GENAS_PMI Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) Witam, oddałem swoją Hondę XL 600R (PD 03 z roku 1885) do mechaników, którzy są polecani przez wszystkich znajomych z kręgów enduro / cross. Ogólnie mieli wykonać przegląd silnika, ponieważ nie był odpalany ok. roku czasu. Osobiście udało mi się to po 2 godzinach walki, wystarczyło dostarczyć trochę paliwa przez świecę i palił od razu. Chłopaki poczyścili gaźnik, coś tam poregulowali i przyszedł czas na regulację zaworów. Nie wiem do końca jaki jest problem, ale jest gdzieś luz, który powinien być niewielki a wypada tak duży, że można wsunąć palec spokojnie. Mówią, że nie ma sensu tego naprawiać i albo wymienimy chyba całą górę silnika, albo sprzęt wyląduje na złomie. Koszty ponoć są duże, powiedzieli mi w tysiącach... Wynikiem tego luzu jest grzanie jednego kolektora od jednego zaworu, że pół wydechu robi się czerwone podczas spokojnej pracy, a druga rura jest zimna do trójnika, można ją spokojnie chwycić. Proszę o pomoc, bo nie znam się totalnie na silnikach 4 suwowych. Nie wiem, czy problemem nie jest sam wałek rozrządu, być może tylko go trzeba wymienić, nowego pewnie szybko nie znajdę, są na aukcjach używane, nawet kilka całych głowic. Warto się w to bawić, czy odpuścić? Poza tym motocykl pracuje dobrze. Osobiście mam wrażenie, że ktoś nie dbał o rozgrzewanie silnika, dlatego brakowało oleju na wałku i coś tam się rozszczelniło, być może pompa była niesprawna, nie wiem. Pozdrawiam! Edytowane 11 Lutego 2015 przez GENAS_PMI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel1992 Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 ściąg pokrywę zaworów i popatrz do środka może masz złamany popychacz albo wałek poleciał ,zrób zdjęcia góry silnika to coś wywnioskujemy ,mam podobny sprzęt (xl500) robiłem go od podstaw więc wiem co tam w nim jest ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Na razie moto jeszcze jest u mechaników. Zaznaczam, że remontują bardzo dużo motocykli terenowych. Piszesz o dość tanich częściach (używanych), wiec skąd oni biorą tak duże koszty nowych od producenta? Warto kupować używane, ale w dobrym stanie, np. wałek? Mówili coś, że może być problem z dźwigienkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel1992 Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 do sprzętów z tych roczników jest mało części (dlatego są drogie a no i jeszcze marża serwisu (pewnie ze 50%) ,pewnie że używkę kupić tylko w dobrym stanie (wałek i dźwigienki ) no na pewno coś z rozrządem skoro nie otwiera jednego zaworu ale żeby to stwierdzić to trzeba to zobaczyć .(szkoda że tak daleko od mnie mieszkasz bo bym co może zerkną na to , ale może sam z pomocą złożysz to ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) Nie wiem do końca jaki jest problem, ale jest gdzieś luz, który powinien być niewielki a wypada tak duży, że można wsunąć palec spokojnie. Mówią, że nie ma sensu tego naprawiać i albo wymienimy chyba całą górę silnika, albo sprzęt wyląduje na złomie. Koszty ponoć są duże, powiedzieli mi w tysiącach... no to dowiedz się dokładnie gdzie jest luz po imieniu a nie gdzieś tam coś tam jest luz a my mamy rozwijać talię tarota i biorc pod uwagę fazę księżyca diagnozować problem -no sory....... skoro jest u ,,mechaników'' to niech ci podadzą o co chodzi a my wtedy ci powiemy czy mają rację czy nie....... Edytowane 11 Lutego 2015 przez michoa Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 12 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Tak właśnie zrobię, jutro jadę z nimi pogadać. Po prostu z ich gadki wywnioskowałem, że nie chce im się robić na używanych częściach albo nie chcą ryzykować a odradzają zakup nowych (bo będą drogie). Dowiem się co i jak, czy to poważny problem, czy błahostka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Przy okazji, jak będą ci tłumaczyć zrób zdjęcia bo to na pewno pomoże w diagnozie problemu. W końcu to twój sprzęt i łaski nie zrobią, że sobie obfotografujesz to co ci potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 (edytowane) Miałem dominatora i przerabiałem temat. Głowica, wałki i zawory to wyjątkowo słaby punkt tych sprzętów. Generalnie jeżeli będą chcieli kasować to niech złożą do kupy i ci oddają sprzęt. Poszukaj gdzieś kompletnej głowicy w dobrym stanie i ją wymień. Nowe części przekroczą wartość motocykla. Tam wyjątkowo wycierają się dźwigienki. Na