cagiva river 600 strzela w gaźnik

[kickof]

hehehe dobre - odpalanie mieszadłem :laugh:

No więc sprawa wygląda tak że zaznaczyłem mniej więcej miejsce impulsatora. Blaszka z magneta nie pokrywa się z nim wcale w suwie sprężania. Jak sprawdziłem suwy. świecąć do cylindra latarką przez otwór na swiecę, widać jest otwieranie się zaworów. Obecnie zapłon wastępuje w dolnym położeniu po sprężaniu. Kolejny suw to wydech - co by tłumaczyło strzelanie w wydech. Chodź wcześniej był w gaźnik.

Wszystko wskazuje na ścięty klin

[Adam M.]

Na to wyglada.

[kickof]

Wczoraj w nocy zdjąłem magneto z połowa klina

[Herdi]

No to wszystko jasne :)

[kickof]

Jak będe mieć dzisiaj troche czasu to dorobię klina i zdam relacje czy pali i jak pracuje.

[LORD VADER]

Nie dorabiaj tylko kup żeby wchodził ciasno , bedzie luźny to znów bedziesz go wymieniać , u mnie do kupienia w sklepie z łozyskami i uszczelnieniami lub w sklepach z gratami samochodowymi . Przy montażu koła daj średni klej na stożek a potem na śrube . Wadą jest to że potem przy demontażu trza środek magneta dobrze podgrzać.

[kickof]

Kupiłem klina 4mm lecz okazał się minimalnie luźny. Wiec dorobiłem żeby wchodził ciasno.

Niestety nie odpala.

[LORD VADER]

A teraz wypusty na kole są w pobliżu zapłonu ?

[kickof]

Tak sa raczej ok. Tylko nie wiem czy rozrusznik nie kręci za słabo. Robi 2 obroty i staje jakby na tulejkach go kosiło. Zasilanie za aku. Samochodowego. Nie strzela. Czuć spaloną mieszankę choć nie łapie

[LORD VADER]

Teraz wypal lub zmień na nową świecę , zdejm fajkę bez wykręcania swiecy sprawdź czy jest iskra na zapasowej świeczce - mogło klapnąć napięcie za bardzo .

Czy kable dostarczające prąd z aku są odpowiednio grube (przekrój plecionki a nie cały kabel ) ?

Nagraj filmik i wrzuć.

Czy ten sprzęt ma kopkę ?

[kickof]

Świeca jest nowa. Na tych kablach diesla 2.0 w zime odpalałem. Kopki brak. Ma rozrusznik ale nie orginalny. Spr. na dwie świeczki i dam znać czy jest iskra

 

Sprawdziłem jak to kręci na dwuch świeczkach. Jedna wkręcona a na drugiej obseruję iskre. Rozrusznik kręci tylko do momentu jednego strzała iskry i stop. kilka sekund przerwy i znowu wciskam start i znowu kręci do jednego strzała iskry.

Muszę wykręcić rozrusznik i go obejrzeć

 

Rozrusznik wygląda dobrze. Szczotki całe, komutator też, przewody doprowadzające też nie wyglądają źle.

Rozkręciłem wszystko od nowa ponieważ, podczas kręcenia rozrusznikiem jest słychać jakiś metaliczny dźwięk (jakby tarł metal o metal)

ale tylko wtedy gdy wszystko jest spięte ze sobą.

Na kole zębatym na wale jest niewielki luz. Między kołem a wałem jest łożysko igiełkowe. Czy ono powinno mieć taki niewielki luz??

 

Oraz zagadka. Co to jest?? przykręcone jest to w dole cylindra po prawej stronie, pod gaźnikiem.

Allegro - darmowe galerie zdjęć

Edytowane 15 Czerwca 2014 przez kickof

[Goofer]

Jest to napinacz łancuszka rozrzadu.

[LORD VADER]

Jak go będziesz wkręcał to go skrec na maksa i po wkreceniu zluzuj.

Sprzęgiełko rozrusznika z biezniami jest zazwyczaj z tyłu magneta (które chwile wczesniej załozyłeś :P ) , potem ze 2-3 zębatki i zębatka rozrusznika . Obejrzyj wszystko czy gdzieś nie trze o dekiel lub sam dekiel czy nie jest odkształcony w miejscu osadzenia ośki zębatki .

A dekompresator jest (przy kierownicy lub automat - raczej pod pokrywą rozrządu )?

[kickof]

Tak jest obtarty karter pod tym sprzęgiełkiem lecz na kole nie ma nawet zadrapania a karter jest przetarty do okoła w nierównym stopniu.

Przy odkręcaniu napinacza nic nie luzowałem. On się jakoś sam napina??

Po przykręceniu napinacza mam poluzować tą dużą srubę a następnie dokręcić... i tyle?

 

Dekompresor jeśli jest to automat i na wierzchu go nie widać

[LORD VADER]

Tak, pod dużą śrubą jest spręzynka , przy okazji możesz sprawdzić jak daleko chowa się popychacz napinacza .

Wrzuć foty tych otarć bo nie bardzo kumam jak to wygląda .