Skocz do zawartości

Kupno moitocykla z UE i escrow service


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam wielką prośbę o poradę. Mój kumpel chce kupić sprzęt z Niemiec. Ofert sprzedaży szuka w necie. Stale w mailach przypomina, że chciałby motocykl odebrać osobiście i najczęstrzą odpowiedzią jaką otrzymuje jest propozycja przekazania motocykla przez różne firmy transportowe. Większość z ofert to po prostu oszóstwo ale niektóre brzmią całkiem sensownie. Poniżej zamieszczam treść maila. Być może ktopś z Was już nabywał motor w ten sposób. Co myślicie? Proszę o pomoc. Jeśli podobny temat już był, to sorry ale nie miałem czasu przeglądać tego działu. Czekam na Wasze opinie. Pozdro

 

Hello Sir ,

 

I want to tell you that i'm very bussy .

We will use an escrow service to make the transaction.

The escrow service is SafeAuctionsPayment-Escrow Service, please go at www.safeauctionspayment.com and you will get more informations about how the transaction works ,step by step.

The SafeAuctionsPayment-Escrow Service work in this way:

1.I send the bike to SafeAuctionsPayment Escrow if you have good intention and you are ready to start the deal!

2.You will must to go at www.safeauctionspayment.com and register and then give me your username from SafeAuctionsPyment-Escrow so i can place the bike transaction into your username.

 

3.After the bike will be placed into your username you will be contacted by SafeAuctionsPayment-Escrow and they will inform you (will send all the details )how to move forward in transaction(you will have all the details how to make the payment at them).

4.They will confirm that the payment was received and they will deliver you the bike at your home address , or where you want to receive it .

 

So if you really have good intentions and you want to make this transaction i will wait your mail with your username from SafeAucionsPayment-Escrow so we can start the transaction and I can place the bike at them .

This is the safest way and it will be fast and secure for me and for you with low costs!!

If you have any questions , do not hesitate to contact me.

Thank you for your time .

 

Best Regards

 

gość przesłał nawet skan dowodu rejestracyjnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się bawiłem z dwoma takimi przez miesiąc i zwodziłem ich, ale nie było mowy o przyjeździe osobistym nawet jak chciałem więcej zapłacić. Każdy normalny człowiek woli sprzedać osobiście niz przez wysyłke bo to około 10razy mniej czasu zajmuje, jezeli chce wysyłać to próbuje oszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Wszyscy ci rzekomi sprzedawcy ciągle pisali w mailach że motor jest aktualnie np. w Hiszpanii lub Angli gdzie się właśnie przeprowadzają lub że pracują 7 dni w tygodniu w miejscu odległym od lokalizacji motocykla i takie tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Podbijam temat bo znajomy jest w podobnej sytuacji. Nie wnikając już w intencje sprzedającego itd..

 

Czy ktoś kupił cokolwiek za pomocą escrow lub ma info na temat transakcji zawartych za jego pośrednictwem ?

 

 

Escrow nie escrow - osobiście jestem zdania, że "bezdotykowo" to można sobie kominiarkę za 70 PLN kupić, albo kartę graficzną. Najdroższy towar jaki kupiłem "on-line" kosztował bodaj 1200 PLN, kazałem wysłać za pobraniem (żadnych przedpłat) i otwierałem w obecnosci kuriera.

Jak kupowałem moto to dymałem ponad 1200 km (w jedną stronę) i umówiłem się z helmutem, żeby zarezerwował sprzęta, że jak będzie ok, to bierę ;) Helmut równy gość był, prawie nic nie naściemniał (jedynie nie wspomniał, że moto bez ABS'u i grzanych manetek :icon_mrgreen: ) - co zauważyłem dopiero w kraju :rolleyes:

Ale ostatecznie jakoś bardzo mnie to nie załamało :icon_mrgreen:

