Skocz do zawartości

Wasz najlepszy i najgorszy samochód


Gość małaMi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5. Skoda Octavia 1.6 TDI-CR.

 

a co w niej było złego?

 

ja upalam fobie tez z 1.6tdi-cr, tylko mam tego najwiekszego mula 75KM, mam to od nowosci zrobiłem 130 000km w 2,5r, żadnego "chłodzenia" turbiny, pedał w podlodze często i nie chce sie popsuc, przeciągam wymiany oleju nieraz do 19kkm, oczywiście w książce serwis co 15kkm :)

 

mój najlepszy wóz to byl nissan sunny GTI z legendarnym silnikiem SR20DE, super prowadzenie i bezawaryjnosc

 

najgorszy to obecny accord coupe, piasta 700zł, wydech niedostępny w EU, zrobilem 2000km i padla uszczelka pod glowicą, w środku halas jak traktorze, silnik niby 2.0 16V a fobia to dragster przy tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Silnik 2.2 Di montowany w Almerach to właśnie była konstrukcja własna Nissana. Dopiero 1.5 dCi pochodzą od Renault.

http://motodiesel.pl/index.php?option=com_sobipro&pid=3159&sid=3163:Silnik-22-DI&Itemid=438

Fakt to primery p12 mają renaulta. :)

W każdym razie japoński czy nie, mnie nie porwał.

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietna konstrukcja jest silnik nissana 3l ( obecnie juz 3.7l ) z poznych lat 80 tych rozwijany przez nastepne 30 lat.

No ale to benzyniak, tak samo jak inny znany i dobry silnik 2.2 Hondy.

 

Nissany to są w ogóle niezłe auta, choć mam doświadczenie tylko z jednym, napędzanym właśnie francuskim 1.5 dCi i jak na razie (tfu tfu) większych problemów nie ma. Silniki te (1.5 dCi) są moim zdaniem strasznie demonizowane w mediach (internecie). W mojej rodzinie od zawsze (po zaporożcu) jeździ się autami na "F", były i fiaty i francuskie, a ostatnio same diesle ze stajni renault (nissan almera, dacia dokker, renault kangoo, renault fluence, renault megane) i z żadnym nie ma (nie było, bo dwa już "nie należą do rodziny") najmniejszych (tfu tfu) problemów, nic poza eksploatacją. Zwłaszcza Kangoo I Dokker nie miały lekkiego życia i na prawde w silnikach nic a nic nie uległo awarii. Sam almerą dobijam właśnie 200 tyś i jak na razie jeździ się ok. Chociaż seicento (też na F) było fajniejsze :)

Edytowane przez zalmen3

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietna konstrukcja jest silnik nissana 3l ( obecnie juz 3.7l ) z poznych lat 80 tych rozwijany przez nastepne 30 lat.

No ale to benzyniak, tak samo jak inny znany i dobry silnik 2.2 Hondy.

ten w Audi 3,2 V6 też jest świetny ale w korku spalanie wzrasta do 40 litrów :).

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne......

no ale co jasne ?

Yuby jak zwykle na dupie się zna :huh: .

 

W korku 40 litrów?! Odpada, mi Jeep kiedyś pokazywał 99 L w korku i w takie Auto celuj :D

mamy inny budżet , wystarczy takie :).

jak śmigamy razem na moto to spalanie łączne 11 litrów , tak więc 11 w mieście tym autkiem przy odpowiedniej jeździe jest dla nas do zaakceptowania.

nie jest to wymarzony amerykanin łysego V8 ale na tego też przyjdzie czas.

http://topcarslist.com/future-cars-2015-sportsgt-cars/2015-ford-mustang-gt350-exterior-front/

no ale wtedy byłby to temat o samochodzie marzeń :wub: .

jak na razie to nasz najlepszy samochód z 2006 i przebiegiem 27 tyś km , więc jak na ta jednostkę dopiero dotarty .

post-61212-0-52702700-1417209030_thumb.jpg

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płakał jak sprzedawał? :-P

nie polak tylko szwajcar , nasz znajomy .

ma też mercedesa AMG 450 kucy 16 letni z trochę większym przebiegiem .

jego nie sprzedaje świetnie mu się nim śmiga w hiszpanii :).

w tym jest świetny automat i łopatki przy kierownicy , zawieszanie jak lubimy- twarde .

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No jasne, po prostu facet w wieku 76 lat kupił sobie audika z motorem 3.2.

Żadna to sensacja.

najlepiej łysy go pyta dlaczego takie mocne a on, nie no zwolniłem z 450 na 250 HP.

-autentyczny dialog z tego roku :).

w szwajcarii ma jeszcze yarisa bo jak mówi mają za duże mandaty :).

w zasadzie fajne autko 3 drzwiowe coupe z wagą 1600kg, dla dziadka jak znalazł .

prawda jest taka że astra po naprawie będzie śmigać dalej, łysy worków z cementem do audika nie wsadzi.

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...