Oleje do HD

[Gość]

Olej dla HD robi Penzoil, sa to oleje "normalne", sredniej klasy, nie do taczek, niczym nadzwyczajnym sie nie wyrozniaja, mozna je lac, tylko nie do skrzyni. Chcesz cos ponadto, masz Amsoil, Lucas, Mobil, itd. Jesli bedziesz z glowa (interwaly wymiany dobierac samemu, myslec, w jakim srodowisku jezdze i do tego je dostosowac) dbal o wymiany oleju jak i filtra powietrza, chodzic bedzie tak samo na jednych, jak i na drugich. Po rozmowie z mechanikiem HD, uswiadomil mi, ze skrzynia w HD ma ciezkie zycie, ze wzgledu na wstrzasy i zalecil stosowac nie 80W90 tylko 75W140

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Gość

[bmpawel]

witam

panowie właśnie kończę remont skrzyni i przydało by się pozalewać oleje wcześniej hary latał na orginalnym HD ale po remoncie już nie ujrzy oleju HD co wlać? firma z której kupowałem części proponuje revtech

co wy na to?

[piter 1600]

Można lać.Jeździłem na tym oleju...ale potem przeszedłem na Amsoil.

[Gość]

witam

panowie właśnie kończę remont skrzyni i przydało by się pozalewać oleje wcześniej hary latał na orginalnym HD ale po remoncie już nie ujrzy oleju HD co wlać? firma z której kupowałem części proponuje revtech

co wy na to?

Kupuj MADE IN USA a nie jakis Tajwan :)

[whiterabbit]

skrzynia - RedLine Shockproof

sprzęgło - Formula +

silnik - RevTech

[Boccacio]

A jakie Koledzy macie zdanie o Royal Purple? Czy warto lać do TC 96? Obecnie mam Castrola, wcześniej do Sporta lałem komplet H-D ale powiem szczerze ani z jednego ani z drugiego nie jestem zadowolony. Chciałbym zalać coś naprawdę dobrego do serducha skrzyni i sprzęgła. Royal Purple przeznaczone są do amerykańskich sprzętów i majà świetne opinie. Co wy na to?

[maniek1300]

 

Witam

z mojego doświadczenia jak masz kasę na 5,000 mil polecam z olei syntetycznych do TC96:

1. Mobil V-Twin 20W-50 słabo z nim w Polsce baza III i baza IV
2. RedLine 20W-50 dostępny w Polsce baza V
3. Amsoil 20W-50 dostępny w Polsce baza IV ( i tu jest troche zamieszania bo jest jeden przedstawiciel w PL, który jest wyłącznym dystrybutorem oraz ma certyfikat AMSa i pytałem się o daty produkcji oleju i partii oleju to od dystrybutora w Polsce różnił się o rok niż u dystrybutora w USA ;))
4. Royal Purple dostępny w Polsce baza IV
5. SE Syn3 dostępny w Polsce baza III i baza iV ale ten na około 3000 mil widziałem analizę więc nic ciekawego
6. Motul 7100 20W50 baza III i baza IV fajny ale mało dodatków cynku i fosforu ze względu na normy

Fajne są filtry HD Super Premium 5 ale one też na około 3000-5000 i obserwować czy kontrola się nie zapala ciśnienia oraz czy nie wytwarza się piana ze względu na użycie medium filtracyjnego 5 mikronów.

 

Jak coś to pisz.

Edytowane 30 Kwietnia 2016 przez maniek1300

[Boccacio]

Dzięki za rozpiskę Kolego maniek1300. Myślę że kasa powinna zajmować 2 miejsce jeżeli chodzi o olej. Chciałbym wlać olej na którym ograniczy się zużycie elementów, zminimalizuje tarcie do minimum. Z tego co poczytałem w necie to myślę właśnie o Royalu albo o Amsoil. Obecnie mam Castrol zalany przez poprzedniego właściciela chyba z oszczędności Gdybyś zdecydowanie miał polecić olej po którym jak inni puszą praca silnika się wyciszy to co byś polecił? Pozdrawiam

[chorcio]

No dobra - zastanawia mnie to czy nasze motocykle są jakieś tak naprawdę super czy dziadowskie. Bo skoro do yamah, hond itd. leje się castrole, liquimoly i inne dostępne od ręki i za rozsądne pieniądze i wszystko działa ( przecież na stronach producenta tez jest dobór oleju do marki i do przeznaczenia ) to czy za bardzo nie wydziwiamy. Zaraz okaże się , że jedynym paliwem na którym te motocykle mogą jeździć jest shell , ale taki prosto z USA. Czy po prostu nie wystarczy dobrać oleju zgodnie z wytycznymi jego producenta i po prostu stosować się do zalecanych wymian. Z mojego (nie wielkiego doświadczenia) wynika , że co nie zalałem to było dobrze jedynie problem miałem po ATF jak wlałem do sprzęgła , bo zaczęło kapać na uszczelniaczy wałka ( ale sprzęgło chodziło lżej :) ).

[Gość]

Dzięki za rozpiskę Kolego maniek1300. Myślę że kasa powinna zajmować 2 miejsce jeżeli chodzi o olej. Chciałbym wlać olej na którym ograniczy się zużycie elementów, zminimalizuje tarcie do minimum.

