emil1005 Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Nie zlomuj, zrobimy zrzute forumowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanek Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Nie rób se jaj Punkbuster i nie odpuszczaj! Wszyscy co Ci kibicują będą zawiedzeni.Co człowiek zepsuł, człowiek może zreperować :wink:Niech on tam będzie chiński, ale usterki ma pewnie takie, jak każdy inny. Przecież się od wody nie rozpuścił. Ktoś na pewno pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 2km pchania lekkiego pierdzika jeszcze nikogo nie zabiły. Kiedyś w czasach przedkomórkowych pchałem Junaka (tak tego niby zajebistego, polskiego), bo mi wycieło zęby na napędzie iskrownika w pizdziec. Litości nie było. Grzmot był ciężki, ale 5km mnie nie pokonało, to i ciebie nie pokona te 2km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Te pchanie to akurat najmniejszy problem . Btw. Skoro pierdzikiem nazwyasz 125 cc to czym jest 50 cc ? Tylko nie mów że pierdzikiem bo mało oryginalne :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klas500 Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Se jaja robisz Punkbuster ?! Gdyby każdy złomował motocykl po pierwszej usterce to otworzyłbym składnicę złomu :biggrin:Bierz się do roboty i napraw maszynę. Chyba że to nie jest pierwsza usterka i wszystkie pochwały sprzęta były nieszczere :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Btw. Skoro pierdzikiem nazwyasz 125 cc to czym jest 50 cc ? Tylko nie mów że pierdzikiem bo mało oryginalne :D Piździkiem :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 (edytowane) Se jaja robisz Punkbuster ?! Gdyby każdy złomował motocykl po pierwszej usterce to otworzyłbym składnicę złomu :biggrin:Bierz się do roboty i napraw maszynę. Chyba że to nie jest pierwsza usterka i wszystkie pochwały sprzęta były nieszczere :wink:Wczesniej też zalałem sprzeta na myjni . Ale wtedy wymiana kabla i fajki wystarczyło :) Teraz ani suwu :) Właściwie wszystko ja psuje. Moto samo się nie psuje . Edytowane 6 Września 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-OLO- Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Właściwie wszystko ja psuje. Moto samo się nie psuje . No, winowajca wreszcie przyznał się. Teraz należy zadośćuczynić krzywdzie poszkodowanemu.Wniosek: komputerek i forum out, do garażu szkody naprawiać ... ale chyżo. Jak sprawnie ogarniesz temat to może i kara będzie mniej sroga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 (edytowane) Nie wiem co tam poszło . Nie bede przecież wymieniał całej instalacji elek. Trzeba by było miernikiem przeanalizować każdą wiązkę a ja nie mam miernika i nie znam się na tym . Na elektryka mnie nie stac więc romecik ląduje pod pokrowcem. Może za 5 lat będe miał kase i chęci żeby go naprawić. Ale raczej prędzej sprzedam go za czteropaka i kupie hyosunga gt 125 :D Edytowane 7 Września 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Ale raczej prędzej sprzedam go za czteropaka i kupie hyosunga gt 125 :D A jak tego Hyosunga zdarzy ci się zalać podczas mycia i nie odpali to co wtedy? :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klas500 Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 To po ile te Hyosungi chodzą , że są tańsze niż diagnoza usterki w Romecie przez elektryka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Nie wiem co tam poszło . Nie bede przecież wymieniał całej instalacji elek. Trzeba by było miernikiem przeanalizować każdą wiązkę a ja nie mam miernika i nie znam się na tym . Na elektryka mnie nie stac więc romecik ląduje pod pokrowcem. Może za 5 lat będe miał kase i chęci żeby go naprawić. Ale raczej prędzej sprzedam go za czteropaka i kupie hyosunga gt 125 :DDam dwa czteropaki i kebaba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 (edytowane) Wcześniej pociąłem wydech jak kretyn by wyciągnąć kata.Oczywiscie mi się to nie udało i musiałem kupic nowy.Oczywiście oryginalny bo akcesoryjnych nie ma. Raz się wywróciłem że musiałem wymianiać kierownice i zegary. Raz źle założyłem dętkę (kiedy wymieniałem opone) że puszczała. Musiałem kupić oczywiscie nową.Raz mi spadł w garażu to musiałem wymienić klamke hamulca i obudowe zegarów bo pękły.Rozwaliłem czujnik tylniego stopu gdy chciałem go lepiej dokręcić . Oczywiście musiałem kupić nowy . No i te 2 zalania wodą . Za pierwszym razem wymiana cewka przewód wn i fajka. A z 2 nie wiem. Było więcej tych ''usterek'' ale teraz nie pamietam. I to nie że go dostałem dlatego tak go niszcze. Cieżko na niego pracowałem przez pół roku bardzo mocno odkładając kasę.Mam talent do rozpieprzania rzeczy. Już od małego wszystko rozwalałem , zabawki , piloty ,komputery.itp. Ostatnio tablet mi spadł na glebę i się roztrzaskał.W sumie to powinienem nic nie mieć . ;)Jak nie cewka moduł fajka przewód WN i świeca to co moglo walnąć ? Domniemam że po 2 dniach od zalania już wszystko jest suche. Coś musiało się zfajczyć ...tylko co ? Edytowane 7 Września 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelhead Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Zawsze może być tak, że była walnięta nowa/kupiona część. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 7 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 nie strasz nie strasz ;O Jedyne co moge zrobić to zawieść te zwłoki do elektryka. Ale jestem mocno on low budget wiec dłuuuuugo nie naprawie tego ''pierdziko piździka''. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi