MrsMarthy Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Tak! My myślimy, wy robicie:P Bardzo proszę bez uogólnień. Może nie umiesz wykonywać kilku rzeczy na raz. A myślenie i robienie (jednocześnie) wcale nie jest takie trudne. Polecam to też trochę poćwiczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Bardzo proszę bez uogólnień. Może nie umiesz wykonywać kilku rzeczy na raz. A myślenie i robienie (jednocześnie) wcale nie jest takie trudne. Polecam to też trochę poćwiczyć. Ja nie uogólniam. Ja podsumowuje wcześniejsze wypowiedzi. No widzisz. może faktycznie nie umiem:P Dobrze są Ci co umieją:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Ty nie rozumiesz o co mi chodzi kobito ;). Chodzi mi o to, że niepotrzebnie wyolbrzymiasz coś, co nie może być inaczej zrobione. Nie da się inaczej skręcić na motocyklu w czasie normalnej jazdy - przeciwskręt działa podświadomie. Tak - robisz to nie myśląc o tym. Cholera, ale jaja co :D :D :DCo ma z tego wychodzić, zacznij jeździć, spróbuj, a później mów że się nie da i jak to się nie boisz :P. Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 A najlepsze w tym wszystkim jest to, że ta rozmowa nie miała wcale dotyczyć przeciwskrętu, najlepsze jest w tym to , że każdy zaczął mnie puczać jakbym o to prosiła, jakbym się żaliła , że nie umiem i błagam o pomoc. ..I nic takiego w sumie nie padło...prócz tego jedngo słowa " przeciwskręt"...czasem mam wrażenie , że to działa na facetów jak płachta na byka. I co rusz jeden przez drugiego próbuje tłumaczyć i tłumaczyć i w sumie nic z tego nie wychodzi.Bez urazy, ironii i uogólnien ...serio:) temat przeciwskrętu uważam za zakończony i nie mogę powiedzieć , że nie umiem ale nie mogę też, że umiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Padło czy nie, tutaj tematy nigdy nie rozwijają się tak, jak planuje autor :P Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Idę za ciosem i radą, wbijam kombi i lecę:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy76 Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Pamiętaj, lataj nisko i powoli... :rolleyes: Cytuj pis(s) off🦆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katje Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Mianowicie czy któraś z Pań miała problem z osemka na osławionym już Gladiusie? (...)Chyba oczekuję jakiejś sensownej rady prócz tych typu " ćwicz, ćwicz i ćwicz" bo przecież robię to kiedy tylko mam czas. Trzeba trochę na siłę tę ósemkę zrobić. Tak samo jak ten cholerny ciasny slalom. Moja rada: Rano przed egzaminem wykupiona jazda, machnij parę razy tę ósemkę, potem jedź prosto na egzamin, zjedz coś (nawet jak będziesz mieć żołądek ściśnięty ze stresu, wciśnij coś w siebie, bo inaczej nie będziesz miała siły zrobić tych manewrów). Potem wsiadasz na moto, mówisz sobie "robiłam to już tysiąc razy", skupiasz się i robisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Trzeba trochę na siłę tę ósemkę zrobić. Tak samo jak ten cholerny ciasny slalom. Moja rada: Rano przed egzaminem wykupiona jazda, machnij parę razy tę ósemkę, potem jedź prosto na egzamin, zjedz coś (nawet jak będziesz mieć żołądek ściśnięty ze stresu, wciśnij coś w siebie, bo inaczej nie będziesz miała siły zrobić tych manewrów). Potem wsiadasz na moto, mówisz sobie "robiłam to już tysiąc razy", skupiasz się i robisz. Egazmin sobie darowałam w tym roku. Poźno zaczełam sam kurs wiec nie wyrobie się z godzinami. Za rok sobie zostawie stresy na egzaminie . W sumie to mój instruktor dziś powiedział, że osemki już wychodzą idealnie ale niestety potrzebuję jeszcze się rozgrzać, parę razy najechać na linię i usadowić się odpowiednio:P Teraz skupiam się na obu elementach tzn. slalom wolny i osemka. NOOO i przecież przeciwskręt ćwiczę:P heheheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Chyba oczekuję jakiejś sensownej rady prócz tych typu " ćwicz, ćwicz i ćwicz" bo