Kurs na prawko, PL a inne kraje, na przykład UK

[ks-rider]

13 godzin temu, konrad1f napisał:

dzięki za kolejną porcję humoru 😄

również nie wiem po co miałbyś robić uprawnienia CE - nie interesuje mnie to 😛 a w zasadzie to, że się tłumaczysz i wymyślasz nowe wątki świadczy o tym, że jednak ... hemoroidy 😉

 

Dziecko drogie, pisalem juz, ze nie ilosc a jakosc ! Porobiles uprawnien a co robisz zawodowo ? 🤣

 

 

🙂

Edytowane 6 Stycznia przez ks-rider

[michoa]

10 godzin temu, Piasek80 napisał:

Wiecie jak to w kaszlu, pozacierane na zwrotnicach, no trzeba było nawalczyć obiema z tym kołem żeby to skręcić chciało.

no właśnie miałem milion kaszlaków mam jednego i buggy z zawieszeniem i układem kierowniczym  126p i nie wiem  😄 w maluchu jak się zwrotnice wycierały to się robił luz i kiera chodziła coraz lżej , nie wiem do jakiego stanu trzeba to doprowadzić żeby ciężko skręcało , mam kaszlaka od 6 lat albo lepiej  do dziś i buggy przedniem zawieszeniem i układem kierowniczym 126p  , nigdy nie smarowałem zwrotnic ( a powinno się ) mam pół obrotu luzu kierownicy i kierownicą skręce jedną ręka stojąc na suchym asfalcie mając 13-stki od seicento z przodu .........

i moja gwiazda daje radę a u mnie serio od 10 lat nikt nie zajrzał do układu kierowniczego i auto cały czas jeździ ............jedyny przypadek jaki znam w maluchu że ciężko chodziła kierownica to jak wyrwałem eleganta z krzaków co 11 lat stał w bagnie i smar się zasklepił w zardzewiałych sworzniach i tam serio ja myślałem że kierownice wyrwie a nie mogłem skręcić kołami ale w samochodzie który jeździ nierealne

albo ściemniasz albo po prostu siły nie masz 😄😛

potem robią dla takich jak ty 😛  i tego nowego pokolenia  elektryczne wspomaganie jak w tej corsie co kupiłem -masakra krew i flaki , ja się boję tym autem jeździć tam dmuchniesz w kierownicę i ona się obraca jak stoisz na suchym asfalcie dla mnie to nie jest bezpieczne , już przy 60 czy 70 śmierć w oczach bo ręka ci dygnie i leżysz w rowie , w starych omegach mam hydrauliczne wspomaganie i tam kierownica chodzi lekko ale z oporem laska końcówka tipsa nie obróci jak auto stoi na suchym asfalcie , trzeba tą kierownicę chociaż byle jak złapać i to daje jakąś pewność prowadzenia a w corsie serio kartkę byś przykleił wiatr by zawiał przez otwartą szybę i koła skręcone 😄

mnie to wk***a podobno każdy nowy samochód tak ma , chyba już wolę swojego mercedesa 406D z 1976 roku gdzie nie ma wspomagania w ogóle układ kierowniczy jak w traktorze ( przekłądnia ślimakowa ciągnie jednym cięgnem za oba koła połączone drążkiem ) i zapierać się oburącz żeby z 2 tonami na pace mając przednie koła w piachu skręcić w miejscu niż kierownicę co kręci się z oporem jak wiatraczek na odpuście 😄 kamaz 5511 ma hydrauliczne wspomaganie , ale na wolnych obrotach jak stoi przodem na asfalcie trzeba lekko siły użyć , ukręcisz jedną ręką ale z oporem to jest tak w sam raz......

[konrad1f]

7 godzin temu, ks-rider napisał:

Dziecko drogie, pisalem juz, ze nie ilosc a jakosc ! Porobiles uprawnien a co robisz zawodowo ? 🤣

Jakoś nie czuję potrzeby rozmawiać o swoich sukcesach zawodowych a już na pewno nie mam potrzeby tłumaczyć się przed Tobą (jak Ty to robisz). Nie chcę również deprecjonować zawodu instruktora nauki jazdy kat. B., który Ty uprawiasz. Kto mnie zna lub potrzebuje tych informacji to bezproblemowo sobie znajdzie 😉

W każdym razie nigdy szkolenia motocyklistów w ramach nauki jazdy nie traktowałem jako przymusu i nie wybierałem tego zawodu ze względu na to, że jest lepiej opłacany niż inny. Jeżeli by tak było to pewnie właśnie szkoliłbym w zakresie kat. C. albo jeździłbym na zestawach.

