Kawasaki GPZ 500 S - problem z gaźnikami

[elmer2]

Witam

 

Jestem nowy na forum. To mój pierwszy post, więc witam wszystkich.

 

Kupiłem sobie GPZ500S z lat osiemdziesiątych lub początku dziewięćdziesiątych. Kupiłem cały motocykl na SWAP silnika do quada. Najpierw przed wyciągnięciem silnika chciałem go odpalić i zrobić tak żeby chodził jak należy. Dopiero wtedy demontaz.

 

Silnik odpala i chodzi. Nie trzaska sie, ale ewidentnie jest problem z gaźnikami.

 

Objawy: silnik chodzi tylko na ssaniu na biegu jałowym, reakcja na gaz jest taka że silnik od razu gaśnie.

Przypuszczam, że gaźniki są do regeneracji. W związku z tym czy oferowane na allegro zestawy naprawcze gaźników za ok. 30zl na jeden gaźnik jest godny polecenia ? Oprócz tego chciałem też wymienić te śrubki regulacji składu mieszanki bo wydaje mi się że ich iglice są krzywe. Jednak cena jednej to 75zl, może są tańsze ?

 

Pozdrawiam

Rafał

[WSR]

Gaźniki powinny chodzić (choć warto wyczyścić, ale póki co ich nie ruszaj), stawiam na świece/przewody WN wymień klub chociaż wyczyść świece, przy odpalaniu jak już załapie gaz dodawaj bardzo delikatnie, jak się nagrzeje powinien łapać lepiej. Typowy objaw w motocyklach, które długo stały (nieraz wystarczy zima) silnik gubi iskrę i się przylewa, ledwo chodzi i słabo reaguje na gaz. Przeważnie pomaga nagrzanie i porządne przepalenie w trasie.

[Limo]

Z tymi gaźnikami to róźnie bywa. Jak kupowałem fajera zeszłej zimy to na jeździe próbnej odpalił ładnie (pewnie właściciel mu pomógł wcześniej) a potem jak postał dwa miechy to nic, zero. W gaźnikach takiego syfu jeszcze w życiu nie widziałem a po czyszczeniu odpalił od razu.

[Adam M.]

Co to znaczy "silnik nie trzaska sie" ?

Jesli chodzi i zapala tylko na ssaniu to znaczy ze uklad wolnych w gaznikach jest zapchany.

Trzeba zaczac od czyszczenia, najlepiej w myjce chemicznej lub ultradzwiekowej, ostatecznie reczne.

Nowe uszczelki z zestawow naprawczych moga pomoc, choc zwykle nie ma tam czesci ktopre naprawde robia roznice ( membrany przepustnic ).

[elmer2]

Silnik nie trzaska się - to znaczy, że po rozgrzaniu czyli aż wentylator chłodnicy załączył się z silnika nie słychać panewek czy nadmiernego luzu zaworów. Chodzi bym powiedział ładnie. Przed pierwszym odpaleniem zmieniłem oczywiście olej i filtr. Chodzi o to, że motocykl stał nie wiadomo jak długo, ale sądząc po łańcuchu czy warstwie brudu to pewnie z rok dwa a może więcej.

 

Jutro rozbiorę gaźniki na części pierwsze, wymyję i ocenie stan wizualnie. O moich wnioskach napiszę w tym temacie. Zrobię zdjęcia, może coś pomogą.

Już teraz dziękuję za szybkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Rafał

[elmer2]

Mam jeszcze pytanie.

W manualu piszą, że jest jakiś canister itd. Są nawet jakieś zdjęcia.

U mnie nic takiego nie ma. Czy to tak ma być czy ktoś wcześniej coś grzebał ?

[Adam M.]

Mozliwe ze ktos grzebal, o jaki canister chodzi ?

Zrob zdjecie strony i daj do postu to przeczytam.

[elmer2]

W tym linku jest manual na którym się opieram:

https://www.klappersaki.de/gpz-wartung/buecher/Kawasaki_Service_and_Repair_Manual.pdf

 

Uznałem, że kupie zestawy naprawcze wraz ze śrubami regulacji składu mieszanki, bo wstyd się przyznać, ale sam je pokrzywiłem, chcac je wyczyścić szczotką.

