Skocz do zawartości

Mocne enduro


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc , chodzi po głowie Mi od jakiegoś czasu moto , którym bede sobie mogl polatać po polnych drogach i chyba tylko tyle , raczej bez katowania sprzętu.  Chodzi o sprzęt,  który będzie mocny , lubie miec świadomość,  że pod dupą jest niekończąca się moc . Na codzień latam sportem , tez dosyc mocnym , bo jest to Gsxr 750 k8 około 150koni .  Oczywiście interesują Mnie motorki , które można zarejestrować i legalnie latac po drogach publicznych . Co polecacie w kwocie 15 moze 17 tys ?  Pozdrawiam ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne enduro, to KTM 690 R enduro, tylko kasy ze 2x tyle trzeba 😉 ... reszta, albo nie będzie taka mocna, albo będzie mocna i mocno po kieszeni trzepnie przy serwisowaniu... taka prawda...Polecałbym DRZ 400 , ale tylko 43 KM/140 kg, to słaby...;-)

Reszta starszych ,tanich i mocnych typu: KTM 450/520/525 , Yamaha WR 400/450 F będzie upierdliwa, bo z reguły co nieco zajeżdżona, i jak nie tłok, to korba, to moduł, albo magneto i tak dookoła... wiem, to bo się robiło takie pasztety...

 

Mój brat ma Husqvarnę 350 na wtrysku, ale chce powyżej 20 tys.

 

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie myslalem o KTM exc 525 , ale tak jak mówisz,  starszy model i pewnie ciezko bedzie kupic cos dobrego . Przegladajac ogłoszenia w każdym jest " po remoncie " , ale nie jesteśmy małymi dziećmi,  papier wszystko przyjmie , ale nie człowiek 😁  No a po drugie trzeba się tez liczyć z tym, że w tych pieniądzach nowego z salonu nie wezme i albo chce się jeździć na takim starszym , albo wcale . Te 525 KTM , jedzie mysle , ze juz dosyc dobrze a w te tereny , które się wybieram to raczej bedzie wystarczająco.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. słów znanego, czołowego zawodnika Enduro, wsio powyżej KTM 450, jest niepotrzebne... można sobie to wygooglać... a ja z fachowcami, nie dyskutuję, i wystarczy mi to, że na Grabniku, beretem uderzyłem w gałąź drzewa podczas wyskoku na 525, na zwykłej polnej drodze...

Od razu oświadczam, starszych KTM już nie przyjmujem na serwis ;-), żeby nie było, że nie ostrzegałem, trudno wziąć na siebie odpowiedzialność rękojmi, chyba, że do bramy... tam tyle spraw jest łatwych do zepsucia, a trudnych do naprawy... np. uszczelnianie pompy cieczy , uszkodzenia cewek magneta, "patenty" domorosłych elektromechaników... ehhh...duzo by pisać... z reguły jak znajomi jadą oglądać w/w motocykle, to od razu odradzamy....

 

A od siebie dodam, tak poza tym, każdy mysli, że jest mistrzem, bo ma tak mocny motocykl, że go kompletnie ogarnia, i nikt go nie prześcignie, a potem przyjeżdża Katja Poensgen i na zwykłej 600 suzuki robi dubla na Poznaniu wszystkim oprócz Oskalda ( ale i tak 40 sek straty)... taka prawda, jeżdżę, i jeździłem różnymi motocyklami, od ...dziestu lat, od 12 KM do 200+ KM i 12 KM uciekałem 50 KM motocyklom , bezproblemowo...tak więć ten tego, lepiej się zastanowić i nie szukać dobrej zwykłej DRZ -ty, to przynajmniej łatwe w serwisie jest...

 

Edytowane przez jannikiel
  • Lubię to! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki kolego za oprzerną wypowiedz i przede wszytkim konkretną . Najprościej by było isc do salonu  kupic nowe , na jakiś czas masz spokoj z remontami.  Doskonale zdaje sobie sprawę z tego , że kilkunastoletnie maszyny są mocno dojechane . Ja tam nigdy nie myslalem o skakaniu na moto lub wjeżdżaniu gdzies w trudny teren . Ja uwielbiam tak przejechać się polną drogą , mam ich koło siebie bardzo dużo.  Moto ma cieszyc oko i dawać frajdę z jazdy a nie stać w garażu rozebrane.  Wiec skoro mówisz,  że te KTMy to miny , warto się dobrze zastanowić czy zaryzykować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do przejażdżek, to za tą kwotę dobra DRZ 400 sie trafi, a na niej i skakać można i sie trochę powygłupiać, dośc wytrzymała i bezproblemowa, no i części do niej są...Taki sprzęt moge polecić, szczególnie tą słabszą 43 KM na rozrusznik...ile się człek wytaplał, no i sporo km też zrobiłem pod ruska granicę terenem...

