Skocz do zawartości

Spalanie motocykla


Rekomendowane odpowiedzi

pół forum stara się pomóc, a paterlak z jednej strony udaje mechanika a z drugiej nie ogarnia że jak świeca czarna to mieszanka za bogata, odpisuje w sposób niekulturalny do Varga i quasimodo a koniec "wspomina" w #41 poście że dłubał w dyszach drutem stalowym.

 

 

Naprawdę chce wam się nieść bezinteresowną pomoc takim ludziom??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pół forum stara się pomóc, a paterlak z jednej strony udaje mechanika a z drugiej nie ogarnia że jak świeca czarna to mieszanka za bogata, odpisuje w sposób niekulturalny do Varga i quasimodo a koniec "wspomina" w #41 poście że dłubał w dyszach drutem stalowym.

 

 

Naprawdę chce wam się nieść bezinteresowną pomoc takim ludziom??

Jakim ludziom? A ty kim jesteś? Piszesz dla samego pisania, czy żeby zwrócić na siebie uwagę? Poza tym kłamiesz. A gdzie, to się domyśl.

A kwazimodo zamiast mi normalnie odpisać, to na mnie naskoczył, a jak się okazało, to chu*a miał rację. Nawet chłopaki tutaj odpisali, że się myli. Na forum gpz napisali,że jakbym nie jeździł, to spalanie jest za duże. Mechanicy k,...wa. Się każdy mądrzy, a ch*j się zna. Se mnie zbanujcie. Pierdoli mnie to.

Edytowane przez paterlak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co jechać po koledze, każdy kiedyś zaczynał i ktokolwiek ma chęci do dłubania przy swoim moto musi się uczyć na własnych błędach. Niestety linka stalowa mogła porobić wyżłobienia w dyszach, bo jest zrobiona z twardszego materiału ale to też zależy ile siły trzeba było użyć przy przepychaniu.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przede wszystkim jak dla mnie to twoj jezyk pozostawia za wiele do zyczenia, zeby w ogole z toba rozmawiac.

Dam ci jeszcze jedna szanse, bo rozumiem jak denerwujace jest kiedy cos w motocyklu nie dziala tak jak trzeba, chociaz pisalem ci juz ze ciezko uzyskac fabryczne spalanie w 30 letnim motocyklu.

Zamiast dyskutowac o swiecach, zamiesc zdjecie w temacie pokazujace ich wnetrze od strony elektrod i porcelanek - mam nadzieje ze wiesz jak to sie robi.

Gotowanie gaznikow w wodzie z octem dziala, ale czasami jest za malo agresywne dla rozpuszczenia wszystkich osadow.

Zakup sobie plyn do czyszczenia czesci w spray'u i wowczas ci napisze jak sprawdzic uklad wolnych obrotow w gaznikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się kulturalnie, choć wiem już, że to bez sensu.

W skrócie - jeżeli jeździsz tak, jak przeprowadzasz serwis owego pojazdu, to ona pali naprawdę mało.

I lata mi to co piszą na forach... Ja wiem ile paliły moje sprzęty i ile palą... i Jak osiągnąć małe spalanie i to, że lata mi owa wartość, ponieważ to ma jechać... A jak zależało mi na mikrym spalaniu, to katowałem Żony GTka zamiast GTRa... i było 3 litry w porywach gdzie gaz działał zero-jedynkowo (tzn. albo zamknięta przepustnica, albo otwarta na maksa)...

Można zejść w giepezecie do 5tki na mieście... ale trzeba umieć i może niekoniecznie w stolicy...

 

Przeprowadzając serwis w sposób w jaki to robisz, robi się więcej złego niż dobrego. Adam się rozpisał, a ja nie mam zamiaru się powielać, tym bardziej, że on ma wiedzę większą od mojej...

Dlatego albo Ci co się znają i mają narzędzia i wiedzę się tym zajmą, albo ty zmienisz sprzęta... Albo przyjmiesz do siebie, że pali tyle ile wlejesz i będziesz uczył się rzeźbiarstwa i nie na forach... a z odpowiednich mądrych ksiąg i odpowiednich ludzi, którzy pokażą i wytłumaczą ;)....

 

I już koniec z mojej strony...