Ergo: ja bym tak wysyłkowo nie kupił - zwłaszcza pojazdu, zwłaszcza używanego :lapad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ładuj się w takie ciemne transakcje. Escrow to co prawda legalna organizacja ale witryna www.safeauctionspayment.com nawet nie odpowiada - nie ma takie strony na tę chwilę a założyć jąsobie może każdy. Połowa conjamniej z tych gości którzy oferują takie 'okazje', siedzi w kafejkach internetowych w Nigerii i ich zawodem jest polowanie na jelenia - mają konta bankowe w Anglii najczęściej. Zazwyczaj kończy się to w przykry sposób dla naiwnego kupującego. Ci kolesie obstawiają wszystko w necie, portale motoryzacyjne z ogłoszeniami, e-bay (np. bierzesz udział w aukcji ale nie wygrałeś, więc następnego dnia koleś oferuje Ci sprzedaż takiego przedmiotu za małą kasę przy użyciu 'escrow' hehe), fałszywe przelewy bankowe itd. Nie daj się nabrać i niech kolega nie kupuje motoru bez dotykania. Tak to sobie można kupować książki najwyżej i to tylko te polecone przez kogoś kto je już czytał.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Kupując przez ecrow sprzedający dostaje kase dopiero jak potwierdzisz odbiór i że wszystko jest ok.

ja sobie jednak nie wyobrażam zakupu moto bez kopnięcia w oponkę, do tego kupujący jest prawie zawsze trochę podjarany, dlatego zawsze kupując motocykl biorę kogoś ze sobą żeby pomógł mi ocenic stan motocykla.

Cywilizacje zachodnie, kiedy nasi ziomkowie zaczęli jeżdzić do nich po sprzęty bardzo szybko nauczyły się szykować motcykle na sprzedaż także dobże jest motocykl obejrzeć a nie kierować się opisem aukcji obojętnie czy jest z angli, niemiec itd. (krótko - walą wszędzie tak samo tylko się tym nie chwalą)

 

Pozdrowiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy kupował w ten sposób motor z Anglii. Skończyło się tak, że był 2500 euro w plecy.Zgłosił sprawę na policję jednak pieniądze są do nieodzyskania .Dlatego uważam, że motor i auto przed kupnem należy obejrzeć nawet nowe salonowe :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda co piszą moi poprzednicy.

Ja kupiłem moto w szkocji tylko i wyłącznie po obejrzeniu zdjęć, obejrzałem aukcje na e-bay, KUP-teraz, i już.

NIE POLECAM

Pieniądze dałem w rękę kierowcy który to co tydzień jeździł w tamte rejony.

Pojechał, odebrał i tu się zaczął problem

Miałem moto, xerokopie dowodu rejestracyjnego, ubezpieczeniei książkę serwisową. Z motoru jestem zadowolony bardzo, ale z formy jego zakupu - w ogóle. Kontaktowałem się ze sprzedającym od maja do końca października, chodziło mi o oryginalny dowód rejestracyjny, on go oddał do swojego urzędu. Z powrotem nie chcieli mu go zwrócić a ja dla ich urzędu nie byłem stroną do rozmowy. Zarejestrować można tylko i wyłącznie na podstawie oryginału dowodu. Nie wiem jakim cudem pod koniec października dostałem dowód od sprzedającego i poszedłem zarejestrować. Dlatego cieszę się bardzo że tak się to dla mnie skończyło, ale nie polecam nikomu takich zakupów. Pół roku nerwy i jazda na żółtej tablicy(pod strachem).

Na przyszłość daję radę będącym w takiej sytuacji jak ja, jeżeli macie tylko xero dowodu próbujcie napisać oświadczenie do naszego urzedu że poprostu oryginalny dowód zgubiliście, podpowiedziała mi to pani z wydz. komunik. Nie zdążyłem tego pisma napisać i przyszedł mi oryginał.

Nie popełnijcie tego samego błędu co ja.

pzdr

dziadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie oferty napisane łamaną angielszczyzną, w którym piszą o escrow, western union itp, sposobach zabezpieczenia wpłaty to ściema.

Najprościej o tym się przekonać pytając o adres strony 'pośrednika', którą zaproponuje sprzedający, sprawdzić ja w WHOIS (ew. pomogę via PW) i wyjdzie, że super-hiper-poważny pośrednik ma domenę zarejestrowaną raptem 2 tygodnie (albo i to nie).

Fakt faktem jest, że w zeszłym roku znalazłem swojego GSa przez net (i zapłaciłem zaliczkę z góry), z tym, że na prawdę dobrze sprawdziłem sprzedającego - m.in. historię zakupów na ebay - kupował graty do tego moto, targowanie o cenę było ostre(bynajmniej nie była specjalnie okazyjna), była też masa innych niuansów, które nie dały mi powodu do niepokoju.

Motór stał w Irlandii, umówiłem się na odbiór w Londynie, siadłem w samolot, poleciałem, dokończyłem transakcję i wróciłem na kołach do Wawy.

U mnie zakończyło się na niesamowitej przygodzie i mam teraz fajny sprzęt, ale na prawdę trzeba bardzo uważać przy takich akcjach.

