Auta do ciągnięcia przyczepy

[ZIGGI]

Jako że żyjemy w popierdolonym kraju z masą przepisów oderwanych od rzeczywistości a czasem wręcz sprzecznych... jako że wielu z nas ciąga przyczepy z motocyklami, kempingowe, podłodziowe itd:

Proszę o opinie, przepisy i podawanie danych technicznych sprzętów do ciągania przyczep.

 

Do niedawna, tak jak większość myślałem, że maksymalną masę przyczepy określa homologacja danego auta określona w dowodzie rejestracyjnym w polach O1 i O2. Niestety okazuje się, że w Polsce hamulec najazdowy nie jest hamulcem i są inne nadrzędne przepisy, które ograniczają DMC przyczepy w stosunku do DMC pojazdu ciągnącego i jego masy. Bez względu na jego rodzaj, masę i napęd.

 

Piszcie proszę czym ciągacie swoje przyczepy i jakie masy macie wbite w dokumenty.

[Rura_]

jeee tammm.. olej to ;)

Na początku filmiku masz mojego holownika (miał być Land Rower Freelander idefender - bo takie oglądałęm w tym komisie ;) .... ale jakoś zwyciężyła słabość do ekonomii ;) )

https://www.youtube.com/watch?v=EROt3sdopOQ&feature=youtu.be

- pierwsze sekundy ;) i ostatnia minuta ;)

1007(złoty po lewej dla niekumatych ;) ) - masa niehamowanej 620 ,a hamowanej coś koło tony (nie wiem ile bo szwagrowi pożyczyłem inie mam dowodu), 1150, albo 1250 coś takiego ;).

wszyscy się śmieją, że plandekę powinienem zakładać na auto i przyczepkę i bym miał kombi...

 

 

ale to z zazdrości ;).

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez quasimodoo

[michoa]

no subaru libero ma 400kg bez najazdowego i 700 z najazdowym

malan ma 300kg bez najazdowego i 400 z najazdowym

 

i do jednego i drugiego nie ma przyczep jakie legalnie można zapiąć :sad: O ile maluch ze względu na sposób montażu haka i moc silnika oraz hamulce faktycznie nie bardzo byłby w stanie pociągnąć więcej ( aczkolwiek kumplowym ciągneliśmy taką co miała DMC 500kg załadowananą ziemią do oporu i jechał 50 na 3 ale jechał :D ) tak libero i tonę by pociągnęło pewnie ( ciągnąłem pustą lawetę o dmc 2700kg taką wielką z wyciągarką , gościu mówił że pusta waży 780kg no i z buggy wracałem gdzie przyczepa 380 pusta i buggy ok 400 ) ale jakiś bystrzak wymyślił tyle , koleś z forum w V1 ma takie same masy i koniec, a podobno za niezgodną z danymi w dowodzie przyczepkę łysy życzy sobie 1500zł i każe odpinać więc trzeba się dobrze zastanowić czy warto ryzykować albo dobrze trasę zaplanować :D

w wypożyczalniach najmniejsze jakie mają to 450-500kg i bez najazdowego bo chcieliśmy z ziomkiem lecieć na 2 quady to nie dało się załatwić przyczepki którą legalnie może pociągnąć.....

Jedyna opcja ? n-250 niewiadów , wywalić plastikową pokrywę , zrobić otwieraną burtę i małego quada czy pocketa przewieziesz ( obstawiam że np xr600 nie wejdzie na długość nawet po ukosie ale nie mierzyłem ) albo kupić SAM-a z dmc 300kg co też nie będzie proste.......

 

inna sprawa że w obecnych dziwnych czasach gdzie ludzie do kaszlaka się onanizują kult nie ominął też badziewnego plastikowego pudełka na resorze z ukrainy i kołach dętkowych od kaszla i kupić n-250 z papierem to minimum 800-900 zł :sad: mój stary sprzedał n-250 100 lat temu za 120 zł to wieszał na niej psy , badziewna podłoga , delikatne boki ( plastik ) gówniany i słaby resor , jakość wykonania jak chińskich zabawek , to się nadawało żeby rower czy pralkę przewieźć bo przy ciężkich rzeczach ginęła jak gówno w oczyszczalni .....Jeszcze coś mi świta że ona ma bardzo niską ładowność ( dmc ma 250 chyba) ale zaraz wujka gogiela spytam ......

 

no ale w tym popierdolonym bananowym kraju innaczej się nie da , auto waży tonę , 4WD i niewiadówkę może ciągnąć brawo przepisy ....

to tak samo jak tico miało hak kiedyś i mogło legalnie ciągać przyczepki ale jakiś po*eb stwierdził że zrobi ludziom pod górkę bo za dobrze mają i zlikwidowali hak jako opcję :sad:

 

do przyczepy z tanich parchów to zajebiście się nadaje beznadziejny pod każdym innym względem 190 2.0D -on czy ma 2 tony na haku czy nie i tak nie jedzie więc skoro nie widać różnicy to po co jechać na pusto :D , a momentu ma na tyle że targnie i pełno ich lata z lawetami , u kumpla było 2200 z najazdowym i nie pamiętam ile bez także galancie.......

