Alternatywa dla Pedzia 206LX

[Major87]

Siema.

Z żalem muszę stwierdzić, że jednak mając rodzinę same motocykle nie wystarczą na dłuższą metę. W ciągu kilku najbliższych dni będę załatwiał sobie egzamin teoretyczny, a na wiosnę chciałbym kupić jakieś auto. Dużo wymagań nie mam zbytnio.

Musi być 5cio drzwiowe
Silnik 1.4, 1.6 max, benzyna, bez żadnych turbodyszli
Nie może to być Nissan Micra
Małe gabarytowo, ale w miarę wygodne dla czwórki chudzielców


Wszystkie te wymagania spełnia Peugeot 206 LX. Miałem kiedyś takiego paździerza z 1.9d pod maską, ale ze względu na brak prawka i jebnięty piec poszedł na żyletki. Przeglądałem ostatnio ebay i grupy na gejbuku celem rozeznania, w sumie nic ciekawego nie rzuca się w oczy i szczerze mówiąc, ciągnie mnie ponownie do zakupu pedzia, tylko nieco młodszego - ten mój był z '99. Macie jakieś inne propozycje? Budżet jaki planuję przeznaczyć to 1500, max 2000 funtów.

I jeszcze jedno pytanie odnośnie przebiegów. Ile na oko wytrzymują silniki w samochodach? Zastanawiam się, bo nawet fury grubo powyżej mojego budżetu rzadko mają przebiegi poniżej 80-100k mil.

[tadeo]

Mi nie wolno się wypowiadać i nic proponować :biggrin:

 

Natomiast co do przebiegów, to benzynowe silniki bez udziwnień powinny wytrzymać 350-450 tys km, a diesle spokojnie 500 tysi i więcej (w zależności od sposobu eksploatacji).

[Major87]

Czyli rozumiem Octavia? :D :D

Dzięki za info. Czyli 160kkm to chyba nie jest tak dużo?

[tadeo]

W mojej benzynce jest obecnie 320 tysi, z czego ostatnie 80 tysi na gazie i silnik chodzi jak złoto! Teraz tylko wymiana świec i ogień dalej...

[Limo]

Nie, to nie jest dużo. Bierz Yarisa.

[przemek96]

Mi wskoczyło 352 tyś km, ale to T4 w dieslu :D Jak Ci nie zależy na osiągach, jak dorwiesz wolnossącego diesla z niezgnitą budą, to bierz :)

[Limo]

Major nie chce klekota i słusznie.

[Major87]

Nie, na osiągach mi nie zależy. To ma być w miarę wygodny środek transportu dla rodziny i w sumie tyle ;). Ale diesla nie chcę, tutaj nie ma aż takich różnic w cenach paliw, więc oszczędności zero, a problemów z poprzednim miałem za dużo jak na 10 miesięcy posiadania tego złoma.

Yaris ciekawa propozycja, ale w moim budżecie ciężko będzie znaleźć jakiś "wyglądający" egzemplarz - chodzi mi o budę tutaj. Dlatego tak polubiłem pedzia, bo mimo wieku to auto było po prostu ładne porównując do innych z tego rocznika.

[przemek96]

To nie pomogę.

[Major87]

Skoro o Toyotach mowa, to może Corolla 1.4 z 2006 byłaby dobrym wyborem?

[mongor]

Wybierz jakieś Renault, i nie zawracaj dupy, z dupy problemami :biggrin:

[konrad1f]

dlaczego nie micra? :)

[Major87]

Bo wygląda jak rozjechana żaba :P

[tadeo]

Popatrz na grupę VAG i diesla SDI. Pakowali to do wielu modeli. Konstrukcja prosta jak budowa cepa i bez jakichkolwiek "unowocześnień". Nie ma żadnej dwumasy, pompowtrysków, czy turbiny. Nie ma się co psuć, a czy spokojnej jeździe bratu w Golfie IV pali 5l/100km.

[IZO]

Yaris w miarę fajny, rozrząd na łańcuchu, tylko to cholerstwo może być za małe dla was, przymierz się dobrze zanim kupisz :D

206 też jest ok, trzeba zwrócić uwagę na tylną belkę, bo bywa problematyczna, i lubi cieknąć olej z pod głowicy syfiąc cały silnik - wymiana rozrządu według producenta po 120 tysiącach :D