Skocz do zawartości

Yamaha FZS600 Fazer - jedzie jak kangur na niskich obrotach


ryto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panie i Panowie,

coś się dzieje z moją FZS 600 Fazer z 2003 r. (jeszcze gaźniki).

 

Moto na obroty się wkręca, ale czuć, jakby coś mu "w silniku" w tym przeszkadzało (i wkręca się chyba słabiej niż normalnie), jedzie bardziej ociężale. Zaznaczam, że dzieje się to wybiórczo, raz jest ok, a raz pracuje źle. Objawia się to:

 

1. Większymi wibracjami niż normalne, zazwyczaj w okolicy 5 tys. obrotów;

2. Wydech pracuje 2x głośniej (miernikiem decybeli nie mierzyłem, ale "na ucho" tak właśnie jest);

3. Wydaje się również, że silnik wydziela więcej ciepła, ale to może być tylko złudzenie.

 

Dodatkowo, jadąc na 1 biegu i trzymając obroty w okolicy 2.5-2.8 tys obr. moto jedzie jak "kangur". Czyli jakby co jeden obrót zębatki czy łańcucha następuje taki kangur do przodu, przyspieszenie i natychmiastowe zwolnienie (tak jakby zębatka czy koło były jajowate). Przy 3tys obr. już tego tak nie czuć.

 

Fakt, mam do wymiany cały napęd (łańcuch, zębatki, łożyska i gumy tylnego koła), ale jak wspomniałem, powyższe objawy są wybiórcze. Raz działa dobrze, raz źle, a w przypadku łańcucha raczej zawsze moto jechałoby źle.

 

Poza tym gaźniki, zawory, filtr powietrza... ok. Wymiana świec również nic nie daje.

 

Jakieś rady?

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień ten napęd i wtedy zobacz co będzie... ale ja jednak obstawiam na zawory i gaźniki, ponownie do przejrzenia. Jak ustawiałem mieszankę w RF i podczas próby wyszło, że za bogata to właśnie objaw był taki, że motocykl podczas jazdy ze stałą prędkością przy 3000obr. głośno buczał. Wydech przelotowy więc wszystko było dobrze słychać. Szarpanie z kolei miałem w innym motocyklu, tam winne były złe poziomy paliwa w komorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że właśnie zawory sprawdzone, ponoć trzymają spokojnie normę (nawet nie trzeba było regulować). Gaźniki ok, brak lewego powietrza, spalanie w normie, ewentualnie synchronizacja by się przydała. A tu raz jedzie extra, a raz cyrk.

 

A coś takiego może być spowodowane np. skrzynią biegów? Dwa razy zdarzyła mi się sytuacja, że jak moto pracowało źle (powyższe objawy), jechałem i źle wrzuciłem bieg (za słabo). Po czym wiadomo, jak to w takiej sytuacji, pogrzechotało, poskrzeczało i bieg z powrotem się wrzucił (na wyższy lub niższy, nie pamiętam). Ale najlepsze jest to, że wszystko wróciło do normy. Bez wyłączania silnika.

Po prostu jechał źle, źle wrzucony bieg, grzechotanie, ponownie zakleszczony bieg (sam się 'wrzucił') i piękna praca już bez powyższych objawów!

 

Pzdr.

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mały update - może ktoś miał podobne objawy...

 

Wczoraj odpalam moto, przejechałem trasą siekierkowską z jednej strony rzeki na drugą, raptem z 15 km (wiadomo, w korkach, ale nie stałem, jechałem cały czas miedzy puszkami). Wyłączyłem moto na jakieś 20 min. Znowu odpalam, przejechałem max 2 km i na osiedlu parkuję sobie (akurat tyłem, więc bieg jałowy).

I na 1 sek (na biegu jałowym) załącza się wentylator i wyłącza, na 1 sek zapala się czerwona kontrolka oleju (ta przy zielonej diodzie od biegu jałowego, po prawej stronie) i wyłącza, potem znowu na 1 sek wentylator. Od razu ciągiem, jedno po drugim: wentylator-kontrolka-wentylator na max 1 sek każdy.

 

To nie jest normalne, moto działało jak w opisie w pierwszym poście. Moto nie bierze oleju podczas jazdy, sam poziom oleju w normie.
Coś jest nie tak, macie jakieś pomysły?

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elektryka robi ci psikusy.

Przejrzyj wtyczki w poszukiwaniu luźnych połączeń, wysuniętych i zaśniedziałych styków, sprawdź połączenia masowe i ładowane

Edytowane przez Bimbak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Króćce ssące szczelne?

Wymień napęd bo może po prostu przeskakiwać i dlatego wrażenie "kanugra" . Posprawdzaj kable czy nie ma zwarcia, napięcie na aku i ładowanie.

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Króćce ssące powinny być ok. Sam nie sprawdzałem, ale mechanik sprawdzał gaźniki pod kątem lewego powietrza (i ogólnie czy sprawne) - wszystko ok. Przydałoby się synchro, ale nie jest to pilne. Zawory również ok.

 

Przejrzę wszystkie bezpieczniki, ładowanie aku, wiązki itp.. i zobaczymy. Posprawdzam miernikiem. Czasami mam problem z działającym klaksonem, ale poza tym ok.

Fakt, aku mam bardzo słaby, w zasadzie jest do wymiany. Po zimnej nocy kaput, trzeba pod prostownik, ale to chyba nie powinien być powód takiego zachowania motocykla?