Nie ma takiego

 

Z tego co poczytałem w necie to myślę właśnie o Royalu albo o Amsoil. Obecnie mam Castrol zalany przez poprzedniego właściciela chyba z oszczędności Gdybyś zdecydowanie miał polecić olej po którym jak inni puszą praca silnika się wyciszy to co byś polecił? Pozdrawiam

Gdzies tam pisales.... nie wazne czy evo czy tc, liczy sie milosc do hd, tak w skrocie. Powoli zaczynasz slyszec 5kg krecacego sie niepotrzebnego zlomu w tc. Dobrze idziesz, szukaj dalej :)

 

Chorcio, yamahy hondy itd, no sam popatrz jak to ku... wyglada, do nich mozna lac byle co, bo maja byle jaki wyglad, harley jest piekny i odpowiednio musi dostac to co naj.. :)

 

Po raz kolejny sie powtorze, Ameryka jest pelna pieknych evo (jak np ten https://minneapolis.craigslist.org/csw/mcy/5543662457.html) nie musicie kupowac tc. Wystarczy troche wiary i ryzyka.

[chorcio]

Robert zobaczymy jak twój "grubas" się sprzeda to może pokazać jak wygląda u nas rynek eleganckich i praktycznie nowych EVO - masz już jakieś propozycje?

[maniek1300]

Witam

na pewno jeśli zalejesz to co zaleca fabryka bedzie ok. Nawet zwykły minerał będzie tylko wymieniany co 2,500 mil. Sam mam chęć na sprawdzenie takiego minerała Valvoline VR1 Racing 20W50 jest naprawdę super. Jest doładowany dużym pakietem cynku i fosforu. Jeśli chodzi o syntetyk to zalałbym RedLine 20W50 sam mam zalanego AMSa i jakoś mi góra głośniejsza się zrobiła. Kolega jeździ na RoyalPurple i też sobie chwali. Powiem tak, ze względu na spieprzoną konstrukcję TC polecam syntetyka przy zmianach co 5000mil lub minerała na 2500 mil. Syntetyk umożliwia zmniejszenie temperatury silnika około 10 stopni oraz lepszy rozruch zimnego silnika. Dodatkowo widziałem buty na napinaczu rozrządu w idealnym stanie na syntetyku. Natomiast po zastosowaniu minerała który został parę razy przegrzany materiał z jakiego jest wykonany ślizgacz potrafił się rozpadać. I dlatego HD wymyśliło filtr 5 mikronów aby te gówna wyłapywał kosztem niższego ciśnienia oleju. wku**ia mnie konstrukcja TC ale cały czas marzyłem o RK na TC i sobie taki kupiłem. Po kupnie zacząłem czytać o TC i jego awaryjności. Powiem tak kocham go z jego wszystkimi wadami zawsze jak idę do garażu zdejmę plandekę to gęba mi się śmieje i chyba oto w tym wszystkim chodzi. Oczywiście zazdroszczę RobertowiJ, że mieszka w USA i ma dostęp do tak pięknego sprzętu od ręki a nie jak u nas w PL przywożą przeważnie posklejane złomy do kupy.

Pozdrawiam i życzę przyjemnej jazdy.

[Gość]

Tak naprawde to wcale go nie chce sprzedac, tylko cholera dokupilem kolejnego i mi sie w garazu nie mieszcza. Harleye doprowadza mnie do zmiany domu na taki z wiekszym garazem. W sumie dobrze wyjdzie, bo zawsze chcialem dom nad brzegiem oceanu

Witam

....................

Powiem tak kocham go z jego wszystkimi wadami zawsze jak idę do garażu zdejmę plandekę to gęba mi się śmieje i chyba oto w tym wszystkim chodzi.

.........

 

Tez tak mowilem jak sie zenilem, ze ja z jej wadami, potem sie wszystko zmienia :)

[chorcio]

To za chwile będziesz jak "Żony Holywood" - zazdraszczam.

[Boccacio]

 

 

 

"Gdzies tam pisales.... nie wazne czy evo czy tc, liczy sie milosc do hd, tak w skrocie. Powoli zaczynasz slyszec 5kg krecacego sie niepotrzebnego zlomu w tc. Dobrze idziesz, szukaj dalej "

 

Jasne Kolego Robert J. - zdania nie zmieniam - miłość do HD jest niezmienna. Powiem więcej Mój TC ma u mnie jak już niejeden pisał u mnie dożywocie. Może jak kiedyś będę miał więcej kasiory to kupię EVO żeby polatać w niedzielę ;) . NIe chodzi o to czy więcej czy mniej tego złomu ale ktoś kiedyś pisał o olejach na których silnik pracuje aksamitniej i to wszystko. EVO ma piękne niskie obroty ale jak w każdym silniku nowszym czy starszym także słychać jakieś odgłosy. A co do oleju jeżeli na niektórych silniki pracują o niebo lepiej to dlaczego nie?:)

 

maniek1300 - dobrze prawisz... Pewnie ostatecznie zdecyduję się na Royala albo Amsoila. Popieram Cię w 100%. Jeżeli ktoś kupuje moto za kilkadziesiąt tys złociszy to wie na co się decyduje. Podczas szukania moto rozważałem tylko 2 opcje "Grubas" rocznicowy 2003 lub 2008 - padło na tego ostatniego - bo taka akurat nadażyła się okazja. Gdybym dzisiaj kupował moto raz jeszcze to oczywiście zdania bym nie zmienił:) Teraz zostało tylko jeździć i się cieszyć ;) .