[przemek96]

No i to też myślę,  że jest problem w Pl, że takie Helmuty które 50 lat temu uczyły jeździć, uczą dalej, bo niby pojęły całą wiedzę i mądrzejszych nie ma... a czasy się zmieniają...

[konrad1f]

3 minuty temu, przemek96 napisał:

No i to też myślę,  że jest problem w Pl, że takie Helmuty które 50 lat temu uczyły jeździć, uczą dalej, bo niby pojęły całą wiedzę i mądrzejszych nie ma... a czasy się zmieniają...

nawet już nie chodzi o zmianę czasów ale bardziej właśnie o przeświadczenie o swojej nieomylności z tytułu "doświadczenia" w wylegiwaniu się na prawym fotelu 😉

 

[ks-rider]

11 godzin temu, przemek96 napisał:

No i to też myślę,  że jest problem w Pl, że takie Helmuty które 50 lat temu uczyły jeździć, uczą dalej, bo niby pojęły całą wiedzę i mądrzejszych nie ma... a czasy się zmieniają...

Fajnie czyta sie wypowiedzi kogos kto absolutnie niama pojecia o tym jak cos wyglada. Niemcy nie Polska gdzie tak jak piszesz zrobiles uprawnienia ina tym sie skonczylo, nie musisz robic nic. Co 4 lata jest trzydniowe doszkalanie, bez ktoregouprawnienia z automatu sie koncza, to zostalo wprowadzone w PL kiedy ? 🤣

Mozesz rozwinac co masz na mysli przez stwierdzenie, ze czasy sie zmieniaja ? Mniej znakow na drodze ? Mniej pojazdow czy co. Jedynie co sie zmienia ( na gorsze, to debilnosc mlodziezy ktora nie posiada zadnej psychomotoryki. Dlaczego, rusz banka, moze dojdziesz ). Obecnie musze sie wiecej natrudzic niz przed 18 latach. 

I nie mow Helmuty, bo ja o Polakach nie pisze Polaken !

 

11 godzin temu, konrad1f napisał:

nawet już nie chodzi o zmianę czasów ale bardziej właśnie o przeświadczenie o swojej nieomylności z tytułu "doświadczenia" w wylegiwaniu się na prawym fotelu 😉

Z tego co wiem, to troche poszkoliles z Tomkiem Kulikiem i olales sprawe, bo nie na chleb isol nie starczalo. No ale jaksie nie " umi 2 to tak to pozniej wyglada. 

Prawda jest taka, ze pracujesz w zupelnie innym zawodzie, dlaczego - no wyobraz sobie, ze mnie to nie interesuje, ale czytam uwaznie i pamiec mam dobra.

Teraz wisienka na torcie

Ktos kto pisze o wylegiwaniu sie na prawym fotelu nigdy nie przepracowal nawet jednej godziny w tym zawodzie. Tak wlasnie mowia i pisza ludzie ktorzy nie maja absolutnie zadnego pojecia. 

Zapytaj moze lekarza, czy jest przekonany o swojej niomylnosci ? Jezeli ktos robi cos latami i robi to perfekcyjnie dlaczego nie mamiec takiego przekonania ? Ja jezeli czegos nie wiem, to po prostu albo nie mowie / pisze albo omijam temat i szybko sie doksztalcam. 

 

11 godzin temu, konrad1f napisał:

przykłady polskich klamotów w niemieckich (i nie tylko) pojazdach można mnożyć w nieskończoność. w branży automotive (w której robię już ponad 10lat) globalizacja jest bezspornym faktem.

Cytat z tematu Oleje Orlenu do motocykli straona 11 - ta 

Roznica miedzy nami jest taka, ze ja wiedzialem od poczatku, ze w tej branzy nie zarabia sie od razu kokosow ale z biegiem czasu dochodzi sie do godziwej stawki. I ja w przeciwienstwie do Ciebie nie widze nic zlego w tym, ze nie szkole za darmo a biore za to pieniadze z ktore zyje i pozwala mi to spelniac moje wszelakie zachcianki o ktorychn Ty mozesz co najwyzej pomarzyc !

Przestan wiec pierdölic o czyms o czym niemasz najmniejszego pojecia, bo od ponad 10 lat pracujesz w zupelnie innym zawodzie a o szkoleniu wiesz tyle ile inni przez przypadek Ci przekazali.