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie jak tak

Motocykle są bardzo wrażliwe na "jakość" prądu. Jak nie chcesz mieć większych problemów z moto to prędko wymieniaj aku. Aku zawsze musi być sprawny. Uszkodzony aku grozi nawet uwaleniem modułu zapołonowego, a bardzo możliwe że przy okazji akumulatora masz uwalony również regulator napięcia. Jak nie był uszkodzony wcześniej to bardzo możliwe, że jeżdząc na martwym aku go zabiłeś. To nie jest WSK by taką rzeźnie odwalać.

Edytowane przez Bimbak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z aku zaczął się w zasadzie w tym sezonie. Aku jest słaby, ale moto odpala bezproblemowo. Wyjmuję jak są chłodne dni i ponownie wkładam w dzień, przed jazdą. A przecież po odpaleniu do roboty przystępuje alternator.

 

Nie zmienia to oczywiście faktu, że aku jest do wymiany. Wymienię, zobaczymy czy objawy ustąpią. Może to wyeliminuje tą kontrolkę i załączanie się wiatraka, ale nie problemy z pierwszego posta. A te problemy powodują, że wg mnie silnik mocniej się grzeje (przynajmniej tak mi się wydaje) i dlatego pomyślałem, że z tego powodu uruchomił się wiatrak...

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to takie proste.

Alternator produkuje prąd przemienny który potem jest prostowany stabilizowany na odpowiednim poziomie przez regulator. Brak akumulatora lub jego uszkodzenie, rozłądowanie, w końcu spowoduje zmęczenie i uszkodzenie regulatora, a uszkodzenie regulatora dalej powoduje uszkodzenie różnych układ elektronicznych w motocyklu, w tym np modułu zapłonowego, zegarów, alarmów, itd ...

Wymień aku zanim popłyniesz na naprawę nawet w kilka tys PLN. Twój problem oddzielny temat aczkolwiek jego przyczyną może być pośrednio problem z aku. Masz zwyczajnie zaniedbany motocykl i zanim go się da prawidłowo zdiagnozować trzeba to co oczywiste przywrócić do sprawności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku tak czy owak muszę wymienić... Ale problem niestety pozostanie.

Ale na razie nic nie poradzimy, najpierw aku, potem mechanik...

PZdr!



Właśnie mierzyłem aku miernikiem. Prąd 14.3 przy włączonym moto, 13.1 przy zgaszonym. Wiec wydaje się ok.

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo napięcie niewiele mówi o aku ale zakładając, że faktycznie aku jest ok stawiałbym na problem z masą lub uszkodzoną, przetartą gdzieś wiązkę ... może wadliwe połączenia elektryczne. Przy jakich obrotach sprawdzałeś napięcie na aku? Pare postów wyżej masz przyklejony temat odnośnie problemów z ładowaniem. Poczytaj sobie. W motocyklach to dość powszechny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A świece i kable ktoś w ogóle sprawdzał, ludzie ja rozumiem że lato, ale od tego się zaczyna. Warto lampą stroboskopową sprawdzić czy nie wypadają zapłony. W jakim stanie jest filtr powietrza? Dolot jest szczelny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się od odszczurzenia motocykla, a potem możesz z lampą podchodzić. Chcąc go diagnozować w takim stanie równie dobrze można zacząć od podmieniania części. Poza tym objawy nie występują zawsze, więc dla mnie przynajmniej bardziej oczywisty wydaje się problem z elektryką ogólnie, a nie samym układem zapłonowym. Może z układem zasilania, w tym i z dolotem, ale jak będzie 500 rzeczy na raz sprawdzać to ciężko mu będzie tutaj pomóc, zdalnie przez forum. Poza tym wątpię aby miał lampę w garażu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampy nie mam, gaźniki sprawdzone przez mechanika i ponoc wszystko ok, szczelne. Aku wymieniony na nowy.

 

Wczoraj znowu załączył mi się wiatrak na 1-2 sek, wraz z nim kontrolka oleju (w Yamaha od poziomu oleju) i wydaje mi się, że włączyła się też kontrolka od temperatury (choć nie jestem 100% pewny). A przejechałem raptem 11 km doi pracy, wskazówka na termometrze (jako korek wlewu oleju) nie przekroczyła nawet 60 stopni!

 

Lampy nie mam, gaźniki sprawdzone przez mechanika i ponoc wszystko ok, szczelne. Aku wymieniony na nowy.

 

Wczoraj znowu załączył mi się wiatrak na 1-2 sek, wraz z nim kontrolka oleju (w Yamaha od poziomu oleju) i wydaje mi się, że włączyła się też kontrolka od temperatury (choć nie jestem 100% pewny). A przejechałem raptem 11 km doi pracy, wskazówka na termometrze (jako korek wlewu oleju) nie przekroczyła nawet 60 stopni!

 

Ok Panowie, właśnie jechałem fazerkiem i działał extra. Istotna rzecz - biegi, zarówno wrzucanie jak i redukcja z międzygazem działały perfekcyjnie! Nic nie haczyło przy wrzucaniu czy szarpało przy redukcji.

Jak jest źle to biegi wydaje się że gorzej działają, coś jakby haczy przy wrzucaniu, przy redukcji z międzygazem moto bardziej szarpie. Wydech pracuje na pewno głośniej i dojeżdżając do świateł przy niższych prędkościach zdecydowanie bardziej szarpie.

Dodatkowo załącza się wiatrak, nie zawsze z kontrolkami - po prostu włącza się i chodzi mimo że na wskaźniku temp (korek od wlewu oleju) jest niecałe 80 st. Tak jakby moto się przegrzewało.

 

Czy coś w silniku może powodować powyższe? Może skrzynia biegów? (biegi raczej nie wyskakują, jak juz to z mojej winy). I może skoro tak się dzieje to silnik się wówczas bardziej grzeje?

Pzdr.

Edytowane przez ryto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...