Edytowane 24 Listopada 2018 przez elmer2

[Adam M.]

W czesci mowiacej o gaznikach nie widze nic o zadnym canister, pamietasz gdzie to bylo ?

Ten dzial omawia uklad paliwowy oraz wydechowy, wiec moze czytales za daleko.

[elmer2]

Kupiłem zestawy naprawcze cab k4 . Wymylem i poskładałem gaźniki. Zamontowałem. Silnik pracuje na dwóch cylindrach, czyli już lepiej niż wcześniej, ale chodzi tylko na ssaniu. Jak chcę dodać gazu to go dławi i gaśnie. Śruby składu mieszanki wykręcone na dwa obroty jak pisze w manualu. W czym problem? Dodam, że świece nowe. Nie wiem czy to ważne ale nie mam założonej tej całej puchy na gaźniki. Biorą powietrze od razu. Ma to jakieś znaczenie ?

 

Nie mogłem edytować poprzedniego postu, bo pisze z telefonu.

 

Zauważyłem , że jak założyłem dwa kawałki czystej szmatki na wejścia gaźników, zaciśnięte opaskami żeby ich nie wciągało to pojawił się bieg jałowy i reakcja na gaz. Wychodzi na to że jednak ta pucha musi być lub coś podobnego do niej. Bo jak już pisałem na początku silnik chce zastosować w quadzie a tam miejsca na taki duży dolot nie ma. Muszę widocznie zastosować dwa małe filtrrki stożkowe bezpośrednio na gaźnikach lub jakaś puszkę wysławiać z wejściem na jakiś mały uniwersalny filtr.

[Adam M.]

Oczywiscie ze musi byc pucha jak i filtr powietrza jako ze masz gazniki podcisnieniowe.

Filtry stozkowe nie pomoga, bedziesz musial zakleic czesciowo wloty powietrza.

[elmer2]

No to z fabrycznej obudowy wykorzystam tylko te gumowe łączniki zakładane na gaźniki. Wtedy zrobię jakaś mała obudowę z blachy na jakiś filtr uniwersalny lub zrobię wyprowadzenie na filtr mały stożkowy. Takie rozwiązanie ma sens ?

[Qadrat]

Nie będzie miało sensu bo całkiem możliwe, że przez taką kombinację nie dasz rady ustawić gaźników. Możesz mieć dziurę w pewnym zakresie obrotów. Wbrew pozorom fabryczna puszka filtra to nie jest tylko zwykły pojemnik z filtrem. Tam wszystko jest wyliczone, że przepływ powietrza musi się zgadzać i każda ingerencja w konstrukcję airboxa może zakłócić odpowiednie dawkowanie.

Dam przykład, który kilka lat temu przerabiałem. Miałem RF900 i za cholerę nie mogłem zlikwidować szarpania w przedziale 3000 - 5000 obrotów. Dwa dni z tym walczyłem, chyba z 15 razy ściągałem zbiornik i kręciłem śrubkami od składu czy kombinacje z położeniem iglic. Dopiero jak wpadł do mnie kolega, który od kilkunastu lat siedzi w mechanice motocyklowej to mnie nakierował na właściwy trop. Ktoś usunął z airboxa gumowy wlot, który wchodził jakieś 3 cm do środka puszki, ten kawałek gumy był zapewne zastosowany przez producenta aby powodować jakieś zawirowania powietrza itp. Wycięta dziura powodowała nieodpowiedni przepływ i gaźniki nie chciały współpracować. Jak zakleiłem połowę dziury taśmą to szarpanie zaczęło znikać. Wymiana airboxa na oryginalny bez przeróbek dopiero pozwoliła na idealne ustawienie.

 

[elmer2]

No tak, tylko w quadzie nie będzie miejsca na tak duży airbox.

 

Zrobię swój airbox mini i zobaczę jaki będzie efekt. Zacząłem już robic. Prostopadłościan o wymiarach 10x22x5cm z blachy 1mm.

[SiRRoN]

wystraczy zrobić krezę z otworami między filtr a dolot ( dobrać tak otwoty metodą prób i błędów żeby nie kopcił i działał prawidłowo )