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BR- po naszemu Boże Ratuj 😉

Trzeba dobrać odpowiednie zębatki, to i na 5 mozna latać, ale v-max 100 😉

1 i 2 jeszcze pójdzie, ale słabo to widzę skrzynia i nie tylko dostaje ostro w kość, w każdym motocyklu...a pół biedy, jak trzeba będzie wymienić zestaw kół zębatych, a jak blok rozerwie, albo podda się gniazdo łożyskowania wałka zdawczego... ? Bo takie rzeczy też widziałem... a konkretnie, musiałbyś z moim bratem Michałem pogadać, bo on lubił takie rzeczy, miał DRZ 400, teraz ma WR 250 F i Husqę właśnie , ale mało teraz jeżdzi, bo rolnik... i słaby zasięg z telefonem hehehe,...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże prawdopodobieństwo, że dojeżdżona, ale reguły nie ma... generalnie każde prawdziwe enduro w ramach serwisu ( jak np w DRZ luzy zaworowe, wymiana oleju z filtrem ect typowy zwykły serwis), ma wymianę tłoka z pierścieniami, korby czy co tam ma luz lub zużycie...ludzie o tym zapominają, myślą ot zwykły mocny endurak, a endurak to tak naprawdę cross ze światłami..a kto kupuje crossa, licząc na duże przebiegi... tu się licz śmoc i nic więcej, wymiana zestawu cylinder tłok i pierścienie to w ramach interwału serwisowego, a nie mówię o zaworach- 500 x 5 ( Yamaha ma 5 zaworów na cylinder) + sprężyny + jeszcze coś...? A tam przy ostrej jeździe nie ma zmiłuj...

 

Mi osobiście, szkoda by bylo wydać 15 000 i po 2 latach i 2000 km robić remont za 10 tys złotych ( bo tyle może wynieść)...

 

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wszedzie gdzie czytam o tych endurakach , to wszyscy wspominają o tych serwisach częstych i wymianie tłoka co sezon . Dobrze muszą te maszyny byc wyżyłowane,  jakas alternatywa istnieje ? Cos co da frajdę z jazdy i będzie malo awaryjne ? A swoją drogą czy spokojna jazda bez katowania sprzętu moze znaczącą wpłynąć na żywotność podzespołów ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy dziaders z naszego dziaderskiego grona zasuwa juz od kilku lat na chlodzonym powietrzem singlu Suzuki chyba 650 pojemnosci zarowno szosa jak teren i najwyrazniej nic mu sie nie psuje. Facet jezdzi bez przerwy dlugie dystanse po naszych ontaryjskich drogach, z ktorych duza czesc to drogi ziemne, wyboiste i z duza oznica poziomow, wiec uwazam ze jezdzic enduro mozna, pamietajac ze to nie cross a cos innego. Jesli sie chcesz popisywac jazda na kole czy skokami to inna sprawa i to bedzie kosztowalo extra, normalna jazda enduro jest mozliwa znacznie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WRC, te prawdziwe enduro, jest tak wyzyłowane, ze nie wiem, w jaki sposób spokojna jazda wpływa na częstość wymian podstawowych zespołów, to nie jest też tylko sprawa delikatnej jazdy, a załóżmy, że przepędzluje sie na zbyt uubogiej mieszance, albo przekręci silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj ciężkich kloców o dużej pojemności bo będziesz tego żałował i się męczył na piachach czy w lekkim terenie. Mi tam najlepiej w takich warunkach jeździło się sprzętami co ważą po około 120 kg i mają 30 - 40 KM mocy. Na koło z gazu z 3 biegu to dawno temu podnosiłem DR350.

Jak szukasz wrażeń to jest EXC 525, kilka razy tym jeździłem, to jest szatan, wolałem jednak coś pokroju DRZ. Przynajmniej ja w terenie nie wykorzystywałem nawet połowy tego co 525 oferuje. A kupować taki sprzęt tylko po to żeby na prostej szutrowej drodze odkręcić gaz i podnosić koło o tak trochę lipa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Hej. Ja tam bym na Twoim miejscu zrobił to, co sam niebawem będę realizował. Kup sobie starsze, zadbane exc. Nawet może być 2002, 2004. Tu sobie nawet super Moto możesz szybko i tanio zrobić. 

Ja głupi fajnego husaberga sprzedałem zamiast trzymać pod kocem.... Wrrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...