Opony zimowe a mocne auto z przednim napędem.

[KLAUDIUSZ]

 

Miałem na myśli, że kupując 2 kpl opon (letnie i zimowe) masz spokój na 100 tys. km.

 

 

 

Chyba żartujesz, zależy jakie Auto ......... u Zony w Prosiaku juz jest drugi komplet letnich a zimówki może sezon wytrzymają ..... przebieg aktualnie 60 tysięcy :)

 

p.s. Kolega testował Nokiany i bardzo chwalił no i pojawiły się opony całoroczne jak kiedys :D

[tadeo]

Klod, ale my tu debatujemy zapewne o jakimś gównianym TDI 135 kunia a nie prosiaku z 500 Nm i 2.5 tony masy :biggrin:

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez tadeo

[Qadrat]

Ponawiam pytanie: Jak wyglądają wiosną opony zimowe w mocnych samochodach z napędem na jedną oś.

 

Mam podobne auto bo 136 KM i 1500 kg masy. Nie jeżdżę jakoś sportowo aczkolwiek często kręcę do czerwonego pola (vtec zobowiązuje). Zimówki mam po 3 zimach i nie zauważyłem aby były "zdemolowane", brzeg opony nie jest starty. Jeśli masz postrzępione krawędzie opon to jedź na porządny pomiar zbieżności i geometrii bo to na 99% jest przyczyną i przy okazji solidnie skontroluj wszelkie luzy w układzie kierowniczym oraz w zawieszeniu.

[Adam M.]

Nie wiem jak wygladaja zimowki w silnym aucie z przednim napedem ( zdefinijuj silne ).

W mojej Legacy ( 175 KM ) uzywam wielosezonowych Michelin i przejezdzam 100 - 110 tys na komplecie.

Tak tytulem dygresji to gdy poprzednie Legacy stracilo tylny naped to mielilo przodem 5 min zanim ruszylo z miejsca.

A mialo 135 KM. Po co komu taki samochod ? :).

[ks-rider]

Tadeo,

 

obydwa kciuki w gorze

 

 

Samolot

 

opony demoluje Ci zle / nieprawidlowe cisnienie oraz zla geometria

 

 

IZO

 

masz w domu zelazniaka ?

 

Wez tasme klejaca i obwin tylna os. Nastepnie pchnij zelazniaka do przodu i obserwuj. jezeli chce Ci sie sciagac tasme z tylu i ponownie nakleic na przednia os to zrob tak, ja po prostu obracam zelazniaka tylem do przodu i popycham.

 

Jak zrobisz opisz nam co zauwazyles.

 

:crossy: