Skocz do zawartości

Ducati Monster S4 916 - Przymiarka do kupna


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak w temacie przymierzam się do kupna tego motorku, wcześniej posiadałem FZ750,2xR1 i 954 po 3 letniej przerwie z motorem chciał bym wrócić. Maszyna bardziej potrzebna do miasta jak i na wypady weekendowe 200km w jedną stronę, sporty odpadają już się wyjeździłem na nich i do tego są mało poręczne w mieście. Szukam czegoś co da mi radość z jazdy i fajne wrażenie po których dalej będę chciał zasiąść za kierownicą i jechać przed siebie, byłem oglądać monstera 750 bardzo ciekawa maszyna dźwięk piękny ale mały skręt kierownicy z tego co zobaczyłem. Silnik V bardzo ładnie ciągnie od dołu nawet jak na taką moc ale ja lubię przyśpieszenie atomowe a ta 750 nie miała tego. Więc moje pytanie czy jest duża różnica w przyśpieszeniu monstera S4 916 do takiego monstera 750? I może ktoś posiadał taki sprzęt i jest w stanie coś o nim napisać jak się tym jeździ w trasie-mieście jak spalanie czy moto jest awaryjne, zależy mi na czymś bardziej unikatowym niż bandit czy hornet i z fajnym dźwiękiem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego każde Ducati ma mały skręt w mieście.... a jak dużo po nim jeździsz, suche sprzęgło, bez doświadczenia spowoduje mocny uplyw gotówki z kieszeni co najmniej 2x do roku...

 

S4 916 to kocioł, M750- to na 1 motocykl się nadaje, a 916 absolutnie...

 

Jak chcesz nakeda i w dodatku V-kę to lepiej poszukaj SV 1000 z wysoką kierownicą, mniej problematyczny, jak kop z niskich to Buell-1200, no chyba, że koniecznie Ducati- i nie ma innej opcji , to dozbieraj i może Stretfighter 848

 

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był by to mój pierwszy motor, miałem już 2xR1 ,954 i parę innych słabszych maszyn po drodze. Ale do rzeczy co masz na myśli mówiąc o tym sprzęgle co tam się dzieje takiego że pada ? motor to takie 60% miasto 40% trasa wypady w Bieszczady i takie do 200km w jedną stronę raz do koku jakiś dłuższy ale nie szukam turystyka. Co do SV1000 zastanawiałem się nad tym motorem ale monster bardziej mi leży stylowo ma swój urok jak dla mnie i ten dźwięk, po jeździe monsterem 750 od razu dało się zobaczyć że motor trzeba trzymać w obrotach inaczej jest szarpanie ale to kwestia wczucia się w motor jak dla mnie, zależy mi na opinii jak s4 wypada względem 750 ponieważ mam na oku s4 ale nie miałem z tym do czynienia a mam kawałek drogi do maszyny. Jeżeli chodzi o serwis to myślę że dużo sobie sam bym ogarniał bynajmniej takiego podstawowego typu paski, oleje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek wspomina wydanie miesięcznika Motocykl, w którym już nie żyjący redaktor Kwas opisywął, jak spalił suche sprzęgło jadąc w Warszawskich korkach. Dużo jazdy na półsprzęgle musiało być, a suchar tego nie lubi. Sprawa osiągów jest prosta S4 w porównaniu do dwuzaworowego 750 będzie urywało dupę, bo to zupełnie inny silnik, ale jakiejś mitycznej super mocy w porównaniu do R1 I 954 nie będzie miało. Pod względem promienia skrętu bliżej Monsterom so sportów niż do nakedów i na to nie poradzisz. Tak samo Streetfighter 848, który jest obranym z plastików 848.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo... Marcinek... Ty jesteś :-) Dałbys znać, albo przyjechał kiedy na Jedwabne :-) ... pogadaliby jak stare Polaki ;-) o moturach :buttrock:...

Ja od jutra u Rycha po robocie będę robic Monstra M900 IE, takie tam serwisowe sprawy...Wpadłbyś może?