 

inna sprawa że w wypożyczalni przycipka na 2 motocykle ( 2 szyny tylko najazdy itp ) ma DMC 450kg więc te 600-700 kg bez hamulca powinno normalnemu śmiertelnikowi styknąć

[Qadrat]

Nie podam Ci dokładnych danych z dowodu - ale za to mogę coś podpowiedzieć. Mój znajomy, co czasami ściąga auta zza granicy, jeździ tam zestawem w postaci Mitsubishi Pajero IV + przyczepa 3 osiowa. Często przywozi tym po 2 większe auta więc w dowodzie musi mieć wpisaną dość sporą wartość.

[_Monter_]

Mercedes ML ten starszy może dużo ciągać. Nie znam szczegółów ale znajomy potrzebował, ponoć jeszcze szeroki jep.

Oba 3.5t.

[Salata123]

Discovery 1, Discovery 2, Discovery 3, Discovery 4, Defender 110, Range Rover od classica przez P38, L322 aż po L405... Wszystkie mają 3.5t

 

Oczywiście zdazaja się rodzynki...

 

Zresztą nie bez powodu Discovery 3 a później 4 wygrywalo konkursy jako najlepszy holownik. :)

 

Nad Landroverami tylko duże budy mają przewagę jako ciągniki... I tylko jeśli chodzi o skręt... :)

 

*busy

[Endrju_b]

Land rover ok ale z mechanikiem na pokladzie ....obowiazkowo

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Endrju_b

[zielorz]

Pajero ma 3.5 tony na haku, ja najczęściej ciągnie przyczepę lawetę jumpym. Z hamulcem dmc przyczepy 2 tony, przy załadowanym samochodzie niby wedle homologacji 1740 kilo czy jakoś tak. Przy przyczepie motocyklowej o dmc do 700 kg latasz po polsce bez viatolla co jest dosyć dużym plusem.

[Salata123]

Land rover ok ale z mechanikiem na pokladzie ....obowiazkowo

Kto dba ten ma...

 

Fakt, że nie wszędzie w PL można ten samochód serwisowac... Na poziomie zapewniającym bezawaryjnosc.

 

Ale to urbanlegend... Tak jak z HD

 

Juby, trzeba było nie kupować złomu klepanego z przystanku

 

YUBY, jakie miałeś range rovery, że twierdzisz to co twierdzisz?

[Salata123]

Ttrzeba było kupić w panoramie, to by nie cieklo. Na Waszyngtona to tylko astony ;-)

 

A jakie miałeś RR, te co ciekły?

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Salata123

[Salata123]

Aa, kolega Ci opowiadał.. Ok..

[Salata123]

Fajnie.

 

Kiedyś był taki program. Marcin powiedział, że jego Tata powiedział (albo podobnie)

 

Pasuje do tej sytuacji. :D

[zalmen3]

"Tata, a Marcin powiedział..." - taki był tytuł.

[ks-rider]

Ziggi

 

Co do przyczep to podlegaja pod wa rozne prawa. Jedno juz wspomniales - producent auta decyduje o tym ile kg mozna danym autem ciagac i rodzaj przyczep czyli bez hamulca i z hamulcem najazdowym. Co Prawda mozna jeszcze zmajstrowac hamulec elektryczny oraz pneumatyczny wtedy mozesz ciagnac w stosunkii

 

1:1,5

 

(Auto 1, przyczepa 1,5 )

 

Drugie prawo reguluje jakie PJ musisz posiadac aby moc dana kombinacje ( zestaw pojazdow ) prowadzic. Nie wiem czy w PL Macie cos takiego jak B96 ( mysle, ze jest ) dodatkowo cziala prawo o zachowaniu nabytych kategori ktore zrobione / wydane byly w danym czasokresie.

 

Dla przykladu moja mloda moze prowadzic zestaw do 4250 kg. Ktos kto robil PJ po 13.01.13 moze prowadzic zestaw jedynie do 3500 kg.

 

Jako, ze w PL niema roznych predkosci podczas prowadzenia zestawow pojazdow wiec stosunek ciezaru pojazdu do przyczepy niema zastosowania.

 

:crossy:

Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez ks-rider

[ZIGGI]

Eminencja chyba znowu miała słabszy dzień...

 

Dorobienie czy przerobienie czegokolwiek w przyczepie jest całkowicie nieopłacalne, bo koszty badań niezbędnych do dopuszczenia tego do ruchu, przekroczą wartość przyczepy. Do takiego hamulca trzeba by dodatkowo przerobić holownik, żeby współpracowało.

Jedyne co się względnie opłaca, to procedura obniżenia DMC przyczepy, żeby łapała się w limit samochodu. Jeśli producent wykaże dobrą wolę, to wystawi Ci specyfikację na mniejsze DMC, jeśli udokumentujesz odchudzenie danego modelu o jakiś nieistotny konstrukcyjnie element. Np. kibel, umywalkę czy szafkę, co zmniejszy masę własną przyczepy.

 

A z PJ to u nas nie ma czegoś takiego jak różne uprawnienia w ramach tej samej kategorii. Wszyscy mają takie same bez względu na czas w jakim uzyskali uprawnienia.