Skocz do zawartości

[ROZ] Suzuki GSX600F nie działa starter


Road Runner
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to Suzuki GSX600F z 2006 roku, wersja z rynku USA, rama JS1GN...

Tydzień temu wybrałem się motocyklem na przejażdżkę. Uruchomiłem go normalnie starterem elektrycznym, motocykl zagadał od razu, zrobiłem 100 km i odstawiłem sprzęt. Następnego ranka ku mojemu zaskoczeniu nie mogłem go uruchomić. Po naciśnięciu przycisku rozrusznika i wciśnięciu klamki sprzęgła zapada cisza. Wyłącza się jedynie światło mijania (jest to wersja amerykańska, światła świecą na stałe). Żadnych dźwięków, nie słychać żadnego cykania ani pykania ze strony przekaźnika, nie mówiąc o rozruszniku. Reakcja jest zatem dokładnie taka sama jak gdybym nacisnął sam przycisk rozrusznika, bez wciskania klamki sprzęgła. Wyłącznik zapłonu przy prawej manetce cały czas jest w pozycji ON, więc to nie moje gapiostwo jest przyczyną icon_wink.gif Pomyślałem, że może uszkodzony jest czujnik przy klamce sprzęgła. Wymontowałem go zatem w celu przeprowadzenia inspekcji. Plastikowy trzpień czujnika, który jest poruszany wraz z wciśnięciem klamki sprzęgła okazał się być lekko nadłamany. Ponieważ ten czujnik i tak wymaga wymiany, postanowiłem już go nie reanimować i nie montować ponownie. Zamówiłem nowy i czekam na przesyłkę. Niemniej jednak chciałem się upewnić, że brak możliwości uruchomienia motocykla to wina uszkodzonego czujnika przy klamce sprzęgła a nie czegoś innego. Zmostkowałem zatem 2 piny przewodu, który łączy się z pinami czujnika klamki sprzęgła i wcisnąłem przycisk rozrusznika. Nadal zero reakcji ze strony motocykla. Nie słychać żadnego dźwięku ze strony przekaźnika rozrusznika, gasną jedynie światła mijania. I tu moje pytanie: czy po zmostkowaniu przewodu biegnącego do czujnika przy klamce sprzęgła motocykl nie powinien uruchomić się normalnie, jedynie poprzez wciśnięcie przycisku rozrusznika? Dodam, że motocykl odpala na popych oraz odpala po zmostkowaniu 2 przewodów przy przekaźniku rozrusznika.

 

Przewód biegnący do czujnika przy klamce sprzęgła:

post-93828-0-57088600-1542539568_thumb.jpg

post-93828-0-44028000-1542539614_thumb.jpg

 

Rozmontowany czujnik przy klamce sprzęgła:

post-93828-0-62102800-1542539665_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem akumulator jest sprawny. Założyłem nowy na początku sezonu. Poza tym po odpaleniu na popych i przejechaniu około 20 kilometrów ponownie spróbowałem odpalić motocykl za pomocą startera. Nadal żadnej reakcji. Więc akumulator bym wykluczył (przy założeniu, że jest rozładowany musiał się przecież po takim dystansie chociażby podładować). Gdyby akumulator padł to chyba nie można byłoby uruchomić motocykla zwierając przewody przy przekaźniku? A w ten właśnie sposób maszyna odpala bez zająknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdyby akumulator padł to chyba nie można byłoby uruchomić motocykla zwierając przewody przy przekaźniku? A w ten właśnie sposób maszyna odpala bez zająknięcia.

 

Faktycznie, przeoczyłem tę informację. To ewidentnie wskazuje na walnięty przekaźnik.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można jeszcze w jakiś sposób upewnić się, że to przekaźnik jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Nie chciałbym ponosić niepotrzebnych kosztów. Nie wykluczam oczywiście uszkodzenia przekaźnika, ale nie zauważyłem wcześniej żadnych niepokojących objawów związanych z uruchamianiem motocykla, żadnych niepokojących dźwięków, cykania, pykania itp. ze strony przekaźnika. Bezpiecznik 30A przy przekaźniku nie jest przepalony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, można sprawdzić. Do przekaźnika wchodzi kostka z czterema przewodami, między innymi czarno żółtym i chyba niebiesko czarnym. Musisz sprawdzić czy po naciśnięciu przycisku startera pojawia się na nich napięcie. A dokładniej, to na czarno żółtym po włączeniu zapłonu i wciśnięciu sprzegla musi pojawić się minus a na niebiesko czarnym po włączeniu zapłonu i naciśnięciu przycisku startera musi pojawić się plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przekaźnik to ciężko ubić. Zanim go wymienisz jeszcze się upewnij ze przycisk startera działa :) jak opisane wyżej.

Czasami w przekazniku rozrusznika wypalaja sie styki i uniemozliwiaja przeplyw pradu, ale wtedy byloby slychac stuk po podaniu napiecia sterujacego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamontowałem nowy czujnik przy klamce sprzęgła. Motocykl nadal nie reaguje po wciśnięciu startera. Na wszelki wypadek czujnik przetestowałem na wszystkie możliwe sposoby - bez rezultatów. W weekend będę miał dostęp do multimetru, to będę kombinował dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pobawiłem się samochodowym próbnikiem napięcia. Oto, co zaobserwowałem. Po zwarciu dwóch przewodów biegnących do wtyczki przy czujniku klamki sprzęgła oraz naciśnięciu startera pojawia się napięcie na obu kabelkach, więc ten element jest w porządku. Dobrałem się również do przekaźnika rozrusznika. Po odpięciu od niego kostki z czterema przewodami (2 czerwone, żółto-czarny i biało-czarny) znika prąd w całym motocyklu. Po odłączeniu tej kostki sprawdziłem jednak przekaźnik. Napięcie jest na srebrnym "podwójnym" pinie, który łączy się z czerwonymi przewodami z kostki. Na żadnym z przewodów w odłączonej od przekaźnika kostce nie było napięcia. Sprawdzone przy włączonym zapłonie i wciśniętym starterze oraz zwartymi przewodami od czujnika przy klamce sprzęgła. Nie mam pomysłu jak sprawdzić czy napięcie jest na przewodach kostki w momencie, gdy jest ona podłączona do przekaźnika. Przewody są bowiem zaizolowane na całej długości oraz nie ma do nich dostępu przy samej kostce.

 

Na miedzianych pinach nie ma napięcia:

post-93828-0-21309100-1542829572_thumb.jpg

 

Kostka, która łączy się z przekaźnikiem:

post-93828-0-86065300-1542829610_thumb.jpg

 

post-93828-0-90065000-1542829645_thumb.jpg

 

Załączam również schemat elektryczny mojego motocykla:

post-93828-0-91660800-1542829726_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tu jest trochę inny, prostszy system. Na czarno białym przewodzie jest stały minus a na przewodzie czarno żółtym musi pojawić się plus po włączeniu zapłonu, wciśnięciu sprzęgła i naciśnięciu przycisku startera. Możesz się wkłuć między uszczelkami a przewodami np igłami do szycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winna okazała się cewka wewnątrz przekaźnika, w której od pinu oderwał się jeden koniec nawiniętego na rdzeń drutu. Mam nadzieję, że po założeniu nowego przekaźnika motocykl zapali bez problemu. Dzięki za rady i wskazówki.

post-93828-0-35202100-1543079643_thumb.jpg

 

Aktualizacja: naprawiłem przekaźnik, lutując drut do pinu. Starter działa bez problemu. Temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...