janczar13 Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia (edytowane) Witam szanowne forum 🙂 k750 12V Ciąg dalszy zmagań - pacjent pali, ale po paru minutach już słabną światła, tak samo po paru dłuższych minutach jazdy gaśnie i bez prostownika już nie zapali(po podłączeniu pali z pierwszego). Akumlator praktycznie nowy, szczotki wyglądają jeszcze zdatnie, regulatora nie dotykałem narazie. Czy ktoś miał podobny problem i mógłby pomóc słowem? Edytowane 2 Kwietnia przez janczar13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Jaki generator masz założony? Prądnica 12 V czy alternator?. Przy prądnicy możliwe jest niewłaściwe skomutowanie biegunów, które skutkuje tym, że tam gdzie jest + będzie -. Przy alternatorze ewidentnie coś jest źle podłączone do regulatora lub akumulator włączony jest w obwód odwrotnie i prąd z alternatora rozładowuje go. Kolejna możliwość to ucieczka prądu przez jakąś zworę w instalacji np. w stacyjce, która dotyka do odsłoniętego elementu odblaśnika (spotykałem takie przypadki w lampach K750 i M72). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Kowalski Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Nie da się włączyć akumulatora odwrotnie nie powodując natychmiastowego zwarcia w alternatorze. Ja ostatnio walczyłem z ładowaniem w moim Uralu. Jest tam alternator G-424. Pełna moc uzyskuje kiedy silnik pracuje na 3000 obr/min. Wtedy pomiar prądu wskazał 11A płynące z alternatora. Niestety przy załączonym oświetleniu H4 55W oraz 3x5W jest to zbyt mało. Myślę że jednym z rozwiązań jest ograniczenie poboru prądu poprzez zmianę oświetlenia na led. Zastanawiam się też nad zmniejszenie prądu układu zapłonowego. Planuje zastosować rezystor szeregowy z układem zapłonowym, podmienić cewke na inny typ albo zmniejszyć napięcie układu zapłonowego za pomocą układu step down. Robiłem też dokładniejsze pomiary samego alternatora. Mam do niego 2 wirniki z różnych lat produkcji. Jeden ma rezystancję 7 omów a drugi około 14 omów. Nie wiem która jest poprawna, ale obecnie mam zamontowany wirnik o mniejszej rezystancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Czy twoj alternator jest jednofazowy? Co do pytania mam podobne wrazenie ze w K750 ale sam alternator jest skopany albo zle podlaczony do reglera. No chyba ze to jest pradnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Kowalski Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 3 fazowy, jak wszystkie. Interesuje mnie rezystancja wirnika, który ma jedno uzwojenie. Alternator G424 ma 150W i daje max 11A przy 14V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2 godziny temu, Stefan Kowalski napisał: 3 fazowy, jak wszystkie. Interesuje mnie rezystancja wirnika, który ma jedno uzwojenie. Alternator G424 ma 150W i daje max 11A przy 14V. Wątek założył janczar 13 i to do niego są kierowane pytania i odpowiedzi. Niestety na twoje pytanie o oporność wirnika odpowiem, że literatura którą mam (rosyjskojezyczna) nie podaje takiego parametru. Logika podpowiada, ze wirnik o wiekszej oporności powinien mieć wiekszą ilość zwoii i tym samym wytwarzać większe pole magnetyczne. Ale bez pomiaru grubości drutu to tylko teoria. Powiem też, że jeśli wirniki nie mają przebicia na masę to bedą działać. Wystarczy je założyć i na chodzie pomierzyć prąd i napięcie i w ten spisób ocenić, który bedzie lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janczar13 Opublikowano 3 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 19 godzin temu, HD1940 napisał: Jaki generator masz założony? Prądnica 12 V czy alternator?. Przy prądnicy możliwe jest niewłaściwe skomutowanie biegunów, które skutkuje tym, że tam gdzie jest + będzie -. Przy alternatorze ewidentnie coś jest źle podłączone do regulatora lub akumulator włączony jest w obwód odwrotnie i prąd z alternatora rozładowuje go. Kolejna możliwość to ucieczka prądu przez jakąś zworę w instalacji np. w stacyjce, która dotyka do odsłoniętego elementu odblaśnika (spotykałem takie przypadki w lampach K750 i