I to jest wlasnie POLSKA gdzie kozla robi sie ogrodnikiem i nadaja mu sie w AVATARZE tytul " SPEC "  🤣

Spec jak z koziej doopy traba !  Komuna wrocila, 🤣 Wtedy tez dyplomy rozdawali na prawo i lewo 

A takich instruktorow jak TY to lapie sie w Polsce " z / w lapankach ).

 

🙂

Edytowane 7 Stycznia przez ks-rider

[KLAUDIUSZ]

Cytat z tematu Oleje Orlenu do motocykli straona 11 - ta 
Roznica miedzy nami jest taka, ze ja wiedzialem od poczatku, ze w tej branzy nie zarabia sie od razu kokosow ale z biegiem czasu dochodzi sie do godziwej stawki. I ja w przeciwienstwie do Ciebie nie widze nic zlego w tym, ze nie szkole za darmo a biore za to pieniadze z ktore zyje i pozwala mi to spelniac moje wszelakie zachcianki o ktorychn Ty mozesz co najwyzej pomarzyc !
Przestan wiec pierdölic o czyms o czym niemasz najmniejszego pojecia, bo od ponad 10 lat pracujesz w zupelnie innym zawodzie a o szkoleniu wiesz tyle ile inni przez przypadek Ci przekazali.
I to jest wlasnie POLSKA gdzie kozla robi sie ogrodnikiem i nadaja mu sie w AVATARZE tytul " SPEC "  
Spec jak z koziej doopy traba !  Komuna wrocila,  Wtedy tez dyplomy rozdawali na prawo i lewo 
A takich instruktorow jak TY to lapie sie w Polsce " z / w lapankach ).
 

Andrzejki wyluzuj, wszyscy wiemy ze poznadałeś wszystkie rozumy na wszystkie tematy ….. ale spokojnie i pamietaj że wiek nie czyni Cie kimś lepszym czy więcej wiedzącym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jonaszko]

Andrzejki wyluzuj, wszyscy wiemy ze poznadałeś wszystkie rozumy na wszystkie tematy ….. ale spokojnie i pamietaj że wiek nie czyni Cie kimś lepszym czy więcej wiedzącym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To się nazywa doświadczenie życiowe. Nawet sądy w wyrokach się na to często powołują. Nie stając po niczyjej stronie w tym sporze, bo wg mnie, jeden drugiego wart, obaj bajkopisarzem, to jednak KS ma większe prawo do oceny sytuacji, właśnie z racji doświadczenia.

[KLAUDIUSZ]

A wiesz jakie doswiadczenie ma drugi? No nie wiadomo, nie chwali sie ……

Sądy powołują sie na doświadczenie życiowe w wyrokach? W Polsce?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jonaszko]

A wiesz jakie doswiadczenie ma drugi? No nie wiadomo, nie chwali sie ……

Sądy powołują sie na doświadczenie życiowe w wyrokach? W Polsce?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nieuważnie czytasz. Wypowiedział się jasno o swoje m doświadczeniu w tej dziedzinie. Tak w Polsce powołują się na doświadczenie życiowe. O ile w wykonaniu starych sędziów ma to jaki taki sens o tyle w wykonaniu np 30 czy 40 latka, jest śmieszne i wręcz ubliżające sentencji wyroku

[ks-rider]

3 godziny temu, KLAUDIUSZ napisał:

A wiesz jakie doswiadczenie ma drugi? No nie wiadomo, nie chwali sie ……

Zrobil kurs na instruktora kat " A " i " CE " Nigdy i nigdzie nie pisal, ze ma papiery do szkolenia " B ",wrecz przeciwnie pisal, ze ta bajkago nie pociaga ! Wypowiedz co do wylegiwania sie na prawym fotelu to potwierdza. 

W " A " troche popracowal, ale miejscanigdzie nie zagrzal. W przypadku " CE " tez nie pracowal, zrobiltylko uprawnienia.

Nie chwali sie i nie pisze, bo niby o czym ma pisac ?  Ze pojecia niema ?

Klod, zdajesz sobie wogole sprawe z tego, ze zrobic papiery to zupelnie inna bajka niz zrobic i pracowac w tym

zawodzie ? ? ?  Doswiadczenie zdobywa sie w pracy zawodowej a nie na kursie ! Kropka ! 

Na pytania nie odpowiada, bo rowniez niema niczego do powiedzenia. Sam w w/w temacie oswiadczyl, ze od ponad 10 lat pracuje w innam zawodzie. ( i dobrze, przynajmniej nie uczy sie za pieniadze kursantow ! 🤣 )

Zadam wiec ostatnie pytanie, ilu kursantow wyszkolil i ilu doprowadzil do egzaminu ?  

