Skład mieszanki paliwo-powietrze a "temperatura spalania" - Teoretycznie

[IZO]

Witam

Bardzo często na różnych forach, można znaleźć teksty że uboga mieszanka powoduję "wzrost temperatury spalania" i dlatego motor płynie na ubogo.

Ale czy to czasem nie jest błędne określenie ?

Z tego co sam ustaliłem w internetach (mam nadzieję że dobrze ustaliłem), to ubogi skład mieszanki powoduję to, że mieszanka potrzebuję więcej czasu żeby się całkowicie spalić, bo przy ubogiej mieszance odległości pomiędzy poszczególnymi molekułami paliwa są większe niż przy bogatszych stanach, i po prostu płomień potrzebuję więcej czasu żeby "przeskoczyć" dalej.

Ja to teraz rozumiem tak, że przez to że nam się mieszanka dłużej spala, a silnik coraz szybciej obraca, to w pewnym momencie mieszanka nadal nam się będzie spalać, a zawory wydechowe już się zaczną otwierać i będziemy maltretować zawory, głowice i kawałek wydechu płomieniami. Dobrze to rozumiem ?

I co teraz z tą nieszczęsną "temperaturą spalania". Jak byśmy wsadzili miernik do komory spalania to faktycznie zanotowalibyśmy wzrost temperatury spalania ? Bo że mierzona temperatura gazów wylotowych, mierzona na układzie wydechowym wzrośnie to nie mam wątpliwości.

I to może właśnie o to chodzi ? że wzrasta temperatura gazów wylotowych, a mylnie się mówi że wzrasta "temperatura spalania" ?

[Limo]

To chyba tak samo jak z "utwardzaniem" zawieszenia za pomocą regulacji. Trzeba to raczej traktować jako skrót myślowy.

[toowdie]

Wpadła mi kiedyś w ręce książka z technikum mojego ojca i tam był piękny wykres z którego wynikało że im uboższa mieszanka tym większa temperatura spalania i w drugą stronę (doliczyć do tego trzeba też granice palności mieszanki), natomiast co ciekawsze lekko uboga mieszanka wcale nie powoduje spadku mocy lecz jej wzrost (vide np. vw i silnik tsi gdzie pracuje na mega ubogiej mieszance i w celu ochrony zaworów mieszanka ta jest warstowa i bogatsza tuż przy zaworach).

 

Każda mieszanka spala się w różnych temperaturach, a temperatura spalin jest pochodną temperatury spalania. Do tego dochodzą jeszcze takie ciekawe rzeczy jak stopień sprężania, kąt wyprzedzenia zapłonu, oktanowość paliwa, jego energetyczność itd itp

[4jku]

że wzrasta temperatura gazów wylotowych, a mylnie się mówi że wzrasta "temperatura spalania" ?

 

 

Wydaje mi się że temp gazów wylotowych ma bezpośrednio związek z temperaturą spalania ;) Wraz ze wzrostem temp spalania zwiększa się temp gazów.

[LORD VADER]

Ma też związek z chwilą w jakiej znajduje się rozrząd i spalanie w komorze .Ot taki VTEC - momentu max. nie podniesie ale przesunie go wyżej (zmieniony czas otwarcia pozwala dopalić się mieszance podnoszac cisnienie w komorze i dostępny moment ) podnosząc moc. Koenigsegg wdraża rozrząd aktuatorowy pozwalający niemal dowolnie kształtować charakterystykę pieca .

 

Mieć piec który na nudnej wycieczce będzie wciagał 5L na 4 garach a po kliknięciu przycisku poczęstuje harmoszką z ośmiu i świstem biturbo z obrotami dochodzącymi do 30000 :buttrock:

[Brzoz3k]

Temperatura spalania przy ubogiej mieszance będzie wyższa, ponieważ w mieszance jest więcej tlenu. Temperatura spalania w najwyższym stopniu zależy od składu mieszanki. Jak się bawiłem rometem to przy bardzo ubogiej mieszance grzał się jak szalony, przy poprawnym ustawieniu zdecydowanie mniej, a przy bogatej był zdecydowanie najchłodniejszy cylinder. Na takich pizdzikach można poeksperymentować, jak padnie to mała strata.

[IZO]

wyższa temperatura = większe ciśnienie w komorze spalania. Większe ciśnienie w komorze spalania = Większy moment obrotowy.

Wiec dlaczego moc spada gdy zubożamy mieszankę ?

[LORD VADER]

Jak zrobimy to przy nieuwzględnieniu koniecznej zmiany czasów otwarcia rozrządu i miejsca zapłonu (tak żeby mieszanka miała kiedy się dopalić) to tak się będzie działo że "moment uleci rurą" (czerwone kolanka singli po zubażającej wymianie wydechu na przelot ) . Na karku jest jescze spalanie stukowe które gdzies tam może występować demolując tłok i głowicę . No i za uboga mieszanka to toksyczne spaliny .

[IZO]

a ja dalej nie wiem czy kolanka będą mi się świecić przez to że właśnie mieszanka się nie zdąży dopalić, i dopala się w wydechu, czy przez to że temperatura spalania już w samej komorze wzrasta ?

[LORD VADER]

Jedno z drugim jest związane - wysoka temperatura spalin może wynikać z tego że proces spalania się nie skończył jak i z innego przebiegu spalania (jak to w chemii bywa - wlejesz spryt do wody - ok , na odwrót to zrobisz bombę ) .Prostej odpowiedzi nie ma raczej sterta wykresów do analizy .

[4jku]

...czerwone kolanka singli po zubażającej wymianie wydechu na przelot ) .

 

Hmm to jak w moim LC4 na wiosnę wrzucę przelot, to co powinienem jeszcze zrobić? Drugie pytanie, a jak wyrzucę sam katalizator i zastąpię go "rurką" zostawiając resztę wydechu fabryczną,to też mam coś dopieszczać czy taką operację mogę zrobić bez dodatkowych prac?

[IZO]

Jedno z drugim jest związane - wysoka temperatura spalin może wynikać z tego że proces spalania się nie skończył jak i z innego przebiegu spalania (jak to w chemii bywa - wlejesz spryt do wody - ok , na odwrót to zrobisz bombę ) .Prostej odpowiedzi nie ma raczej sterta wykresów do analizy .

Ok, pomińmy kąty zapłonu, stopień sprężania i temperaturę spalin. Interesuje mnie temperatura konkretnie w samej komorze spalania. wsadzam miernik w komorę spalania i zubażam mieszankę i notuję wzrost temperatury, tak ? czy tylko bym zmierzył wzrost temperatury, gdybym ją sobie mierzył już na wydechu ?

 

Jesli już w komorze jest wzrost temperatury, to dlaczego ? :D

 

Może ktoś by umiał nakierować na jakieś artykuły, czy podrzucił by jakieś terminy z chemii, żebym się mógł we własnym zakresie coś do edukować, i nie musiał wam truć tyłków :)

 

 

Jak zrobimy to przy nieuwzględnieniu koniecznej zmiany czasów otwarcia rozrządu i miejsca zapłonu (tak żeby mieszanka miała kiedy się dopalić) to tak się będzie działo że "moment uleci rurą" (czerwone kolanka singli po zubażającej wymianie wydechu na przelot ) .

I nad tym się zastanawiam, czy piec nam się zgrzeje własnie dlatego bo "moment ulatuje rurą" i zamiast iść ta energia w pracę na zamkniętym zaworze, idzie w grzanie głowicy i wydechu, przy czym sama temperatura spalania nie jest większa. Czy jednak z uboższej dawki jesteśmy w stanie otrzymać więcej energii już w komorze spalania.

Edytowane 13 Grudnia 2015 przez IZO

[LORD VADER]

 

Hmm to jak w moim LC4 na wiosnę wrzucę przelot, to co powinienem jeszcze zrobić? Drugie pytanie, a jak wyrzucę sam katalizator i zastąpię go "rurką" zostawiając resztę wydechu fabryczną,to też mam coś dopieszczać czy taką operację mogę zrobić bez dodatkowych prac?

Iglica w gaźniku o ząbek do góry(na przepustnicy podciśnieniowej ) albo filtr powietrza o zwiekszonym oporze przepływu . Najpierw trzeba odpalic , rozgrzac i sprawdzić jak mocno wali marchewami i czy trzyma obroty bo mógł już ktoś wczesniej tam grzebać .

 

Izo , zobacze co mam z książek w temacie .

[toowdie]

Tak, lekko uboższa mieszanka daje nam większą moc, co zaś do walenia marchewami to pamiętać należy że mieszanka uboższa spala się wolniej i tu należy szukać przyczyny dopalania mieszanki w tłumiku.

Zupełnie inną rzeczą choć pośrednio związaną jest wydech przelotowy i związane z tym zaburzenia zjawisk falowych (choć bardziej można powiedzieć że zmieniają swój charakter) i to że po prostu część ładunku zamiast być wepchnięta spowrotem do cylindra do dopala się w rozgrzanym kolektorze - zjawiska falowe w 4t mimo że są słabsze niż w 2t to mimo wszystko występują i mają niebagatelny wpływ na pracę silnika (znam przypadek gdzie w dwóch różych pojazdach dwa takie same silniki miały różnicę 7KM tylko i wyłącznie z powodu dłuższego o 10-15 cm układu wydechowego).

[baba_zanetti]

Nie można powiedzieć że uboższa daje więcej mocy, bo właściwie uboższa od czego? albo wyższa temp spalania daje większą moc bo wzrasta ciśnienie- droga donikąd. Moc bierze się z ciśnienia owszem, ale to bierze się z OBJĘTOŚCI (masy) gazów powstałych w procesie spalania, ich temp. jest o tyle ważna by nie była wyższa niż 900stC By mieć dużą objętość musimy spalić jak najwięcej paliwa czyli bogato, ale spalić je efektywnie (AFR ~ 13.5) czyli nie za bogato.

Mieszanka uboga pali się bardzo długo, na tyle długo, że nie dość że dopala się wyrzucona do wydechu to może się palić jeszcze przy ładowaniu świeżej porcji ładunku czyli jeszcze ponad 360st po momencie zapłonu co jest katastrofą. Stąd biorą się czerwone kolanka, ale to też nie jest żadnym wyznacznikiem, bo kolor kolanek przy pracy silnika przede wszystkim zależy od grubości ich ścianki. W sportowych maszynach, czy układach sportowych świecą bardzo szybko bo ścianka jest ekstremalnie cienka by układ był lekki.