Naciaganie łancuchac. Cos poszło nie tak??

[hexor97]

Witam szanownych kolegów!

 

Mam do was pytanko, a Mianowice dziś naciągałem czyściłem i smarowałem łańcuch w moimi mini wiaderku. Co prawda uzyłem jakaś zwykła gęstawa oliwe zamiast smaru w sprayu ( mialo to bys tylko tymczasowe przed samym zimowniem). Łancuch został naciągnięty i na moje oko( nie jestem mechanikiem) kolo dobrze ustawiłem do osi motocykla. Przejechałem około 10 km i do pewnego momentu zauważyłem ze moto jest jak jak by zrywniejszy i przyspieszał lepiej. Zajechałem pod stacje paliw żeby trochu do tankowac i tu ku mojemu zdziwieniu moto stasznie opadł z mocy. Moze nie tyle co opadł co tak jak by nie do końca moc zostawała przekazywana na układ napędowy, Tzn przy obrotach wysokich na niskich biegach powinien znacznie przyspieszać natomiast on robił to nieco dławiąco bardziej skokowo. Dodam ze paliwo nie gra tu roli bo rano tankowałem to samo. A silnik i manetka pracował normalnie

 

Czy możliwe jest to ze łańcuch się ślizga po zębatce od tej oliwy(tyle ze było by słychać jakiś przeskok lub zgrzyt)? Czy jest to możliwe iz było by jednak złe osadzonego koło tzn nie równo do osi? A może za bardzo nacinałem łańcuch? Honad wczesniej działa normalnie z tym ze łańcuch jej strasznie wisiał

 

 

 

jak macie jakies pomysly to prosze o pomoc

[Major87]

Olej/spray nie ma tu nic do rzeczy. Znam dość sporo ludzi smarujących łańcuchy olejem silnikowym i ich motocykle jakoś jeżdżą normalnie. Nie wydaje mi się też, żeby nierówne ustawienie mogło wpływać na sposób oddawania mocy czy dławienie się - już prędzej ściąganie i nierównomierne zużycie gumy.

Dam Ci jednak radę - nie naciągaj łańcucha na oko. Poszukaj dokładnie w serwisówce i rób tak, jak powinieneś to robić. To żadna czarna magia.

[Klas500]

Sprawdż zużycie przedniej zębatki.

[Buber]

Jakby ci łańcuch po zębatce skakał, to byś spadł ze strachu z motonga, taki byłby łomot. Brzmiałoby to jakby silnik miał się za 5 sekund rozsypać. To nie są zębatki czy łańcuch, tylko na 90% gaźniki/paliwo.

[Wertyder]

Dokładnie, ciężko to sobie w ogóle wyobrazić. Moim zdaniem jakiś zbieg okoliczności. Może nalałeś syfu, czasem to działa z opóźnieniem (to gaźniki czy wtrysk?).

[Major87]

Zapewne macie w Polsce cuda typu Redex. Kup sobie butlę płynu do czyszczenia układu paliwowego i powinno pomóc.

[Buber]

Na syfiaste paliwo "cuda" nie działają.

Te specyfiki pomagają na stare, zapuszczone gaźniki a nie na nagłe zdychanie.

[Major87]

Wiesz Buber, w domyśle tam było "i nie lej więcej tego syfu" :P. Chyba normalne, że jak czyszczę układ paliwowy, to nie będę tankował na Tesco ;).

Kiedyś jeździłem na najtańszym paliwie, bo raz że stację mam pod nosem, a dwa że nie widziałem sensu turlania się po wioskach, żeby na Shell'a zajechać. Zalałem raz pełniutki zbiornik Nitro + i od tamtego momentu moja Suza nie widziała innego paliwa, i już nie zobaczy. 70 mil na godzinę pod górkę!! Umiecie to sobie wyobrazić?? :D :D :D

[hexor97]

Dobra Panowie, Kwestia paliwa nie wchodzi w gre bo tankuje na rożnych stacjach i za każdym razem dzieje się to samo. Rozgryzłem temat dokładniej o co mu chodzi. Moto dławi się jedynie na wysokich obrotach( na każdym biegu )i raczej tylko na rozgrzanym silniku. Dzis chłodniej to sobie pojeździłem dłużej ale temat powrócił. Wczoraj katorgą było wjechać pod bardzo stromą górę na (4 się dławił a na 5 miał za mało mocy). znajomy podpowiedział mi żebym sie szlifnoł z otwartym korkiem od baku i podczas jazdy dodał mu ssania. Nic te czynności nie dały. Mam wyregulowane gaźniki, nowe filtry i płyny. Silnik nie ma raczej nigdzie wycieków, swiece sprawdzone

[Buber]

"świece sprawdzone" - a jak? Może właśnie padają pod wpływem temperatury? Właśnie świecie i układ zapłonowy bym podejrzewał, ze coś klęka jak się robi ciepłe.....

Jedyna metoda żeby sprawdzić świece to podmienić na inne....

Z drugiej strony, może to być problem z gaźnikiem. Przytkana dysza?

[Wertyder]

Świece nowe?

Czy dzieje się to tylko pod obciążeeniem? Na luzie wkręca się bez problemu?

[hexor97]

swiece nowe , po zakupie wymienione. dysza do przegladniecia. tak na luzie wchodzi ladnie w czerwone . nawet na poczatku podczas jazdy sprzeglo i obroty ns full bo myslalem ze jakis syf wypluje wkoncu.Moj mechanik ma teraz zawalone i dał rade przegladnac mi tylko swiece, gazniki wyregulowac i tez sie przejechal ale nic nie dalo sie stwierdzic.

[Major87]

No to ciekawa sprawa. Daj znać do jakich wniosków doszedłeś.

[toowdie]

a zawory kiedy robione?

[Klas500]

Nowe świece.. a czy wygrzane czy tylko wymienione , wkręcone , odpalone , sprawdzone -zgaszone? Bo jeśli tak to może być stary numer : nowe , niewygrzane świece już nie są sprawne po takiej procedurze.