Greedo Opublikowano 29 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2004 słuchaj pewnie tak zrobie ale jeszcze nie teraz narazie niemam prawa jazdy wiec poco mi taka machina pozatym znajoc zycie tez bym coś ulepszał ja nie usiedze spokojnie Chyba nie zauwazyles "mózgu" ze text Krzysztofa byl ironiczny... Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 29 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2004 skonczcie juz bo rozkminiacie w tym temacie :lol: Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2004 wiecie co stwierdziłem ze dalsze gadanie z wwami do niczego nie prowadzi pogadam z ktoryms z modow zby usuneli ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 29 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2004 No w koncu jakas twoja rozsadna decyzja. Nastepna niech bedzie nauczenie sie pisac i 20 razy przeczytac post przed wysłaniem Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 30 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2004 Ponieważ każda ze stron obstaje przy swoim i ni dochodzą argumenty zarówno z jednej jak i drugiej strony. Wypowiem sie w tym temacie , mam nadzieje że jako ostatni.Rasowanie silników jest to zabawa dla pasjonatów. Wymaga sporo doświadczenia i wiedzy, a także pewnych umiejętności.O zapleczu już nie wspomnę. Aby uzyskiwać duże moce jednostkowe z pojemności bez hamowni się nie obejdzie.Można jednak zastosować takie przeróbki które bez wątpienia nie przyniosą żadnej szkody natomiast poprawia prace silnika.Tyle że one nie dadzą z silnika MZ 250 – 35 koni mechanicznych.Co najwyżej 25-27.Ta więc jeżeli ktoś bardzo chce , może sobie przez cała zimę dłubać w silniku.Tyle że gdyby policzyć poświęcony czas i wkład finansowy to okazuje się że mogli byśmy kupić lepszą, mocniejszą fabryczna maszynę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEM Opublikowano 30 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2004 Chłopaki sorry że właduje się w paradę, ale WUESKA te 35KM to przesada, ale jeśli chcesz przerabiać ETZ 250 to spox silnik w Etkach jest twarda sztuka, a jeśli masz dobrą ręke i słuszne pomysły to napewno wszystko wyjdzie!!!!!! A co do samego tematu i możliwości silnika MZ 250 to w wydaniu seryjnym i tak są w zupełności wystarczające. Wkońcu Wueska chciał tylko popytać i wyrazić swoją opinie, a GREEDO praktycznie od początku się z nim kłocisz :? Idźcie na browar i dopasss Chłopaki żyje się na REALXIE :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sihijofens Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Temat stary ale... Dla tych, którzy piszą farmazony i chyba nie bardzo wiedzą jak pracuje silnik i co można z nim zrobić aby był sprawniejszy (niekoniecznie żywotniejszy), link do strony Brytyjczyków ścigających się na MZ o mocach 40 - 45 KM. http://www.bmzrc.org.uk/ Chłopaki krytykujecie gościa, a za wiele mądrego w temacie MZ nie dodaliście bo z góry zakładacie, że MZ to szmelc. Fakt, że Wueska nie zdaje sobie sprawy ile trzeba włożyć pracy i pieniędzy aby poprawić osiągi silnika MZ ale to jeszcze nie powód żeby po nim "jechać" i wyśmiewać. Wychodzicie na technicznych nieuków, którzy wypowiadają się w temacie, o którym nie mają pojecia i zapieracie się, że 35 koni w MZ jest niemożliwe do osiągnięcia? Sprawdzil któryś gdziekolwiek? Jak nie to zapraszam na podaną przeze mnie stronę - sprawdźcie poradnik jak podrasować silnik - Guides dla pewności żebyście dali radę znaleźć na stronie :-) Jeśli nadal nie wierzycie poszukajcie na węgierskich stronach o MZ, tam też jeżdżą MZ o mocy powyżej 40 koni. U nich odbywają się wyścigi tej marki - tani sposób na sport dla młodych ludzi, a przy okazji można się trochę techniki nauczyć - czego Wam techniczni ignoranci - również życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 sihijofens tylko że wueska nie napisał tego tematu pierwszego tylko to jest jego xxxx temat, o którym on nie ma pojęcia! a w ręku pewnie mial w życiu tylko śrubokręt z IKEA i dokręcał nim gniazdko w domu. jak by wiedzial o co w tym chodzi napisał by tak:-kanał dolotowy poszerzam o tyle i tyle, bo wyliczyłem z tego wzoru,-głowice obniże o tyle i tyle , dizeki czemu uzyskam takie i takie spręzanie, bo tłok i wał sobie z nim spokojnie poradzi -kanał wydechowy podwyżę o tyle i tyle zrobie dyfuror taki i taki jesli takie ząłożenia są w tuningu to ja rozumiem i można coś doradzić podpowiedizec i sie wypowiedzieć a nie że o n nie ma motoru nawet a już pisze jak wyciągnie z niego xx km. jestem prawie że pewien że niektóre przeróbki(niby tuning) dadzą tylko drastycznu spadek mocy, bo nie będa przemyślane, a jesli on pisze że będie trwało to do 2 lat to on będzie musiał jeszcze po drodze 4 generalki zrobić. bo głowice splanuje tak że łożyska będą sie w tydzien rozsypywać...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Wueska zyje ma sie dobrze ma MZ ma w niej cylek z 6 kanałami przepłukania, mebranke i 300ccm a wszystko czeka na zamontowanie do poczciwej TS z 78roku;) Do szczesia brakuje mu tylko zaworu wydechowego i dobrego wydechu;) Moze jeszcze kogos zadziwie... a moze nie w kazdym razie jak to zawsze mialem w zwyczaju fotek ustrojstwa nie wysle;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
styks83 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Z tymi przeróbkami to nie jest tak(wsiadł na rower i pojechał??)interesuje sie ulepszaniem ,zanim co kol wiek zrobisz poczytaj sobie literaturę.bo membrany od motorówki,? polerowane kanały by poprawić zawirowania mieszanki ittd....to trzeba wiedzieć co z czym i poco jakie jest założenie danej przeróbki,a jedno z drugim musi współpracować bo taki motocykl nawet naj prostszy konstrukcje robią inżynierowie wszystko musi być obliczone , i spasowane.bo to że sie tak bardzo narobisz nie znaczy że otrzymasz taki rezultat jaki sobie zakładasz?a jest dość wysoka poprzeczka :) nich ta mz ma 5/7 km więcej a myśle że wystarczy,mały koszt i na pewno będzie to jeździć ;) a wyżyłujesz silnik i na tym sie to skończy.bo ta konstrukcja nie jest przewidziana do tak drastycznej przeróbki,a na pewno na oryginalnych częściach.wiem co mówi mam znajomego co jego maszyna ma grubo ponad raz co fabryka dała :biggrin: ale facet 25 lat robi tuningi motocykli.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dono Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Wueska zyje ma sie dobrze ma MZ ma w niej cylek z 6 kanałami przepłukania, mebranke i 300ccm a wszystko czeka na zamontowanie do poczciwej TS z 78roku;) Do szczesia brakuje mu tylko zaworu wydechowego i dobrego wydechu;) Moze jeszcze kogos zadziwie... a moze nie w kazdym razie jak to zawsze mialem w zwyczaju fotek ustrojstwa nie wysle;] jak zmontujesz sprzęta to pochwal się jakie ma osiągi bo mnie to interesuje. cylinder robiłeś sam czy kupiłeś gotowca? jeśli nadal planujesz jakieś przeróbki mz-ki to pisaj tu :icon_twisted: a do tych co piszą że ~30KM z silnika mz jest niemożliwe to są w dużym błędzie. dwusuwa można bardzo łatwo i niedużym kosztem podrasować, jeśli posiada się odpowiednią wiedzę i umiejętności. jak napisał kuba że splanowanie głowicy rozwali łożyska na wale.... nie wiem czy kolega wie że po splanowaniu głowicy (co daje większy stopień sprężania) trzeba ustawić odpowiednio zapłon. bez jego regulacji faktycznie występuje spalanie stukowe, co prowadzi do szybszego zużycia silnika, głownie łożysk, i tu masz rację. ten i wiele innych przykładów świadczy o tym jak wnikliwie trzeba analizować zamierzanie przeróbki :banghead: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Cylider przerabiałem sam;] no narazie jedyne co w moim przypadku dało by sie objac wzorem empirycznym to wyliczenie wydechu. Czas otwarcia okna wydechowego to 190 stopni, okna ssacego jest sterowany automatycznie mebrana o powierzchni odpowiadajacej dla gaxnika około 34mm przekroju gardzieli. Zmieniłem całkowicie kształt okna wydechowego(przedtem miało eliptyczny kształt teraz zarys jest prostokatny z zaokragleniami na srodku jest jezyczek prowadzacy, kanały przepłukania wykonałem troche eksperymentalnie bo poprostu stare okna zmniejszyłem i dorobiłem jeszcze 4 okna(nie było takie trudne gdy i tak robiło sie nowa tuleje). Do tego wszystkiego zapozyczyłem tłoka z Trabanta u mnie ma średnice koło 75mm, wywaliłem ostatni pierscień a górny przeniosłem 2mm wyzej. Jak narazie przpaliłem tylko mebrane (moge ja włozyc nawet do standardowego cylidra) i powiem ze jest duza wyczuwalna róznica. Teraz zwieńczyć ta konstrukcje tylko zaworem wydechowym i dobrym wydechem;] obliczyonym na jakies 7500obr/min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dono Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Cylider przerabiałem sam;] no narazie jedyne co w moim przypadku dało by sie objac wzorem empirycznym to wyliczenie wydechu. Czas otwarcia okna wydechowego to 190 stopni, okna ssacego jest sterowany automatycznie mebrana o powierzchni odpowiadajacej dla gaxnika około 34mm przekroju gardzieli. Zmieniłem całkowicie kształt okna wydechowego(przedtem miało eliptyczny kształt teraz zarys jest prostokatny z zaokragleniami na srodku jest jezyczek prowadzacy, kanały przepłukania wykonałem troche eksperymentalnie bo poprostu stare okna zmniejszyłem i dorobiłem jeszcze 4 okna(nie było takie trudne gdy i tak robiło sie nowa tuleje). Do tego wszystkiego zapozyczyłem tłoka z Trabanta u mnie ma średnice koło 75mm, wywaliłem ostatni pierscień a górny przeniosłem 2mm wyzej. Jak narazie przpaliłem tylko mebrane (moge ja włozyc nawet do standardowego cylidra) i powiem ze jest duza wyczuwalna róznica. Teraz zwieńczyć ta konstrukcje tylko zaworem wydechowym i dobrym wydechem;] obliczyonym na jakies 7500obr/min no to pogratulować tylko. potrafisz wyliczyć wydech? jeśli nie to służę pomocą. radził bym zaokrąglić krawędzie okien, poprawia to moment obrotowy. no i oczywiście ustaw zapłon. z tego co słyszałem to mz policyjne miały staczane koło magnesowe, bo oryginalne było trochę za ciężkie. stoczenie koła pogorszy ci moment obrotowy przy niższych obrotach, ale poprawi moc "w górze". możesz również wypolerować kanały. zkoryguj kanały na styku tuleja - kanał. wypełniacze na wale poprawią sprężanie wstępne, warto je utrzymać na poziomie 2~2,3 (stosunek szkodliwej pojemności skrzyni korbowej do pojemności skokowej). poszerzenie okien też poprawia moment obrotowy, ale nie można przesadzić, szerokość okien na danej wysokości nie może przekraczać 0,6D (średnicy) cylindra. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 paietam wszystkie te prawa co do wydechu bardzo chętnie;) mam tylko program. Moje gadu to 528995 odezwij sie na nie! kształt okien jest zaokraglony okna nie sa za wielkie. Teraz mam w planie nikasil musze sie tylko dowiedzieć czy kazdy stop aluminium da sie pokryć niklem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.