Honda CBR 1000f dual czy to dobry wybór na pierwszego "litra"?

[Nowy1111111]

Cześć

Jestem Marcin i poszukuję jakiegoś niezawodnego i w miarę mocnego motocykla. Mój budżet jest niestety ograniczony do około 7000-8000 i to złotych. Czy za te pieniądze kupię coś godnego uwagi?

Ostatnio (2 sezony) jeździłem Suzuki GSX 750 F. Był to staruszek z 1991 roku legitymujący się mocą 100 km (przynajmniej ma tyle w dowodzie). Na początku tego sezonu miałem wypadek i obecnie motocykl nie nadaje się do naprawy ze względu na koszty. 

Poszukuję motocykla o charakterze sportowo turystycznym. 

[Qadrat]

Na początku tego sezonu pośredniczyłem w sprzedaży GSXF 1100. Zanim sprzedałem to z 500 km sobie nim zrobiłem - mimo swoich 25 lat to fajny sprzęt, gdyby tylko miał inną pozycję za kierownicą i był mniej toporny w prowadzeniu to bym go wziął dla siebie. Poszedł za 6900 zł z kompletem kufrów, stan bdb. W takiego możesz celować o ile nie przeraża Cię wiek motocykla. Naprawdę fajna lokomotywa. 

Nie mam porównania do tej Hondy bo taką przejechałem się tylko raz i to z 15 lat temu.

[Nowy1111111]

Myślałem nad tym modelem Suzuki jednak Honda (moim zdaniem) wygląda trochę nowocześniej. Jeśli chodzi o wiek motocykla - tak jak pisałem - bardzo ogranicza mnie budżet. Za kwotę w okolicach 7000-8000 nic nowszego nie kupię (przynajmniej jeśli chodzi o turystycznego"litra"). 

Przeglądałem to jak i inne fora poświęcone Hondzie i okazuje się, że jest niewiele tematów z CBR 1000 F. Wszędzie dobre opinie o tym moto. Oczywiście jeśli znajdziesz zadbany egzemplarz. 

A może masz jakieś inne propozycje takiego rodzaju motocykla ? Sportowo turystycznego "litra"? 

Dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam  LwG

Edytowane 22 Maja 2021 przez Nowy1111111

[Qadrat]

9 godzin temu, Nowy1111111 napisał:

A może masz jakieś inne propozycje takiego rodzaju motocykla ? Sportowo turystycznego "litra"? 

Nie wiem czy to będzie odpowiednia alternatywa dla tych sprzętów ale ja sobie na początku roku sprawiłem BMW R1100 RS. Niby litr, niby turystyczno - sportowy ale nie jest to taka lokomotywa jak CBR czy GSXF. 
Jeśli chodzi o motocykle co mają >20 lat to musisz być przygotowany na niespodziewane wydatki. A to gumowe elementy gaźników, a to układ hamulcowy, a to elektryka, a to linki. Krótko mówiąc: wszystko się może zdarzyć. Jest jeszcze jeden fajny sprzęt, takie moje niespełnione życzenie bo nigdy tego nie miałem ani nawet tym nie jeździłem. Zwie się Yamaha GTS 1000 🙂 Myślę, że przy 8000 zł w portfelu to możesz też rozejrzeć się za Hondą VFR 800. Będzie to sprzęt bardziej nowoczesny a osiągami niewiele gorszy niż CBR.

[konrad1f]

w takim budżecie to bym brał xx-a na wtrysku a nie duala

 

[Nowy1111111]

Niestety XX jest poza moim budżetem. Za 7000-8000 nie kupię Black Birda na wtrysku. Jak dobrze ponegocjuje to za 8000 kupię XX z początku produkcji na gaźnikach a i tak będzie to leciwy motocykl. Porównując starszego o około 2 lata duala gdzie rozpiętość cen waha się od 6000 do 10000 (widziałem nawet i 14000) to myślę, że za 8000  powinienem kupić w miarę rozsądny i zadbany egzemplarz do którego nie będę musiał od razu dołożyć drugie tyle co w przypadku XX za te pieniądze może tak się skończyć.

[konrad1f]

nie chcesz to nie kupuj. możesz sobie i motorynkę kupić za te 7-8kzł

[Nowy1111111]

A co myślicie o BMW K 1200 RS? Wiem, że jestem w dziale Hondy, ale nie chcę zakładać nowego tematu. 

