową nieszczęsną zapinkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 10 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2004 Witam Michał co to znaczy niewygina sie na boki i nieda sie odciagnac od zebatki ?Jak mialem w XJ nowy zestaw (all) to dalo sie go odciagac jakies 1-2mm , a teraz ok 3-4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 10 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2004 Czolem! Qrde fiem o so chodzi, ale nie wiem jak to napisac :).Chwytasz za ogniwo lezace na zebatce i ciagniesz za nie :(. Jesli lancuch jest wyciagniety, to nie lezy idealnie na zebach zebatki i wtedy mozesz go na kilka mm odciagnac. Im wiecej tym gorzej.Bo im bardziej wyciagniety, tym gorzej siada na zebach zebatek co w rezaultacie powoduje ich szybsze spilowywanie...Jak sprawdze u siebie, to pokaze fotke :). A wyginanie na boki to proste.Probujesz ustawic lancuch rownolegle do podloza (poziomo) w powietrzu. Im lancuch jest bardziej zuzyty tym bardziej sie wygnie ku ziemi. Oczywiscie lancuch nalezy trzymac obrocony na calej dlugosci o 90 stopni w stosunku do normalnego polozenia na zebatkach...E, dzisiaj cos mi brakuje slow, zeby to dobrze wyjasnic :D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 10 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2004 Czolem! Sorry, ze post za postem... Tak wyglada stan lancucha. Tyle moge go odciagnac.Fotki slabe, bo robione po ciemku... No i jedna reka musialem odciagac lancuch, a druga fotografowac :).http://www.mailbox.internetdsl.pl/001.jpghttp://www.mailbox.internetdsl.pl/002.jpghttp://www.mailbox.internetdsl.pl/003.jpgI co? Zakuwac? Wymieniac?Jest to na bank Iris i na bank ma przeszlo 10 kkm. No i ladowanie juz mam!!! :) :( :D Oto etapy naprawy:http://www.mailbox.internetdsl.pl/004.jpghttp://www.mailbox.internetdsl.pl/005.jpghttp://www.mailbox.internetdsl.pl/006.jpghttp://www.mailbox.internetdsl.pl/007.jpg Mam tez pytanie. Dzisiaj sie zdziwilem. Wyjalem bagnet a tam susza 8O 8O 8O 8O. Zero oleju!No to jakim cudem gasnie mi kontrolka cisnienia oleju?? I inne pytanie. Okazuje sie, ze na zebatce zdawczej mam duzy luz na wieloklinie. Czy to normalne? Moge ruszyc zebatka w lewo i prawo tak wiecej niz milimetr spokojnie... I na pewno jest to ruch na wieloklinie, nie na walku... To bardzo zle? Pozdrawiam PSJesli nie dzialaja fotki na tamtym serwie, to daje tez na inny...http://republika.pl/zbyhu3/001.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/002.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/003.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/004.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/005.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/006.jpghttp://republika.pl/zbyhu3/007.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2004 Z tego co widze to z lancuchem nie jest zle - kupilbym tylko ogniwko laczace i tyle.Tu rowniez pozwole sobie nie zgodzic sie ze zdaniem Pawla i Vlada ze tylko ogniwko zakuwane jest cos warte - mase ludzi w tym ja jezdzilo na ogniwkach z zapinka motocyklami znacznie mocniejszymi niz GS 500 i wszystko bylo OK.Wydaje sie ze kluczem do sukcesu jest ogniwko o prawidlowej jakosci i pasowaniach - takie ogniwko do swego lancucha 630 w moim GS musialem wciskac w lancuch uzywajac sciskow stolarskich - nawet duzymi kleszczami zaciskowymi nie dawalem rady.Potem wlasciwie zalozona zapinka z czescia otwarta sklejona Loctite - i bez problemow jezdzilem 2 sezony i zmienilem dopiero rok temu z powodu zmiany lancucha na 530.Teraz mam ogniwko zakute i tez jest OK, chociaz zakucie wcale nie bylo takim hop siup mimo uzycia profesjonalnej zakuwarki.Teraz zebatka - zdjalbym pierscien Segera trzymajacy ja na walku i sprawdzil dla pewnosci (specjalnie jak teraz masz zdjety lancuch ) czy wyrobienia sa na walku czy na zebatce.Podejrzewam ze sa na zebatce - ze jest to rowniez jakas dorobka wykonana z nienajlepszych materialow i jako mieksza od walka zlapala luzy.Nie jest to specjalnie wazne - pamietam ze zebatki zdawcze w starych Hondach CB mocowane byly tez takim pierscieniem i zawsze mialy spore luzy na walku, co oczywiscie dawalo jakies szarpniecia w czasie jazdy, ale niczym nie grozilo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2004 Jeszcze olej - mimo suszy na bagnecie masz jeszcze olej w silniku - chodzi o to zeby do tej suszy nie dopuszczac bo sie moze skonczyc naprawa walu korbowego. Masz uzywany motocykl, ktory na pewno bieze olej - sprawdz ile na 1kkm i zagladaj tam czesciej niz dotychczas. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.