Tak jak pisał mój poprzednik - trzeba się upewnić, jakie dokumenty będą potrzebne do rejestracji w PL, żeby potem nie było problemów.

 

pozdrawiam, Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie. Ja również przebrnąłem przez to: http://www.carbuyingtips.com/fraud.htm [ktoś linkował w innym temacie] i wyszło na to, że oferta którą zainteresował się kolega, to ściema.

 

To ogłoszenie już zgłosiłem:

http://otomoto.pl/kawasaki-zx-10-r-ninja-M1150297.html

 

Po wysłaniu zapytania do gościa, kolega otrzymał coś takiego:

 

"Dear Sir ,

The total price is 3.000 EURO - all shipping taxes included .

2004 Kawasaki ZX 10 R Ninja

The bike is in excellent condition, has no technical damage at all, no scratches or damage, no hidden defects .It comes with all the documents you need to register it on your name.You will not have to pay additional taxes for this (the bike is registered in Poland and have polish documents)It's my personal bike.I've listed the bike under this price so I can sell it faster.

I have worked in Poland for the last 1 year and I've purchased the bike there.

My company wanted me back home, so currently I'm in England (UK). I've brought the bike home with me and it's now located in London , United Kingdom.I've decided that it's better to sell it because I don`t use it anymore , it `s a pity to keep such a bike and not to use it. Now I'm trying to sell it back in Poland and because i want to sell it fast i sell it for this good price .

I tried to sell the bike in UK, but nobody want`s to buy it with polish documents .My bike is already at the "www.escrow-europa.com" at their local representant.

(I PAID THIS COMPANY TO TAKE CARE FOR THIS TRANSACTION,THEY PROTECT INTERNET TRANSACTIONS BETWEEN BUYER AND SELLER).

We can have a deal if you are really interested to buy it.

The price is correct and it's not negotiable and it also include the transport for all world-wide countries.

If you are interesed to buy the bike please contact me ( WRITE IN ENGLISH ) .

Regards and i wait your e-mail ,

"

 

Sama wiadomość jak i strona pośrednika zawierają typowe elementy trefnych ogłoszeń (zgodnie ze wskazówkami zawartymi na http://www.carbuyingtips.com/fraud.htm )

 

W zasadzie już sam tekst wysłany do kumpla zalatuje bajką, ale niestety jeśli ktoś nie jest +/- obeznany z angielskim, to może się połasić na tani zakup.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

możesz podac mi adres maila na jaki jemu odpisywałeś? ja miałem praktycznie identyczne ogłoszenie tylko z Hondą 1000 i z tego co ztwierdziłem to też oszust ale jak narazie to jeszcze piszę z nim że odbiorę go osobiscie i czekam na jego odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz podac mi adres maila na jaki jemu odpisywałeś? ja miałem praktycznie identyczne ogłoszenie tylko z Hondą 1000 i z tego co ztwierdziłem to też oszust ale jak narazie to jeszcze piszę z nim że odbiorę go osobiscie i czekam na jego odpowiedź.

Po pierwsze to nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ze temat sprzed roku.

Ale fakt, że problem jest aktualny.

Ja sądzę, że wszyscy kuszą się na niesamowicie niska cenę a to już jest bardzo podejrzane.

Proponuję dla porównania mobile.de i popatrzeć na ceny.

Naprawdę nie ma okazji i nikt nie robi prezentów.

Za dobry towar trzeba zapłacić.

Nie chce mi się szukać ale jakiś czas temu był temat o takich oszustwach i jednym z naszych forumopwiczów co chciał jeszcze przyciąć ileś tysięcy funciaków.

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli kupuje sie sprzęta na ebaju to mozna spróbowac przekonać sprzedającego zeby zechciał przyjąć kasę przez Paypal-a (raczej na pewno będzie chciał paypalowskie myto , tj. ~4% od wartości transakcji) . Jezeli kupimy do tego poprzez "Kup teraz" lub wygramy licytację to w razie wydymki kase zwraca Paypal .

 

1,5 roku temu wygrałem haykę z 2006 za 7400USD .Wtedy dolec byl po 2,10 zł .I dokonałem złego wyboru bo transport moto powierzyłem pewnemu polskiemu hujkowi zamiast od razu walic do Poloneza. No i polski penis podkupił mi moto.Z plusów dodatnich to to że kasy nie straciłem. Koniec ;]

 

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...