kolejny fazer, prezent urodzinowy:)

[fincher]

Udało się!

W dniu 20"stych urodzin zrobiłem sobie prezent.

Fz6n rocznik 2006. Pogoda nie była łaskawa ale dałem radę. 100km w deszczu przy 5°c.

Więcej zdjęć dam jutro jak mi się trochę cieplej zrobi.

https://goo.gl/photos/f21M3C1vcarZfK8e6

Edytowane 21 Grudnia 2015 przez fincher

[Major87]

No i super, oby dobrze się spisywała.

Przyczepności! ;)

[fincher]

 

Edytowane 22 Grudnia 2015 przez fincher

[skilos]

Niech Cie wozi maszynka , gratki :)

[ernestZL]

Z FZS 600 na FZ6? Tosz to jeden czort. Nie myślałeś o FZS 1000?

[fincher]

Wiem że praktycznie to ten sam motocykl. I dobrze, w moim fazerku poza zawiasem nic mi nie brakowało. No i może chciałem coś młodszego. Nie chciałem litra, nie wiem czemu wszyscy wyznają kult mocy?

Poza tym był blisko, nie wymaga inwestycji, jest w oryginale, rocznik 2006 i bardzo dobra cena. Szkoda było nie kupić. A przy okazji zrealizowałem marzenie o motocyklu z wydechami pod tyłkiem. Teraz tylko muszę sprawić sobie wydechy "laser x treme" i będzie cud miód i orzeszki.

[Limo]

Koniecznie bo te odkurzacze są śmiechu warte (albo oddaj do Edzia).

Aaa, i gratulacje :)

P.S. nie o moc chodzi a moment :bigrazz:

[fincher]

Dźwięk jak dźwięk, ja chce mieć 4 rurki :) jak organy w kościele :p

[samolot]

Po zawieszeniu w FZ6 nie spodziewaj się cudów. Będzie trochę lepiej niż FZS 600 ale nie spodziewaj się przepaści - do sportowego zawieszenia mu daleko.

Wydechy pod siedzeniem dawno już wyszły z mody. Sam mam tłumik pod siedzeniem w CBR 600 RR ale szczerze mówiąc wolałbym w tradycyjnym miejscu. Po pierwsze, na postoju tyłek by się tak nie grzał, po drugie akcesoryjne tłumiki słabo się komponują po siedzeniem.

Dlaczego koniecznie chciałeś coś nowszego? Jaka zaleta nowszego sprzętu przemówiła za jego zakupem?

FZ6 przede wszystkim ma silnik na wtrysku i lepszą elastyczność silnika niż FZS600.

Co do oryginalnych tłumików mimo, że nie jestem zwolennikiem głośnej jazdy, to jestem za wymianą na akcesoryjne. W serii motocykl ten jest żenująco cichy i ma nijaki dźwięk silnika. Zamiast jakiegoś podrzędnego i cudacznego "Lasera x-treme" kup lepiej coś porządnego" Acrapovica, Yoshimurę, LeoVinca, lub Arrowa (nawet używanego) lub przerób wydech u Edzia za ułamek ceny akcesoryjnego komina.

[Limo]

 

FZ6 przede wszystkim ma silnik na wtrysku i lepszą elastyczność silnika niż FZS600.

 

 

Przeczytałeś to w jakimś "magazynie dla prawdziwych motocyklistów"? Gaźnikowce zawsze miały lepszy dół i to jest fakt.

[samolot]

Ja nigdzie nie napisałem, ze FZ6 ma lepszy dół dlatego, że jest na wtrysku. Ma lepszy dół bo tak, a nie inaczej go skonstruowano. Elastyczność silnika nie bardzo zależy od tego czy zasilanie jest wtryskowe czy gaźnikowe,

Swoją drogą prawie wszystkie motocykle wyprodukowane po roku 2000 maja lepszą elastyczność (dół) niż ich odpowiedniki z lat 90tych. Weźmy taką np CB F2 czy GSX R600 z lat 90-tych (obie około 100KM), a np. CBR 600RR 2007r czy GSX-R600 K9 . One jeśli chodzi o elastyczność zostawiają daleko w tyle starsze motocykle na gaźnikach.

Kiedyś konstruowało się motocykle żeby miały jak najwięcej KM. Dzisiaj szczególnie w naked bikach ważna jest na równi duża moc jak i spory moment obrotowy przy niezbyt dużych obrotach - bo to właśnie od niego zależy przyjemność jazdy w codziennych warunkach.

[fincher]

Moje subiektywne odczucie jest takie, że fz6 w porównaniu do fzs600 ma ten dół jednak trochę lepszy. A jak jest w rzeczywistości to okaże się na wiosnę jak zabiorę faziego na hamownie, i wtedy będzie można porównać wykresy bo starego fazera też hamowałem.

 

Co do akustyki, to prawdę mówiąc nie lubię przesadnie głośnych motocykli. Oryginnalny dźwięk mi się bardzo podoba.

"Modą" też się nigdy nie przejmowałem, po prostu zobacze na co fundusze pozwolą. Bo jeśli będę mógł wybrać: wydechy lub wyjazd w góry. To wolę jechać. Bo jednak Alpy coraz głośniej do mnie przemawiają.

[Leon84]

Nie chciałem litra, nie wiem czemu wszyscy wyznają kult mocy?

 

 

U nas litra to na pierwsze moto się kupuje..... :laugh:

Zeby chociaż połowa potrafiła wykorzystać dajmy na to te 50% możliwosci takich maszyn....

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez Leon84

[kamin]

FZ6 kręci się o 2 tys. obr. wyżej niż FZS 600 i wtedy ten silniczek aż śpiewa :) Może na papirze między FZ6 a ''lytrem'' jest duża różnica, ale w praktyce to litra trzeba dobrze kręcić żeby za 600 nadążyć... tak do 150/godz. bo później już jest różnica, ale przecież szybciej to tylko wariaci jeżdżą :biggrin:

[fincher]

Czy ja wiem czy 6"tka nadąży za lytrem, jednak duży łapie moment znacznie wcześniej i ma go trochę więcej.