Chodzi o ten egzemplarz https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-k-k1200-rs-130km-przygotowany-do-sezonu-nawigacja-grzane-manetki-ID6Db5Pp.html

Mieści się w budżecie i jest nowocześniejszy od CBR. Już wtrysk i Cardan. Teoretycznie powinien być mniej obsługowy...

Warto ?

[grizzli]

Zanim kupisz bmw, niech obejrzy go ktoś, kto bardzo dobrze zna ten motocykl. Przerzucam tego trochę przez warsztat i koszt naprawy potrafi naprawdę niemile zaskoczyć. A wcześniejsze zaniedbania się mszczą. A ten model nie jest często spotykanym na polskich drogach, co tylko komplikuje eksploatację. O przebiegu wypowiadać się nie będę, bo to standard na polskich portalach aukcyjnych.

[Adam M.]

Tez tak sadze tylko nie chodzi o silnik czy skrzynie, bo te z palcem w tlumiku przelataja 300 tys km ( a moze i wiecej ) a raczej wielowypusty elementow przeniesienia napedu, ktore jesli ktos zaniedbal smarowanie moga niezle zakosztowac. Oprocz tego warto sprawdzic czy ABS dziala, bo w starszych egzemplarzach roznie z tym bywa. Plusem BMW w odroznieniu od Japonii jest mozliwosc kupienia wszystkich czesci, co przy starszych japonczykach jest powaznym problemem. Kosztuja jak by byly ze zlota, ale lepszy rydz niz nic.

[konrad1f]

@Adam M. - tylko, że do japonii nie trzeba kupować części 😛. poza tym gdy już trzeba to jest duża unifikacja a klamoty do BMW ... 😕 no i piszesz chyba o częściach nowych? bo kto kupuje do dwudziestoletniej japonii nowe klamoty? no chyba, że sprawy eksploatacyjne ale tego przecież jest od groma i za grosze. a z używkami do typowej japonii przecież nie ma żadnego problemu

[Adam M.]

Ja kupowalem odbudowujac moje Suzuki GSX1100. ( GS1150EFE ). Tez tanie nie byly.

[konrad1f]

21 godzin temu, Adam M. napisał:

Ja kupowalem odbudowujac moje Suzuki GSX1100. ( GS1150EFE ). Tez tanie nie byly.

tylko to jest prawie czterdziestoletni motocykl

[Nowy1111111]

Od wczoraj jestem szczęśliwym (mam nadzieję) właścicielem Hondy CBR 1000f dual z 1994 roku. Jak na prawie 30 lat wygląda nieźle oczywiście do drobnych poprawek lakierniczych (czacha była niefachowo malowana i lakier w dwóch miejscach jest pękniety, są jakieś płytkie rysy na baku). Poza tym lewy róg ogona jest wgnieciony i lewa owiewka ma wyłamany jeden bolec (przy czaszy) przez co nie przylega dokładnie. Co do mechaniki to: nie kopci, nie gaśnie, ładnie odpala zarówno zimna jak i po rozgrzaniu, trzyma obroty, biegi nie wyskakują, zawieszenie i hamulce też ok. Oczywiście słychać najprawdopodobniej rozrząd (jak jest zimna to stuka z prawej strony, po zwiększeniu obrotów przestaje. Po rozgrzaniu również nie słychać stuków). Według poprzedniego właściciela mam nic nie robić tylko lać wache i jeździć - podstawowy serwis był robiony. To tyle jeśli chodzi o pochwalenie się nowym zakupem. Mam jednak kilka pytań:

1. Z racji tego, że przestrzeń w garażu trochę mi się zmniejszyła a ten motocykl jest ciężki (ponad 270 kg), szukam jakiegoś patentu żeby w łatwy sposób przestawiać moto. Czy są jakieś rolki/wózki żeby motocykl dosuwać do i odsuwać od ściany?

2. Gdzie mogę dostać naklejki "1000 F...", które powinny być naklejone na czaszy? Niby jakieś w necie są, ale nie w tym kolorze co być powinny.

3. Podczas parkowania czy przestawiana motocykla łatwo o glebę (mam 178 cm wzrostu ale ważę tylko 68 kg). W związku z tym, czy podwyższenie kierownicy (da się to zrobić??) albo zmiana na turystyczną coś da?