 

Pozdr.J-999

 

P.S Do tematu:

 

Marcin ma rację ( chodziło mi o słynny test w Motocyklu ), przejazd przez miasto na półsprzęgle na sucharze to wyrok dla owego sprzęgła, taka konstrukcja wywodzi się wprost z wyścigów...Ja problemów z sucharem nie mam bo na półsprzęgle nie jeżdżę, mam wypracowaną taką technikę, coby luz wrzucać wcześniej, a jak zmieni się np. światło w międzyczasie, to redukcja na odpowiedni bieg i ogień...Celem zmniejszenia szarpanie można zmienić przełożenia końcowe- ja w Ducati 999 mam zamiast standardu 15/36 teraz 14 na 39 nie zależy mi na szybkości bo szkoda mi kasy na mandaty... Hmmm.... paski każdy wymieni, jak ma serwisówkę , a czy każdy napnie jak należy nie wiem...jak ktoś ma obiekcje niech lepiej zostawi to serwisantom...

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Panowie z odpowiedź, jak komuś coś przypomni się na temat monster s4 to prosił bym o podzielenie się opinią może ktoś posiada jakąś wiedzę co tam zostało zmienione w silniku względem 916 bo nic ciekawego nie mogę znaleźć. Jeżeli chodzi o ten kamerton to myślę że to nie jest jakiś problem ostatecznie można sprawdzić naciąg pasków starą metodą na imbusa który nie jest dokładny ale daje jakiś tam podgląd ale wiadomo jak będę miał to moto zaopatrzę się w ten kamerton.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ortodoksi lubią częstotliwości dźwięków pomierzyć, ale ja sądzę, że żaden ze znanych mi Ducatów "kamertonu" nie widział, a o zerwanym pasku, albo przeskoczeniu rozrządu nie słyszałem. No ale jeżdżę tylko 30 lat, więc mogę być lekko przygłuchy. Janek zgłoś się, bo kolega o zmiany w bebechach pyta.

P.S. Jak dam radę to podlecę, klasyczne 900 i.e. fajny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik Monster 916 pochodzi od Ducati ST4, w stosunku do 916 ma nieco mniejszą moc, obniżony wałek wydechu o ok. 1 cm więc ilość zębów to nie 95 jak w 916 a chyba 93 zęby ( sorki nie pamiętam, starość nie radość), więc przy zamawianiu trzeba to wiedzieć...to tak w skrócie... Lecę spać, bo jutro do roboty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że zapytam ale kto normalny stoi w korkach motocyklem? Tym bardziej zwartym i smukłym Monsterem? To aż się prosi i sama radość pomykać między autami i śmiać się z miejskich zatorów.

 

Moje zdanie. Podoba ci się Monster, chcesz go mieć, to kupuj i się nie zastanawiaj. Tysiące ludzi tym jeżdżą i cieszą się życiem. A malkontentów zawsze znajdziesz ;)

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to nie zabrzmi źle, ale odpowiedź na pytanie: kto stoi motocyklem w korkach? Niemcy stoją. Przynajmniej ja się spotkałem z taka grupką na PanzerKampfMotorrad BMW R1200GS. Stali, jak pipy. No to ja prowincjusz, który doświadczeniach w jeździe w korkach nie ma, bo u mnie korków na codzień brak, wziąlem ich bokiem moim prowincjonalnym małym motorzykiem i tyle. Zdaje się, że wymijanie samochodów stojących w korkach jest u nich Verbotten, a oni wiadomo przepisy mają wdrukowane do implantów mózgowych.

Wracając do Ducati - nie ma się czego bać. Ważne, żeby sztuka była sprawna i niezakatowana, ale to obowiązuje w każdym motocyklu.

Sprzęgła nie spalisz pod warunkiem, że będziesz jechał i nie będziesz notorycznie na nim trzymał łapy. Ni i dla poprawy chłodzenia możesz sobie też założyć jakąś perforowaną osłonę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...