GT 80 Opublikowano 1 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2004 Spoko....... porównywanie polskiego silnika do czeskiego to jak porównywanie dnia do nocy :banghead: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 1 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2004 DOBRE BO POLSKIE !!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 1 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2004 ogar 4 hp a to dobre buehehechyba z turbiną :lol: seryjnie silnik jawki (niezablokowany) ma moc 2kmwięc nie wiem co trzeba by zrobic żeby dodać mu 100% mocycylinder 60ccm to przeciez 55 a te 5 ccm to chyba mu tyle nie doda:)GT80 nie wypowiadaj się ile koni dodałes a ile było, jeśli wcześniejtego nie zmierzyłeś na hamowni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neos Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 DOBRE BO POLSKIE !!!!!!!!! to sie nazywa patriotyzm :banghead: :mrgreen: i jestem takiego samego zdania :mrgreen: co do charta to jest the best :P przynajmniej ladnie wyglada :crossy: ale to zalezy jaki kto ma gust :crossy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 seryjnie silnik jawki (niezablokowany) ma moc 2km Pomyśl logicznie: jakim cudem on może mieć 2hp skoro na polskim silniku ma 1.7hp.. to tylko o 0.3 a jaka jest różnica w jeździe...... o ile ogar 200 jest szybszy od 205...... to niemożliwe żeby przez różnice tylko 0.3hp był o tyle szybszy............ A silniki 223 odblokowane miały faktycznie 3.5hp, było to napisane w takiej białej książce o romecie.........Dla czego mi nie wieżysz że mój ogar miał 4hp??? przecież to tylko o 0.5hp więcej niż rozblokowany... taki przyrost mocy mógł dać cylinderek tuningowy......... pozatym gdyby miał te 2 hp :lol: to by nie wyciągał 70 i nie brał by niektórych simaków....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżawa50 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 a ja i tak wole charta... jest ładniejszy, porównywalny technicznie z simsonem i co najwarzniejsze POLSKI...a właśnie PS. w formie ciekawosci wiesz może ile kosztował nowy chart ????... PS2. jakby był tak bardzo awaryjny to do dzisiaj zostało by ich b.mało.. a jest ich troszke wiecej. bo ja mam dwa. co znaczy że nie miałem problemu z zakupem takiego.. :banghead: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 jakby był tak bardzo awaryjny to do dzisiaj zostało by ich b.mało.. a jest ich troszke wiecej. bo ja mam dwa. co znaczy że nie miałem problemu z zakupem takiego.. :crossy: Nie da się ukryć że romet jest awaryjny....... też nie ukrywam że chart jest mniej awaryjny niż ogar... ale chartków już sporo wygineło......... nie da się ukryć :banghead: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżawa50 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 ale zauważ że chart odbiega trochę od normalnych rometów...i to sporo.. co do awaryjnosci to jeszcze nie wiem.. jeździłem chartem 2 miesiące i jedyne co mi się zepsuło to linka mi pękła od sprzęgła.. Ale chciałbym wiedzieć, bo powiedziałeś że był drogi.. tzn. ile kosztował wtedy. tak mniej więcej na dzisiaj..???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 Ale chciałbym wiedzieć' date=' bo powiedziałeś że był drogi.. tzn. ile kosztował wtedy. tak mniej więcej na dzisiaj..????[/quote'] O ile dobrze wiem w tamtych czasach ogar kosztował około 4tyś zł, a chart kosztował około 6tyś więc był zdecydowanie droższy......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżawa50 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 wydaje mi się że jednak jest to niemożliwe.. pamiętam ze swego czasu kumpel miał fakture zakupu (czy paragon) zakupu motorynki. i z tego co tam pisało wychodziło że nowa bzyna kosztowała coś koło 1200 zł (na dziś..). więc wątpie ze ogar kosztował 4 tyś.. za duzo... a chart 6 tyś.. hmm... ogar mógł kosztować 2 tyś. a chart 4.. wtedy bym się zgodził. :banghead: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalym Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 mowimy o chartach i o simsonach a nie o ogarach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 Ja kiedyś za nówke motorynke stelle dałem 6500000 czyli 650zł na nowe. Wiec te ceny 4 i 6 tys jakies dziwne są.Dopisano - pytałem sie ojca i mówił ze za stelle dali 6,5 mln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 W 1994 roku simsony kosztowaly 18 mln wiec mniej wiecej 1800zł, charty które nie zostaly wczesniej wysprzedane (koniec produkcji) 13 mln. Stella chyba 6 mln. Pozniej zapodam artykul z gazety o motorowerach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 Bardzo mozliwe że się pomyliłem, ale mi głownie chodził o stosuek cen ogara i charta... Wydaje mi się że chart był droższy o conajmiej 50% od ogara...... Nie dziwie się tej różnicy cen bo chart był sporo lepiej przemyślany od ogara.... Chart był budowany od podstaw a w ogarze starano się na chama dostosować polsą rame do czeskiego silnika..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Techniacz Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 W 1994 roku simsony kosztowaly 18 mln wiec mniej wiecej 1800zł' date=' charty które nie zostaly wczesniej wysprzedane (koniec produkcji) 13 mln. Stella chyba 6 mln. Pozniej zapodam artykul z gazety o motorowerach[/quote']Wow czyli nowy simson kosztowal mniej niz teraz mozna na allegro kupic ? :smile2: :smile2: :smile2: :smile2: :smile2: O kurde teraz to sie usmialem... Jakby pomyslec to sim powinien kosztowac teraz z 400-500 zl, ale nie ma to jak polacy :DD Dobre, dobre :banghead:))Pzdr Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi