Skocz do zawartości

Chyba już czas...


Major87
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Sam jeżdżę (jak mi się wydawało...) do oporu, co akurat w tym sezonie oznaczało 31.12, ale potem lodowisko mnie wykluczyło.

na drogach osiedlowych mnie wykluczyło.

Natomiast dzisiaj ok. 8.50 rano, -6,5 stopnia, z Dzielnej w Smoczą w Warszawie, przy śniegu i błocie na błyszczącej kostce brukowej śmignął gość - na srebrnej chyba R1200 (o ile z tej odległości dostrzegłem). Kopara mi opadła na pedał hamulca w samochodzie ;-)

Szacun dla tego Gościa :-)

Do siebie do biurowca w centrum bym dziś nie wjechał tyle błota (po)śniegowego i śniegu na bocznych uliczkach leży a miglanc pomiędzy samochodami wywijał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dalej cisnę, mimo ostatnich opadów śniegu i lodu na drogach :D :D Cholera, mam normalnie takiego wielkiego, że chyba będę musiał wyprofilowany zbiornik do Bandita założyć :D :D :D

W sobotę przed opadami śniegu śmigaliśmy razem z moim synem, mały też nie odpuszcza mimo zamarzniętych kałuż etc ;). Próbowałem nawet pośmigać na gumie, ale odpuściłem bo zamiast iść na koło tył się zrywał przy około 5k rpm :D :D :D

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 tygodni pauzuję. Zero śmigania, motocykle przykryte pokrowcami w garażu. Jakoś stałem się w tym sezonie wygodny i wolę ciepło, przyczepność w aucie. Niby dzisiaj na plusie, ale straszliwa chlapa, do roboty na nocną zmianę także chyba odpuszczę bo to co teraz się rozpuściło rano może być jedną wielką bryła lodu na drodze i będzie taniec ze "125". Dalej puszka. Pozdro dla wytrwałych :D.

Edytowane przez Akio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jedynymi utrudnieniami w jeździe są wiatr i deszcz, co jednak nie przeszkadza mi w ogóle w jeździe.

Jedynie czasami zakręty nie należą do przyjemnych, kiedy lekko znosi lub kiedy mocniejszy, porywisty wiatr przestawi tylne koło o 20 cm...

U mnie nie ma też problemu z zobaczeniem innych motocyklistów śmigających radośnie, chociaż przecież końcówka stycznia (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem córę na urodziny do koleżanki, a później syna na lotnisko. Pogapiliśmy się chwilę pod płotem na startujące i lądujące samoloty, a po wszystkim zmarznięci jak bezdomne psy poszliśmy na gorącą czekoladę z piankami i śmietaną. Droga powrotna do domu to była masakra, było znacznie zimniej niż przed wyjazdem. Zajechaliśmy i w momencie kiedy mały zszedł z motoru zaczął padać śnieg ;). Nie ma to jak rodzicielskie wyczucie chwili :D :D :D

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem nowe narty i buty , a tu odwilż i koorwa nie ma jak przetestować .W Alpach bylem jeszcze na starym sprzęcie i chyba w tym sezonie już nie pojadę :mad:

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj i dziś śmigałem. Temp. praktycznie wiosenne także temat chyba powoli będzie lądował do kosza :D. Chyba że zima znów zawita, ale patrząc na prognozy póki co się na to nie zanosi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...