M72). Założona prądnica 12v, możesz rozwinąć wątek złej komutacji biegunów?Aku podłączone prawidłowo. Sprawdzę fakt ucieczki przy stacyjce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonaszko Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 20 godzin temu, HD1940 napisał: Jaki generator masz założony? Prądnica 12 V czy alternator?. Przy prądnicy możliwe jest niewłaściwe skomutowanie biegunów, które skutkuje tym, że tam gdzie jest + będzie -. Przy alternatorze ewidentnie coś jest źle podłączone do regulatora lub akumulator włączony jest w obwód odwrotnie i prąd z alternatora rozładowuje go. Kolejna możliwość to ucieczka prądu przez jakąś zworę w instalacji np. w stacyjce, która dotyka do odsłoniętego elementu odblaśnika (spotykałem takie przypadki w lampach K750 i M72). Znam taki przypadek, co prawda nie w motocyklu ale Syrenie. Długo kombinowaliśmy co jest nie tak i okazało się, że jest zmieniona biegunowość. Nie mam pojecia dlaczego tak się stało, ale ten silnik stał bardzo długo nieodpalany. Wiem, że wielu próbowało go odpalic, podłączając różne aku. Miał obcięte klemy i być może aku był zakładany jak komu pasowało a to doprowadziło do zmiany biegunowości. Podobny przypadek znam też z rozrusznikiem ale tu szczegółów nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia Klasyczna pradnica w zależności jak zostanie skomutowana może dawać albo minus na masie albo plus. Wynika to z faktu, że stojan ma szczątkowy magnetyzm, który zapewnia samowzbudność prądnicy. Po uruchomieniu silnika i tym samym prądnicy, napięcie zaczyna rosnąć. Biegunowość zależy jednak od tego czy najpierw podłączono plus do szczotki izolowanej czy odwrotnie. Powodem może być też omyłkowe włączenie w szereg ze szczotką plusową niewłaściwego końca uzwojenia wzbudzenia. Aby upewnić się że pradnica będzie działać jak trzeba należy: - zewrzeć z masą koniec uzwojenia wzbudzenia niepodłączony do plusa (do niego podłącza się zewnętrzny regulator napięcia) - do szczotki plusowej podłączyć plus akumulatora - do masy na 1-2 sekundy podłączyć minus akumulatora. Po tym zabiegu pradnica bedzie dawała napięcie o właściwej polaryzacji. Kolejny sprawdzian to napędzenie prądnicy np. wiertarką. Podłączamy woltomierz masowym przewodem (czarnym) do masy a czerwonym (plusowym) do złącza szczotki plusowej. Wskazanie miernika nie może wówczas pokazywać ujemnego napięcia. Inna opcja kontroli to podłączenie prądnicy do akumulatora jak silnika. Oczywiście łączymy + do + a - do masy. Prądnica musi obracać się w stronę zgodną z kierunkiem obrotu wynikajacym z obracania się kół napędowych. Celowo nie piszę, że ma się obracać w stronę zgodną ze strzałką na obudowie bo to bedzie prawdziwe tylko dla fabrycznej prądnicy G414 6V. Prawdopodobnie masz inny model prądnicy np. z Fiata 126 lub przewiniętą na 12V oryginalną Kaśkową prądnicę. Maluchowska chyba kręci się w odwrotną stronę co właśnie może dawać zamiast minusa na masie plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janczar13 Opublikowano 6 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia W dniu 3.04.2024 o 19:49, HD1940 napisał: Klasyczna pradnica w zależności jak zostanie skomutowana może dawać albo minus na masie albo plus. Wynika to z faktu, że stojan ma szczątkowy magnetyzm, który zapewnia samowzbudność prądnicy. Po uruchomieniu silnika i tym samym prądnicy, napięcie zaczyna rosnąć. Biegunowość zależy jednak od tego czy najpierw podłączono plus do szczotki izolowanej czy odwrotnie. Powodem może być też omyłkowe włączenie w szereg ze szczotką plusową niewłaściwego końca uzwojenia wzbudzenia. Aby upewnić się że pradnica będzie działać jak trzeba należy: - zewrzeć z masą koniec uzwojenia wzbudzenia niepodłączony do plusa (do niego podłącza się zewnętrzny regulator napięcia) - do szczotki plusowej podłączyć plus akumulatora - do masy na 1-2 sekundy podłączyć minus akumulatora. Po tym zabiegu pradnica bedzie dawała napięcie o właściwej polaryzacji. Kolejny sprawdzian to napędzenie prądnicy np. wiertarką. Podłączamy