Skocz do zawartości

wieszak motocyklowy na hak?


motif
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czy jest cos takiego dostepne juz w Polsce? Nie chce mi się jakoś inwestować w przyczpkę,

mało wygodne, cieżko parkować itp. Słyszalem że ktoś tu na forum ma taki wieszak na hak

żeby lekki motocykl powiesić? Bylbym wdzieczny za info gdzie to kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz jakieś auto typu duża terenówka na ramie co waży ze 2 tony to możesz o takim wynalazku pomyśleć. Do "zwykłej" osobówki w życiu bym nie zapodał ciężaru ~150 kg poza tylną oś samochodu. Pomyśl co się wtedy stanie z dociskiem przedniej osi oraz jakie są konsekwencje jego zmniejszenia. Ja tam od wielu lat latam z przyczepką motocyklową i nie narzekam. Nigdy nie miałem problemów z parkowaniem bo przecież nie jeżdżę tym do osiedlowego Tesco po zakupy tylko na dalsze trasy. Na większych parkingach wystarczy stanąć gdzieś dalej w poprzek i nikomu nie przeszkadzasz. W tym roku małe BMW poszło na przyczepkę i trzasnąłem 550 km w Bieszczady (w jedną stronę), auto prowadzi się normalnie, prawie nie czuć przyczepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz jakieś auto typu duża terenówka na ramie co waży ze 2 tony to możesz o takim wynalazku pomyśleć. Do "zwykłej" osobówki w życiu bym nie zapodał ciężaru ~150 kg poza tylną oś samochodu. Pomyśl co się wtedy stanie z dociskiem przedniej osi oraz jakie są konsekwencje jego zmniejszenia. Ja tam od wielu lat latam z przyczepką motocyklową i nie narzekam. Nigdy nie miałem problemów z parkowaniem bo przecież nie jeżdżę tym do osiedlowego Tesco po zakupy tylko na dalsze trasy. Na większych parkingach wystarczy stanąć gdzieś dalej w poprzek i nikomu nie przeszkadzasz. W tym roku małe BMW poszło na przyczepkę i trzasnąłem 550 km w Bieszczady (w jedną stronę), auto prowadzi się normalnie, prawie nie czuć przyczepki.

 

może masz racje że przyczepka ne taka straszna, ale najbardziej mnie wkurza że musimy za nią płacić OC i rejestrować, jako jedyny kraj w Europie mamy taką przyjemność podobno...

 

A co do terenówki to mam tego ze dwie tony albo lepiej, (tiguan 4motion) tyle że niestety hak mam taki kulowy a nie szyna wsuwana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do terenówki to mam tego ze dwie tony albo lepiej, (tiguan 4motion) tyle że niestety hak mam taki kulowy a nie szyna wsuwana.

 

Czyli zwykła osobówka o masie 1,5 tony, nie to miałem na myśli :D Bardziej chodziło mi o jakieś masowe ramowce typu Patrol :D

 

 

może masz racje że przyczepka ne taka straszna, ale najbardziej mnie wkurza że musimy za nią płacić OC i rejestrować, jako jedyny kraj w Europie mamy taką przyjemność podobno...

 

OC na przyczepkę ostatnio płaciłem coś koło 40 zł na rok. Przegląd bezterminowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zwykła osobówka o masie 1,5 tony, nie to miałem na myśli :D Bardziej chodziło mi o jakieś masowe ramowce typu Patrol :D

 

Też mi się nie wydaje żeby tiguan ważył 2 tony. Przecież to wyższy kompakt, czyli taki podniesiony golf. 2 tony to może wazyć touareg.

 

Pozdr.

F.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

fajne, jak się chowa do bagażnika to można by nie rejestrować i nie ubezpieczać :)

 

Widzialem jeszcze coś takiego na hak że się tylko przednie koło zapina i wlecze motocykl na tylnim kole.

Na to napewno nie trzeba mieć żadnych papierów o ile wiem. To by mnie pasowało najbardziej.

 

s-l500.jpg

 

Też mi się nie wydaje żeby tiguan ważył 2 tony. Przecież to wyższy kompakt, czyli taki podniesiony golf. 2 tony to może wazyć touareg.

 

Pozdr.

F.

 

 

 

tak, macie rację jak sprawdziłem w dowodzie waży 1586 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajne, jak się chowa do bagażnika to można by nie rejestrować i nie ubezpieczać :)

 

Przyczepka jest traktowana jako osobny pojazd i musi być zarejestrowana. Nawet taka składana. Ale żeś się uczepił tej rejestracji, czy to taki problem zapłacić raz do roku 4 dyszki? A przeglądem się nie martwisz bo jest bezterminowy ;)

 

 

Widzialem jeszcze coś takiego na hak że się tylko przednie koło zapina i wlecze motocykl na tylnim kole.

Na to napewno nie trzeba mieć żadnych papierów o ile wiem. To by mnie pasowało najbardziej.

 

s-l500.jpg

 

To jest wg mnie najgorszy pomysł. Kwestia taka, że byś musiał rozpinać łańcuch żeby skrzynia się nie kręciła na luzie, dochodzi zużycie opony (o ile będzie to jakaś kostka, która asfaltu nie lubi). I tu będziesz miał ten sam problem co w przyczepce bo motocykl by wystawał za pojazd. Tylko ciekawe czy to nie podchodzi pod holowanie i ograniczenia z tym związane: włączone światła mijania, ograniczenia prędkości (30 km/h teren zabudowany, 60 km/h poza terenem zabudowanym), brak możliwości jazdy autostradą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW tu, gdzie aktualnie mieszkam, niby jest pełno wielkich pickupów i suv-ów, jakie po europie się nie przemieszczają, jak też choćby robione na autobusowych podwoziach kampery - ale wieszaków motocyklowych na hak jakoś praktycznie nie widywałem, ani u siebie, ani jeżdżąc wycieczkowo po okolicach turystycznych. owszem, trafiło się dwa czy trzy razy widzieć coś takiego, ale jeśli już ktoś wozi motocykle, to na pace albo (najczęściej) przyczepce. czyli pomysł chyba nie tak dobry, żeby się nim na większą skalę zajmować, i tym bardziej nie widzę tego w typowych europejskich samochodach

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaden producent nie da Ci homologacji na nacisk na hak rzedu 150 kg, przynajmniej napewno nie na zadne nieamerykanskie Auto, jedyny mozliwosc to sciagniete ze stanow cos moze rzedu Hummer lub wieksze.myk z tym podpieciem przedniego kola, to moze na HD lub podobne. Przejedz tak z 1000 km autostrada i masz na dziendobry tylna opone do wymiany bo bezdie kwadratowa.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To myślę, że za tyle można spokojnie przyczepkę kupić. Do tego zlecić wykonanie jakiś "stojaków" i zakup podjazdu (albo zwykłą deskę). Zależy ile wozisz tych motocykli. Jak tylko swój raz na rok to chyba wolałbym przyczepkę wynająć albo pożyczyć. Jak częściej i np zarobkowo to też przyczepka wskazana, bo pewnie 2-3 moto się zmieszczą. Przyczepka może przydać się do wielu innych rzeczy, do tego nie będzie problemów przy ewentualnej kontroli drogowej itp. Jedyny minus to trzeba mieć ją gdzie trzymać i płacić OC choć cena symboliczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...