zdjętej pokrywie widać gołym okiem miejsce styku krzywek wałka z dźwigienkami. Wałek można zregenerować ale krzywek już nie. Pewnie od dolotu krzywka jest tak wytarta że nie otwiera w pełni zaworu. Silnik nie dostaje wahy i się grzeje. Edytowane 17 Lutego 2015 przez ventura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 (edytowane) Witam! Odebrałem motocykl w tą środę, okazało się, że tak jak ventura napisał. Jedna dźwigienka tak się wyjechała, że spadła z wałka. Wymienili mi ją na używaną, jednak w idealnym stanie. Poczyścili, wyregulowali, wszystko było ok. Sprzęt świetnie sobie radził na bezdrożach, lecz w dalszym ciągu nie odpalał dobrze na zimnym silniku.Odpalam na pewno dobrze, dochodzę kopką do zblokowania (gmp) daję odprężnik, minimalnie w dół, odpuszczam, wracam do góry i kopię mocno. Jak jest ciepły rozgrzany, to tak nawet po godzinie odpala za 1-2 kopnięciem. Jednakże na zimnym kopię ok. 20 razy i jak już odpali, to muszę się ewakuować z garażu... Kupa dymu przez ok. 2 minuty. Potem jest już dobrze, niby normalnie. 2 dni jeździłem i było spoko. Niestety dzisiaj po 2 godzinnej jeździe, w miarę spokojnej, więcej po ulicy ok. 80 km/h bez wariowania wystąpił poważny problem. Gaśnie przy hamowaniu całkowicie. Moc niby jest ale jakaś niepewna, czuję opóźnioną reakcję na manetkę. Ok, odpalam i co? W ogóle nie blokuje mi startera, mogę odpalić bez odprężnika, kopka chodzi jak w pięćdziesiątce... Jak już odpali to z takim osłabieniem się wkręca na obroty i cały czas głośno w okolicy głowicy jest dźwięk mocnego pstrykania: jakby ktoś chciał wsadzić patyk w rozpędzony wiatrak. Podczas jazdy już nie dymił w cale, na niskich obrotach spokojnie pracował, jednak jak wróciłem na ciepłym silniku sprawdzam olej, a miarka wskazuje może 2 cm od dołu z 10 centymetrowej skali. Wycieku żadnego nie ma, nigdzie nie uderzyłem spodem, zeżarło olej... Silnik w dodatku tak gorący, że przytapia mi błotnik z przodu.Nie mam już sił na ten sprzęt :/ Mechanik ustalił, że mogę zaprowadzić motocykl pod koniec nowego tygodnia... Ehh. Edytowane 21 Lutego 2015 przez GENAS_PMI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Ewidentnie masz podparte w czasie jazdy zawory, czyli luzy są za małe. W dodatku branie oleju świadczy o jakimś problemie w całym układzie. W najlepszym wypadku może wystarczyć regulacja luzów zaworowych, które są zapewne niedostateczne. To bardzo niedobra sytuacja, która może doprowadzić do uszkodzenia zaworów i gniazd. W najgorszej sytuacji tak jak pisał ventura, wałek z krzywkami szlag trafił i wymiana samej dźwigienki dała tylko bardzo krótkotrwałą poprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 (edytowane) Z tego co wiem, to ten wałek mi "podszlifowali" czyli tak jakby zregenerowali i miało być w porządku, było ale niezbyt długo. Może 50 km zrobiłem w sumie. Sam raczej nie będę się z tym męczył, bo nigdy żadnej głowicy nie otwierałem, a co dopiero regulacja. Wg. mojej teorii zawory się "rozregulowały", tylko pytanie dlaczego. Zjawisko dymienia prawdopodobnie powstaje z uwagi na otwieranie zaworów w złym momencie. Nie wiadomo tylko dlaczego tak szybko to nastąpiło. Wiem, że regulacja tutaj jest prosta, śrubami, tylko nie mam szczelinomierzy, żeby to zrobić. Może musiało się to wszystko ułożyć, z uwagi na rok nieużytkowania motocykla i teraz trzeba ponownie podregulować, nie wiem, może gadam bzdury. :sad: Edytowane 21 Lutego 2015 przez GENAS_PMI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 22 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 Ale jak wałek podszlifowali ?!? :blink: Co to qrwa za warsztat ?Weź tego nie odpalaj narazie . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 22 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 Szczerze nie mam pojęcia, ale mówili, że jest trochę zużyty i trochę go poprawią. Nie wiem czy szukać nowych majstrów, czy czekać na tych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel1992 Opublikowano 22 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 Ja to bym chciał zobaczyć co tam jest porobione po pokrywą zaworów ,nie masz jak odkręcić pokrywy i zrobić zdjęcia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GENAS_PMI Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Mógłbym, bo mam go u siebie, tylko gostek zasylikonował głowicę i nie chce tego na razie ruszać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.