Jaki motor kupic

[Andrzej JK]

1 godzinę temu, jannikiel napisał:

... za Piszem na Nowe Guty...

Latem polecam podskoczyć do Głodowa na rybkę.

[wawok]

Chcialem prosic zebyscie powiedzieli mi najwarzniejsze informacje o yamha wr125x czyli spalanie predkosc itp proszw

[ks-rider]

41 minut temu, wawok napisał:

Chcialem prosic zebyscie powiedzieli mi najwarzniejsze informacje o yamha wr125x czyli spalanie predkosc itp proszw

Chlopcze, tu jest forum motocyklistow a nie 125 - tek, to raz

dwa, qürfa, a google gryzie ? 

Trudno wbic spalaniewr 125 ? 

Pokolenie leniow  smierdzacych !

🙂

[jonaszko]

Hm a ktoś tu nie tak dawno akwarium szukał. Zeszlo to forum na psy

[ks-rider]

Godzinę temu, jonaszko napisał:

Hm a ktoś tu nie tak dawno akwarium szukał. Zeszlo to forum na psy

Czemu wiedzialem, ze to zdanie z Twoich ust padnie !

Co innego znalesc dane technichne a co innego wogole sie rozeznac w temacie. Szkoda, ze nie rozgraniczasz ? 

No ale zawsze mozesz podac mu game spalania przy roznych predkosciach i roznych obciazeniach.

 

🙂

[jannikiel]

Yamaha WR 125 X:

124 ccm, 11kW, 15 KM , 4 zawory na cylinder,masa 137 kg ( ale chyba z paliwem bowiem że to lekkie jest),v.max 110 km/h, przelotowa ok. 90 km/h, spalanie 3-4 l/100 km, mi testowany nigdy nie spalił więcej niż 4 litry, a 100 się szło po piochu...

To jest na 17 calowych kołach, ale mozna zalożyć terenowe oponki i aby mieć troche talentu i siły to nie wyrwie kierownicy z rąk, ja pustynię ( lokalną pokonałem)...

Co do subiektywnych odczuć wydawało mi się że jest słabszy niż te 15 KM, przynajmniej w porównaniu do DR 125, do tej max.szybkości trzeba go trochę bujać, jedynie co denerwowały nie niepotrzebne detale, plastik, przykryty plastikiem, po co, wywalic i latać.. No i w testowanym egzemplarzu chyba amortyzatory dobrze nie działały, albo skoki zawieszeń wg. katalogu są zawyżone, przynajmniej w porównaniu do Suzuki DR 125... No i nie podobał mi sie dźwięk fabrycznego wydechu- normalnie jak skutera...Trudności z odpalaniem- to wina ekoterrorystów... i to chyba tyle co pamiętam...

Sąsiad z Bronak do teraz ma, ale juz na dużych kołach - jeździ jego syn- niestety- teraz jest w okropnym stanie- najgorsze, że na wiosnę będę serwisować... ehhhh...

[honda1200]

W dniu 8.12.2022 o 11:27, Judas napisał:

Kojarzysz takie memy mówiące, że jak coś tam pamiętasz to jesteś stary? Ewidentnie świat potrzebuje mema mówiącego, że jeżeli nazywasz motocykl motocyklem, a nie motorem, to jesteś stary. 🤣 Też jestem stary ale już przywykłem. Tzw dziennikarze mówią już "motor". W ŚM Drzymulski kiedyś pierdyknął wywód dlaczego będzie mówił "motor" i jest konsekwentny. Dla młodzieży to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Ale dla starych ludzi... 😛

motor to jest od motorówki a motocykl zaczyna się od 1000ccm w górę. Ja jestem starym "motorowcem" i dla mnie "motory" zawsze się kojarzyły z 1000 lub więcej ccm. Pewnie nie wiecie o czym piszę, ale zaczynałem od BMW R11 z 1932r. BMW R12 z 1942r., Zundapp KS750z 1942r. i inne "motory" wojenne --- i mi się nie podobały bo były za małe. A tak po za tematem...pamiętasz Lecha Wangina???

Pozdrawiam - Darek

[Adam M.]

Z tym motocyklem "zaczynajacym sie od 1000 cm" to gruba przesada o czym sie przekonasz jak sie naprawde zestarzejesz i waga motocykla zacznie  przeszkadzac w jego codziennej obsludze ( ze tak to nazwe ). Zawsze mi sie wydawalo ze najwazniejszy jest stosunek mocy do masy ( w tym masy kierowcy ) motocykla i dlatego po 2 wojnie sw. zwinniejsze, ale nie mocniejsze angielskie motocykle dawaly w tylek amerykanskim mastodontom na ich wlasnych torach wyscigowych. No i wiemy o czym piszesz, jako ze kilka z tych motocykli kiedys zesmy odbudowywali i nawet ujezdzali. 🙂