Klod, nie wyluzuj, tylko Ty nabierz oglady bo wypowiadasz sie jak niepoierzony mlokos ! 

P.S. Zechcesz sie prosze wypowiedziec, od kiedy to doswiadczenie i wiedza to pozjadanie wszystkich rozumow ? 

🙂

Edytowane 7 Stycznia przez ks-rider

[KLAUDIUSZ]

Zrobil kurs na instruktora kat " A " i " CE " Nigdy i nigdzie nie pisal, ze ma papiery do szkolenia " B ",wrecz przeciwnie pisal, ze ta bajkago nie pociaga ! Wypowiedz co do wylegiwania sie na prawym fotelu to potwierdza. 
W " A " troche popracowal, ale miejscanigdzie nie zagrzal. W przypadku " CE " tez nie pracowal, zrobiltylko uprawnienia.
Nie chwali sie i nie pisze, bo niby o czym ma pisac ?  Ze pojecia niema ?
Klod, zdajesz sobie wogole sprawe z tego, ze zrobic papiery to zupelnie inna bajka niz zrobic i pracowac w tym
zawodzie ? ? ?  Doswiadczenie zdobywa sie w pracy zawodowej a nie na kursie ! Kropka ! 
Na pytania nie odpowiada, bo rowniez niema niczego do powiedzenia. Sam w w/w temacie oswiadczyl, ze od ponad 10 lat pracuje w innam zawodzie. ( i dobrze, przynajmniej nie uczy sie za pieniadze kursantow !  )
Zadam wiec ostatnie pytanie, ilu kursantow wyszkolil i ilu doprowadzil do egzaminu ?  
Klod, nie wyluzuj, tylko Ty nabierz oglady bo wypowiadasz sie jak niepoierzony mlokos ! 
P.S. Zechcesz sie prosze wypowiedziec, od kiedy to doswiadczenie i wiedza to pozjadanie wszystkich rozumow ? 

ku*wa Andrzej, Ja sie nie wypowiadam na temat Instruktorow i pracy w tym zawodzie bo nie mój cyrk i nie moje małpy ……… zwracam uwage zebys skonczyl z epitetami i obrażaniem innych. Nie umiesz dyskutować merytorycznie czy po polsku Ci trudniej to daj spokoj, tyle i aż tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[konrad1f]

13 godzin temu, ks-rider napisał:

Z tego co wiem, to troche poszkoliles z Tomkiem Kulikiem i olales sprawe, bo nie na chleb isol nie starczalo. No ale jaksie nie " umi 2 to tak to pozniej wyglada. 

Prawda jest taka, ze pracujesz w zupelnie innym zawodzie, dlaczego - no wyobraz sobie, ze mnie to nie interesuje, ale czytam uwaznie i pamiec mam dobra.

Teraz wisienka na torcie

Ktos kto pisze o wylegiwaniu sie na prawym fotelu nigdy nie przepracowal nawet jednej godziny w tym zawodzie. Tak wlasnie mowia i pisza ludzie ktorzy nie maja absolutnie zadnego pojecia. 

Zapytaj moze lekarza, czy jest przekonany o swojej niomylnosci ? Jezeli ktos robi cos latami i robi to perfekcyjnie dlaczego nie mamiec takiego przekonania ? Ja jezeli czegos nie wiem, to po prostu albo nie mowie / pisze albo omijam temat i szybko sie doksztalcam. 

 

Cytat z tematu Oleje Orlenu do motocykli straona 11 - ta 

Roznica miedzy nami jest taka, ze ja wiedzialem od poczatku, ze w tej branzy nie zarabia sie od razu kokosow ale z biegiem czasu dochodzi sie do godziwej stawki. I ja w przeciwienstwie do Ciebie nie widze nic zlego w tym, ze nie szkole za darmo a biore za to pieniadze z ktore zyje i pozwala mi to spelniac moje wszelakie zachcianki o ktorychn Ty mozesz co najwyzej pomarzyc !

Przestan wiec pierdölic o czyms o czym niemasz najmniejszego pojecia, bo od ponad 10 lat pracujesz w zupelnie innym zawodzie a o szkoleniu wiesz tyle ile inni przez przypadek Ci przekazali.

