ajronja91 Opublikowano 13 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Dzieki za podpowiedziMechanik twierdzi ze rozebral sprzeglo cos tam bylo poluzowane i skrecil. Ale dzis pojawil sir nowy problem i napewno nie jest to juz zabawne.Jechalam rano do pracy do krakowa i slyszalam poza tym stukaniem (ale nie przy ruszaniu) dzwiek ktory przypominalmi cos pomiedxy swistem paska klinowego w aucie a jakims odrzutowcem. Moze troche metaliczny byl, troche szumial wiatr w uszach to idealnie sie nie wsluchalam. Ale jest to dzwiek ktorego nikt by nie chcial uslyszec. Musze dzis dojechac spowrotem do domu postaram sie kupic nowy olej gdzies a ten zleje i zrobie to co mowicie. W cholere boje sie tym jechac bo czuje ze naprawde cos jest nie tak... im wyzszy bieg tym ten dzwiek wydawal sie glosniejszy w sensie ten swist. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Kup wiadro budowlane za 3 zeta , obetnij żeby wlazło pod xv i juz masz czysty , sprytny i tani pojemnik . Olej kup później bo jak bedzie gruz panwekowy to zmiana oleju pomoze jak umarłemu kadzidło. Olej przez szmatę bawełnianą albo pieluche tetrową , kawałek magnesu i taki zestaw wstepnie wystarczy do diagnozy.I nie lataj juz tym sprzetem tylko poszukaj pekaesu . Napierdala jak kuźnii a to nic dobrego nie wróży.Limo też ma dobry trop . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajronja91 Opublikowano 13 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Zrobie jutro co mowisz. Ewidentnie pojawiaja sie jakies inne dzwieki chlopak o kolega mowia ze w aucie tak wala zawory... moze mechanior tez poomacku to sprawdzal teraz juz nie ufam za bardzo w to co mowil. Da sie w domowy sposob sprawdzic zawory. ?i jak? I jak ma byc a jak nie byc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Musiałyby te zawory uderzać w tłoki żeby takie stuki były, ale wtedy nie jeździłby jak gdyby nigdy nic. Moim zdaniem to nie to. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IZO Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 CZęstotliwość tego świstu narasta wraz z prędkością ? czy obrotami silnika ? może ze skrzyni biegów świszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajronja91 Opublikowano 14 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Izo mysle ze jest tak jak mowisz im szybciej jade wyzszy bieg to swiszy i ten swist jest troche wibrujacy. Nic takiego nie bylo PRZED wizyta u mechanika... ku... moze sprzeglo zle zlozyl? Nie mam pojecia. Czasem jak jade nie chce mi wskoczyc od razu dwojka pozniej jak mocniej podciagne to sa dwa stuki jakby dwojka i trojka wlazla. Wczoraj to wszystko sie zaczelo dziac wiec wynika z tego ze robi sie coraz gorzej. Nie wyjade nim juz nigdzie dopoki nie sprawdze oleju a zrobie to jutro i nie znajde kogos kto naprawde bedzie chcial mi to zdiagnozowac a nie wciskac kit za kase... W zasadzie to moge stwierdzic ze przed mechanikiem byl stukot taki jak nagralam telefonem. Po mechaniku na nast dzien pojawily sie swisty wibrujace a wczoraj do tego wszystkiego cykanie regularne. W dalszym ciagu jedzie sie ok nie szarpie ani nic. Tylko ta dwojka cos nie zawsze wskoczy. Nie mam doswiadczenia na tych pojemnosciach ale czuje ze jest cos nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajronja91 Opublikowano 15 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 odpowiedź na wszelkie wątpliwości. Opiłki w oleju. Nie dużo ale są. Mechanik (inny tym razem) sugeruje wymiane silnika albo pozbycie się problemu.Motocykl już napotkał na pierwszy opór związany ze zwrotem mimo, że nie minęły nawet 2 tygodnie. Pani mi mówi że przecież dała możliwość przejechania, oglądania itd. Rzekomego stukotu oni nie słyszeli. Cóż... coś się będzie działo.Dziekuje za wszelkie podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 15 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 Nie odpuszczaj. Oglądałaś z bratem, on może potwierdzić że stukało. Nie wiem, może niech jakiś forumowy prawnik napisze czy są szanse na odzyskanie kasy. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajronja91 Opublikowano 16 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 przysługuje mi rękojma jak psu buda. czarno na białym mam, że są opiłki i że silnik jest na wykończeniu. stukot był brat potwierdzi ale facet mówił ''aaa to jak jest zimny to troche stuka ale to normalne''. dzwoniłam do tej baby co jezdziła na tym, oczywiście odparła zarzuty i mówi że nie ma mowy o zwrocie a ja oglądałam motor i widziałam co kupuje i że mogłam nim nawet do gdańska się przejechać. takie farmazony. tylko ciekawe czemu niedawno motor był u mechanika i miesiąc temu zmieniali olej? w którym i tak są opiłki a olej wygląda ślicznie.Jak bedą lecieć w gumki to ide do sądu. Pozew kosztuje 250zł więc stać mnie. A mechanik mi dziś wypisze expertyze, którą załącze do pisma. nie dam sie wyrobić jakimś nowobogackim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Jak olej był zmieniany przed sprzedażą to mogli jeszcze jakiegoś moto-doktora wlać, żeby wyciszyć pracę silnika na chwilę, ale tego chyba nie ma jak sprawdzić. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 przysługuje mi rękojma jak psu buda. czarno na białym mam, że są opiłki i że silnik jest na wykończeniu. stukot był brat potwierdzi ale facet mówił ''aaa to jak jest zimny to troche stuka ale to normalne''. dzwoniłam do tej baby co jezdziła na tym, oczywiście odparła zarzuty i mówi że nie ma mowy o zwrocie a ja oglądałam motor i widziałam co kupuje i że mogłam nim nawet do gdańska się przejechać. takie farmazony. tylko ciekawe czemu niedawno motor był u mechanika i miesiąc temu zmieniali olej? w którym i tak są opiłki a olej wygląda ślicznie.Jak bedą lecieć w gumki to ide do sądu. Pozew kosztuje 250zł więc stać mnie. A mechanik mi dziś wypisze expertyze, którą załącze do pisma. nie dam sie wyrobić jakimś nowobogackimTylko sprawdź czy nie masz gdzieś w umowie K-S drobnym druczkiem że piec dogorywa. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 przysługuje mi rękojma jak psu buda. nie dam sie wyrobić jakimś nowobogackim Uważasz, że w 2 tygodnie nie da się zajechać silnika? Czyli jak kogoś nie lubię to mogę kupić od niego motocykl, zajechać silnik i oddać mu zajechany, żądając zwrotu kasy? Nic nie wskórasz, kupiłaś używany motocykl a nie nowy. Trzeba było myśleć w momencie zakupu i nie brać sprzętu z walącą panewką a nie dać się omanić sprzedającemu. Przerabiałem już taki przypadek osobiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Jak olej był zmieniany przed sprzedażą to mogli jeszcze jakiegoś moto-doktora wlać, żeby wyciszyć pracę silnika na chwilę, ale tego chyba nie ma jak sprawdzić To akurat jest proste do sprawdzenia. Po doktorze olej jest bardzo kleisty, coś jak miód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexonus Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Będzie ciężko, na umowie jest zazwyczaj zapis w stylu " kupujący zna stan techniczny pojazdu i się z nim zgadza" czy coś takiego, jeżeli kupowałaś od osoby prywatniej, ciężko będzie dochodzić praw z powodu zatajenia stanu technicznego ponieważ sprzedający może być np stolarzem i nie zna się na mechanice. Chyba że faktycznie jakiś moto doktor był wlany do silnika, to jest szansa :) co innego jak się kupuje u handlarza, ma on obowiązek przyjąć złom i oddać pieniądze. Tak BTW ten pierwszy śpec który grzebał przy silniku i stwierdził że panewki są OK też się popisal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajronja91 Opublikowano 16 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 to, że na umowie jest taki zapis nic nie znaczy ponieważ są wady które mogą wyjść później a wg kodexu cywilnego do 1 miesiąca mam prawo powiadomić sprzedającego o awarii. ten pierwszy mechanik robił wszystko na maca i leciał w kulki. ten drugi konkretny facet spuścił olej przy mnie pokazał opiłki zmierzył i powiedział, że to są najprawdopodobniej panewki i początek końca silnika. jak pytałam ich o stuki to zapewniali że wszystko jest ok, a tu sie okazuje, że jest jak jest a tamci głupa udają. ten drugi mechanik mówi, że nie spotkał się z przegraną sprawą jeśli jest taka awaria i żebym próbowała, to samo kilku motocyklistów mi powiedziało. Objechałam do krakowa dwa razy tym motorem i więcej nie pojade.a co do ''stolarza''. rękojmia obowiązuje nawet wtedy gdy sprzedający nie był świadomy usterki. tak czytałam dziś na jakimś forum prawnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.