przecież robię to kiedy tylko mam czas.Pamiętam, że kilkanaście lat temu w ŚM był artykuł o tym, jak jeździć po placu, żeby zdać. Niestety nie pamiętam, który to był numer ;).Generalnie, to mnie uczono tak - jazda na półsprzęgle, noga na pedale tylnego hamulca i głowa ma patrzeć na pachołek przez cały czas wykonywania manewru. Albo jeden, albo drugi, ale ciągle na pachołek, w myśl zasady "moto pojedzie tam, gdzie patrzysz". W czasie jazdy po łuku możesz delikatnie używać tylnego hamulca. Gdy już masz wyczute moto i wiesz jak się zachowuje, możesz odpuścić sprzęgło i delikatnie samym gazem operować. Jak się uprzesz, to można konkretnie ciasne figurki wykręcić :).Tylko nie wiem jak ósemka w Polsce wygląda, pamiętam że kiedyś jej "obszar" był wytyczony, nie wiem jak teraz. Tutaj z kolei masz tyle miejsca ile potrzebujesz, pod warunkiem, że oczywiście nie przesadzisz Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Tak czytam i czytam i się zastanwiam ( Tak, znowu:P) ...bo ja na półsprzęgle nie jeżdzę, a nawet nie wskazane, podobnie jak użycie tylnego. Mozesz go użyć ale musi być to poprzedzone hamulcem ręcznym. Z tego co się orientuję, jeśli egzaminator zwróci na to uwagę to może nas oblać albo zacząć baczniej obserwować nasze " wypociny" :P. Na pachołek raczej nie patrze. Patrze na drogę hehehe. No i musze obracać główką przy tym:P Ale już czuję się coraz pewniej:) Już się tak nie spinam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 30 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Czemu jazda na półsprzęgle jest niewskazana? Używać przodu przed pedałem? Poważnie tak uczą w Polsce?Musisz czy nie musisz, spróbuj! To da Ci większy obraz zachowania maszyny. Wbij wzrok w pachołek i tam go trzymaj, po wyjeździe z łuku przeskocz oczami na kolejny pachołek i tak w kółko ;).Wyluzuj się, nie ściskaj kurczowo kierownicy - pokaż sprzętowi gdzie ma jechać, ale nie przeszkadzaj w tym. Jeżeli będziesz się spinać, motocykl będzie bardziej nerwowy. Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 1 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Tak czytam i czytam i się zastanwiam ( Tak, znowu:P) ...bo ja na półsprzęgle nie jeżdzę, a nawet nie wskazane, podobnie jak użycie tylnego. Mozesz go użyć ale musi być to poprzedzone hamulcem ręcznym. Z tego co się orientuję, jeśli egzaminator zwróci na to uwagę to może nas oblać albo zacząć baczniej obserwować nasze " wypociny" :P. Na pachołek raczej nie patrze. Patrze na drogę hehehe. No i musze obracać główką przy tym:P Ale już czuję się coraz pewniej:) Już się tak nie spinam:) Z tego co piszesz, to ja bym zmienił instruktora. Ten ma chyba blade pojęcie o geometrii motocykla. Jeśli w wolnym łuku zaczniesz hamować przodem, to najprawdopodobniej moto "zwali" się do zakrętu i będziesz musiała się podeprzeć. Natomiast lekka praca tyłem ustabilizuje maszynę... No chyba że się mylę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wertyder Opublikowano 1 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Ja bym zmienił instruktora. To jeden z najgorszych błędów jakie można popełnić - hamowanie w łuku ręcznym - taki nawyk może szybko doprowadzić do gleby. To samo półsprzęgło - to nie samochód - przy manewrach na moto to podstawa. Jak tak u nas uczą to nie dziwota że później ludzie umieją jeździć tylko po prostej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dreamof Opublikowano 1 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Z tego co piszesz, to ja bym zmienił instruktora. Ten ma chyba blade pojęcie o geometrii motocykla. Jeśli w wolnym łuku zaczniesz hamować przodem, to najprawdopodobniej moto "zwali" się do zakrętu i będziesz musiała się podeprzeć. Natomiast lekka praca tyłem ustabilizuje maszynę... No chyba że się mylę... Ale ja na osemce w ogóle nie używam hamulca. O hamulcu to pisałam tak ogólnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.