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przede wszystkim jak dla mnie to twoj jezyk pozostawia za wiele do zyczenia, zeby w ogole z toba rozmawiac.

Dam ci jeszcze jedna szanse, bo rozumiem jak denerwujace jest kiedy cos w motocyklu nie dziala tak jak trzeba, chociaz pisalem ci juz ze ciezko uzyskac fabryczne spalanie w 30 letnim motocyklu.

Zamiast dyskutowac o swiecach, zamiesc zdjecie w temacie pokazujace ich wnetrze od strony elektrod i porcelanek - mam nadzieje ze wiesz jak to sie robi.

Gotowanie gaznikow w wodzie z octem dziala, ale czasami jest za malo agresywne dla rozpuszczenia wszystkich osadow.

Zakup sobie plyn do czyszczenia czesci w spray'u i wowczas ci napisze jak sprawdzic uklad wolnych obrotow w gaznikach.

Gaźniki są wyczyszczone carb cleanerem i wszystko zostało przedmuchane sprężonym powietrzem. W środku błyszczą się jak nowe. Pływak ustawiony. To, że gdzieś tam popełniam jakieś błędy, to nie znaczy, że nie wiem, co robię. Kiedyś sam sobie wszystko naprawiałem i zawsze działało bez zarzutów. A tych dysz nie orcowałem drutem na chama, tylko delikatnie włożyłem w dyszę i wyjąłem. Pierdolnięty przecież nie jestem. I proszę. Nie udawajcie jakichś zgorszonych moim językiem i świętszych od papieża. Pracuję na co dzień z ludźmi i wiem, że z niektórymi nie da się rozmawiać kuturalnie i po ludzku. A tu wielkie oburzenie,że jestem niekulturalny. Wy pewnie nie znacie przekleństw i ich nie używacie. I proszę mi nie mówić, jak powinna przebiegać kulturalna dyskusja między mężczyznami. W normalnej rozmowie, jak się nie raz nie przeklnie, to drugi nie zrozumie. Z resztą.... Mimo wszystko dziękuję wszystkim za pomoc. Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carb cleaner mam, ale nie w sprayu, tylko w płynie. Zdjęcia zrobię. Rozkręciłem gaźnik jeszcze raz i muszę się przyznać, że poprzednim razem, jak go rozbierałem to dałem ciała. Chodzi o to, że wykręcając śrubki regulacji mieszanki, nie wyjąłem o-ringa, ani podkładki, które zostały w środku. Wczoraj, jak je wyjąłem, okazało się, że są pozamieniane miejscami. W jednym i w drugim gaźniku. Na samej górze była podkładka, a dopiero pod nią oring, a przecież powinno być odwrotnie. Duże ma znaczenie taka nieprawidłowa kolejność? Pisałem już, że silnik nie reagował na kręcenie tymi śrubkami. Mogło to być od tego?

I jeszcze zamówiłem nowe dysze.

I niepokoi mnie, jak już wcześniej pisałem, zapach benzyny w oleju. Nie jest to jakiś intensywny zapach, ale tak troszkę, jakby czuć tą benzynę. Ale mogę się mylić. Kompresja w górnej granicy, przy otwartej manetce na zimnym silniku. Którędy ta benzyna ewentualnie mogła się dostać? Jeszcze do tego ten obniżony poziom oleju. Nic już nie rozumiem.

Edytowane przez paterlak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie kolejność ma duże znaczenie. Nawet ważne jest to żeby konkretne podkładki i oringi wróciły do tego samego gaźnika z którego zostały wyjęte (dotyczy to również dysz i wszystkich innych komponentów - nie wolno ich zamieniać między gaźnikami). A ten carb cleaner w płynie to jak działa bo nie spotkałem się?

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten carb cleaner, to taki specjalny różowy płyn do czyszczenia gaźników. Rozpuszcza podobno wszelakie syfy, brudy i kamień. Ja nim wyczyściłem gaźnik i ładnie wygląda w środku. jak nowy bym powiedział. Wpisz se w googlach "carb cleaner" i ci wyskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tego to też nie wiem, ale czyściłem i gaźnik ładnie się doczyścił. Z tym płynem tylko trzeba uważać na gumowe części, bo może powyżerać, dlatego trzeba wyjąć membrany, oringi, uszczelki itd i odłożyć w bezpieczne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...