woltomierz masowym przewodem (czarnym) do masy a czerwonym (plusowym) do złącza szczotki plusowej. Wskazanie miernika nie może wówczas pokazywać ujemnego napięcia. Inna opcja kontroli to podłączenie prądnicy do akumulatora jak silnika. Oczywiście łączymy + do + a - do masy. Prądnica musi obracać się w stronę zgodną z kierunkiem obrotu wynikajacym z obracania się kół napędowych. Celowo nie piszę, że ma się obracać w stronę zgodną ze strzałką na obudowie bo to bedzie prawdziwe tylko dla fabrycznej prądnicy G414 6V. Prawdopodobnie masz inny model prądnicy np. z Fiata 126 lub przewiniętą na 12V oryginalną Kaśkową prądnicę. Maluchowska chyba kręci się w odwrotną stronę co właśnie może dawać zamiast minusa na masie plus. Zdj z aukcji internetowej, bo aktualnie poza domem, ale identyczna jest założona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 7 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia To nie prądnica tylko alternator G424 z Dniepra lub Urala. W sieci są informacje jak go sprawdzić, podłączyć do regulatora napięcia i jakie mogą być z nim problemy. Nie miałem z tym doczynienia więc nie bedę ściemniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Kowalski Opublikowano 7 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia To chyba najprostszy alternator jaki jest. Nie posiada zabudowanego regulatora. Zaciski wyjściowe są dość wyraźnie opisane. Jest zacisk + do podłączenia do plusa akumulatora, zacisk Ш -sz czyli szczotki i zacisk ~ to wyjście napięcia zmiennego sprzed prostownika, ja do tego punktu podłączyłem obrotomierz. Ja u siebie modyfikowałem regulator ładowania by obniżyć nieco napięcie. Sprawdzałem jakie napięcie dochodzi na wolnych obrotach z regulatora do szczotek. U mnie było to około 9V. Mimo to na wolnych obrotach ładowania nie było, dopiero po podniesieniu obrotów do 3 tys alternator wytwarzał 11A prądu, czyli przy 14V osiągał moc znamionową 150W. Próbowałem zamontować drugi alternator, efekty były podobne. Dlatego dziś wróciłem do alternatora Denso z flanszą. Na wolnych obrotach wytwarza 22A prądu. To bardzo dużo, ale miałem całkowicie rozładowany akumulator. Sprawdziłem też ile prądu pobiera układ zapłonowy. Jest to 5A. Mam zamontowany układ zapłonowy Sovek i cewkę z Malucha. Zastanawiam się czy może są inne cewki, które by się sprawdziły w takim motocyklu? Jakie cewki stasują na wschodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 8 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia Na wschodzie stosują powszechnie cewki od Łady Oki lub GAZ Gazela. Do zapłonów Sovek nadają się też dostępne u nas cewki z Fiata Panda lub Uno oraz Seicento. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janczar13 Opublikowano 13 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia (edytowane) chwila czasu jest, więc testuje. zauważyłem że przy wyższych obrotach w regulatorze „blaszka” po prawej stronie patrząc od frontu wariuje i napięcie wtedy rownież ostro skacze.Z tego co mi się kojarzy to prawa jest wyłącznikiem a po lewej regulująca napięcie?Czy to może być przyczyną?mocniejsza sprężyna rozwiąże sprawę? na wyłączonym silniku obydwie zwory są zwarte, po odpaleniu lewa odbija i zostaje w tylnym położeniu a prawa styka-przy wyższych obrotach skacze. Edytowane 13 Kwietnia przez janczar13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 14 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia Jeśli masz mechaniczny regulator to napiecia sprężyn decydują o parametrach ładowania oraz cyklu pracy alternatora. Poradzę byś wywalił to stare g... bo tak nawet na wschodzie robią. Tam stosują elektroniczne regulatory od łady. W Polsce zdaje się, że podchodzą od Poloneza (produkcji Jazpol). Poszukaj w sieci. Na stronach Kolaska i Redmotorz są informacje co i jak połączyć by to jakoś działało. U nas opcja z wstawieniem altka od Tico wydaje się najlepsza bo radziecki alternator i jego osprzęt do szczytu techniki i jakości nie należą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.