Skocz do zawartości

Pod Tira podczas szybkiego wyprzedzania?


Rob Roy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem opowieści, że podczas szybkiego wyprzedzania tirów (odległość boczna jakieś 2 m) powstają tak duże zawirowania powietrza porównywalne do mijających się dwóch pociągów, że może wciągnąć motorek pod tira?

Ps. Ja takiego czegoś nie miałem, ale znajomy powiedział, że akurat był bardzo blisko i nim trochę porzucało. :?:

Pozdrawiam :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem raczej jest nie przy wyprzedzaniu, lecz w chwili, gdy wyjezdzasz przed wyprzedzanego tira. Jesli masz duza predkosc wtedy zawirowania powietrza moga rzucac Toba po calym pasie, czasami trzeba sie niezle napocic, zeby z tego wyjsc. Mialem wiele razy taka sytuacje. Najlepiej przed koncem wyprzedzania troche odpuscic.

Wydaje mi sie jednak, ze pod tira nie wciagnie, raczej odrzuci w druga strone.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej rzuca w ogległości 2-5m za tirem, bo tam strumienie powietrza są zupełnie nieprzewidywalne i bardzo zmienne. Kolejna niespodzianka jest podczas wyjechania zza tira na lewy pas (dostaje się mocno strumieniem powietrza), podczas wyprzedzania raczej tylko lekkie turbulencje, nie licząc momentu, gdy wyprzedza się sam przód tira - strumienie powietrza rozchodzące się sprzed przodu ciężarówki potrafią zepchnąć na bok.

Oczywiście jeśli wyprzedza się z różnicą prędkości 150km/h to sprawa jest trochę trudniejsza :buttrock: Wystarczy ziornąć na obrazki z tuneli aerodynamicznych tirów, żeby mieć mniej więcej rozeznanie w którym miejscu są jakie turbulencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najmilsze jest nie wyprzedzanie, lecz mijanie się z tirem jadącym z naprzeciwka :mrgreen:

Całkiem niezłe uderzenie mas powietrza :mrgreen:

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem raczej jest nie przy wyprzedzaniu, lecz w chwili, gdy wyjezdzasz przed wyprzedzanego tira.

tak jest, fajne uczucie... ale im szybciej jade, tym mniej to odczuwam... nielogiczne? a jednak... im wieksza predkosc, tym wiekszy ped i trudniej wyprowadzic z rownowagi rozpedzone 300kg (motur+ja)... najbardziej odczuwalne to jest przy okolo 120-140, a powyzej 180 raczej tego juz nie czuje, ewentualnie lekkie zakolysanie sprzetu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyprzedanie tira jest dla mnie ważne. Bo przecież nie chodzi tu o zwykłe wyprzedzanie ale o wyprzedzanie TIRA o matko boska czy ktoś z was już to przeżył, bo ja mam do tej pory zmazy nocne i nie potrafię się normalnie załatwić, nie potrafię normalnie żyć. Boże pomóżcie, prosze bardzo i dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyprzedanie tira jest dla mnie ważne. Bo przecież nie chodzi tu o zwykłe wyprzedzanie ale o wyprzedzanie TIRA o matko boska czy ktoś z was już to przeżył' date=' bo ja mam do tej pory zmazy nocne i nie potrafię się normalnie załatwić, nie potrafię normalnie żyć. Boże pomóżcie, prosze bardzo i dziękuję[/quote']

 

Coś czuję, ze kolega Live niebavvem zniemi sie w kolege Baned (może Banned - nie pamiętam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej rzuca w ogległości 2-5m za tirem, bo tam strumienie powietrza są zupełnie nieprzewidywalne i bardzo zmienne

Nieprzewidzialne tym bardziej jeśli jedziesz za pojazdem w osi wzdłużnej symetrii tira , jesteś wówczas sponiewierany przez dwa stożki powietrzne zasysające ciężarówkę, typowe trzepanie raz z lewej raz z prawej , złagodzenie tych objawów następuje blisko prawej i lewej strony za autem , jednak odległość zależy od prędkości i wysokości cieżarówki i pojazdu za nią - tyle teoria :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej rzuca w ogległości 2-5m za tirem' date=' bo tam strumienie powietrza są zupełnie nieprzewidywalne i bardzo zmienne[/quote']

Nieprzewidzialne tym bardziej jeśli jedziesz za pojazdem w osi wzdłużnej symetrii tira , jesteś wówczas sponiewierany przez dwa stożki powietrzne zasysające ciężarówkę, typowe trzepanie raz z lewej raz z prawej , złagodzenie tych objawów następuje blisko prawej i lewej strony za autem , jednak odległość zależy od prędkości i wysokości cieżarówki i pojazdu za nią - tyle teoria :)

 

ale pseudointeligentne wypociny, wiesniaku przecież tir nie ma wzdłużnej osi symetrii, bo przecież kierownicę ma z lewej strony, no sorry chyba że to pedalska ciężarówka i ma dwie kierownicę, a co siedziałeś już w takiej, pewnie Cię kierowca nieźle zbolcował jemiole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...