I to jest wlasnie POLSKA gdzie kozla robi sie ogrodnikiem i nadaja mu sie w AVATARZE tytul " SPEC "  🤣

Spec jak z koziej doopy traba !  Komuna wrocila, 🤣 Wtedy tez dyplomy rozdawali na prawo i lewo 

A takich instruktorow jak TY to lapie sie w Polsce " z / w lapankach ).

 

🙂

wymyślania ciąg dalszy 😄 leżę i kwiczę 😉

@przemek96 - masz jakieś uprawnienia instruktorskie? bo nie do końca wiem do czego nasz polski niemiec pije 🙂

Tak w ogóle ktoś nawiązywał do sposobu zdobywania uprawnień instruktorskich w DE? bo ja nie widziałem. Za to widzę, że polski niemiec "wie" najlepiej jak to się dzieje w PL 😄 Nie wiem co za szkolenie trzeba robić co 4 lata bo z automatu kończą się uprawnienia (bo mi to nie pasuje ani do uprawnień instruktorskich, ani do kierowania pojazdami)

 

Nie wiem skąd wziąłeś informację o tym, że poszkoliłem z Tomkiem Kulikiem 😄  Kolejna wyimagowana/alternatywna rzeczywistość wymyślona przez Andrzeja. Jak również ta, że nie szkoliłem w zakresie kat. B. I jeszcze kolejna, ze niby posiadam uprawnienia instruktora CE :D. Co trzeba mieć w głowie aby sobie tyle rzeczy nawymyślać a później z tym wyimaginowanym światem walczyć w dyskusji?

 

I Ty coś piszesz o lekarzu? Ty, który wypowiadasz się w większości tematów na forum? Ty piszesz coś o omijaniu tematów i sprawdzaniu? Mimo tego, że na każdym kroku inne osoby udowadniają Ci czarno na białym, że się mylisz? Piszesz, że perfekcyjnie robisz coś latami? 😄 Żaden ekspert (który faktycznie nim jest) nie wypowiada się w ten sposób. To natomiast jest charakterystyczne dla egocentryków i megalomanów. I właśnie w tym temacie może pomóc lekarza. Ale wybierz takiego, który jednak nie jest przekonany o swojej nieomylności. Bo może zalecić Ci n ie te leki 🙂 A może na hemoroidy również pomoże.

 

Edytowane 7 Stycznia przez konrad1f

[przemek96]

58 minut temu, konrad1f napisał:

 

@przemek96 - masz jakieś uprawnienia instruktorskie? bo nie do końca wiem do czego nasz polski niemiec pije 🙂

 

Ja już od dłuższego czasu nie widzę wypowiedzi Niemca, po prostu życie na forum jest piękniejsze... 

Nie mam uprawnień, ale denerwuje mnie to, że jak Ktoś zamula, to instruktor nie goni by się poprawić.

Po prostu  dużo  jeżdżę  po Polsce...

[konrad1f]

3 godziny temu, przemek96 napisał:

Ja już od dłuższego czasu nie widzę wypowiedzi Niemca, po prostu życie na forum jest piękniejsze... 

Nie mam uprawnień, ale denerwuje mnie to, że jak Ktoś zamula, to instruktor nie goni by się poprawić.

Po prostu  dużo  jeżdżę  po Polsce...

no ale bez jego alternatywnej rzeczywistości dla mnie byłaby nuda 😄

a pytam ponieważ Cię zacytował i nie wiem czy odpowiada Tobie 🙂

11 godzin temu, jonaszko napisał:

12 godzin temu, KLAUDIUSZ napisał:

A wiesz jakie doswiadczenie ma drugi? No nie wiadomo, nie chwali sie ……

Sądy powołują sie na doświadczenie życiowe w wyrokach? W Polsce?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nieuważnie czytasz. Wypowiedział się jasno o swoje m doświadczeniu w tej dziedzinie. Tak w Polsce powołują się na doświadczenie życiowe. O ile w wykonaniu starych sędziów ma to jaki taki sens o tyle w wykonaniu np 30 czy 40 latka, jest śmieszne i wręcz ubliżające sentencji wyroku

chyba również nieuważnie czytam co napisałem 😄. jeżeli pisałem o swoim doświadczeniu w dziedzinie szkolenia kierowców to musiało być to już jakiś czas temu 😉  jakiś przykład?

 

co do powoływania się sędziów na doświadczenie życiowe ... Klod - niestety życie. najprostsza droga aby zamknąć sprawę gdy nie ma konkretnych/rzeczywistych dowodów, które są logicznie podważane. sprawdzone empirycznie 😉