Skocz do zawartości

Trampki motocyklowe


Rekomendowane odpowiedzi

Przy okazji poszukiwań pierwszego stroju na moto natknąłem się na ciekawy wątek. Znalazłem coś takiego jak trampki motocyklowe, krótkie buty wyglądające jak zwykłe ze specjalnymi wzmocnieniami.

 

np. http://shima.pl/pl/113-sx-1-brown.html

 

 

Czy coś takiego ma rację bytu i dlaczego nie? ;)

 

 

Potrzebuje stroju do turystyki i głównie dojazdów w mieście - do pracy czy na spotkanie, dlatego mnie one zainteresowały, wyglądają jak zwykłe trampy. Czy są w stanie spełnić swoje funkcje?

Edytowane przez ramzes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że warto, przy założeniu, że przy byle jakiej glebie, chcesz rozstać się ze swoimi nogami, ewentualnie z jakąś ich częścią.

 

Ramzes, nie pytaj tylko włącz myślenie i wyobraźnię, co będzie się działo z Twoją stopą w takim bucie, jeśli rozstaniesz się ze swoim motocyklem i spotkasz z asfaltem? Jak tego nie widzisz, to pooglądaj na YT choćby Brytyjskie reklamówki dotyczące konieczności zakładania stroju ochronnego przez motocyklistów.

Bo do rozstania się z rowerem przy prędkości 30 km/h Cię nie namawiam, choć mogłaby to być ciekawa (dla Ciebie) lekcja poglądowa.

 

P.S. Kup porządne, wzmacniane buty z cholewką. I nie cuduj.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niema konieczności. Skoro szuka takiego stroju to i tak go kupi tyko czeka aż ktoś napisze że można, lub sam jeździ i jest git. Kwestia ubioru była tyle razy powtarzana na forum że chyba powinno się ignorować tego typu tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pomysłów Yubego proponuję dorzucić jeszcze nową edycję Alpinestars Fastback. Zawsze to jakaś ochrona, choć oczywiście wysokiego obuwia z kompletem protektorów nie zastąpią.

Rozwać też model Fastlane, ale to już bardzo miękkie buty, bardziej do chodzenia niż do jazdy.

PS. Shima ma też modele niskie, ale o nieco bardziej trwałej konstrukcji. Nazywa się to SX-3. Choć trochę odbiegam od tematu trampek :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Kup porządne, wzmacniane buty z cholewką. I nie cuduj.

 

Dla mnie sam tytuł posta jest juz lekko dziwny ....

No ale w sumie .... jego stopy, jego trampki.

Dodam tylke ze podczas mojego wypadku jakbym nie miał butów motocyklowch wzmacnianych w tym momencie nie miałbym prawej stopy wiec ..... przemysl to.

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niema konieczności. Skoro szuka takiego stroju to i tak go kupi tyko czeka aż ktoś napisze że można, lub sam jeździ i jest git. Kwestia ubioru była tyle razy powtarzana na forum że chyba powinno się ignorować tego typu tematy.

 

Raczej pytam, bo się nie znam i zakładam temat, żeby się dowiedzieć. Kwestia ubioru była powtarzana wiele razy na forum? No wybacz ale jako nowy użytkownik nie mam ochoty przeglądać 80 tematów wstecz, a nie znalazłem odpowiedzi w podpiętych czy wyszukiwarce.

 

 

Dowiedziałem się czego chciałem, z bezpieczeństwem nie ma co kombinować także wybiorę zwykłe sprawdzone buty. Temat do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raczej pytam, bo się nie znam i zakładam temat, żeby się dowiedzieć. Kwestia ubioru była powtarzana wiele razy na forum? No wybacz ale jako nowy użytkownik nie mam ochoty przeglądać 80 tematów wstecz, a nie znalazłem odpowiedzi w podpiętych czy wyszukiwarce.

 

 

Dowiedziałem się czego chciałem, z bezpieczeństwem nie ma co kombinować także wybiorę zwykłe sprawdzone buty. Temat do zamknięcia.

 

I chwała Ci za to, że traktujesz odpowiedzi poważnie. A nie, że tylko pytasz mając nadzieję, że ktoś przyklaśnie pomysłowi, a jak nie przyklaśnie to i tak zrobisz po swojemu.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak ktoś jeździ 5km do pracy albo załatwiać jakieś sprawy na motocyklu to w kozakach i kombinezonie nie będzie jeździł - wyluzujcie.

To niech chodzi na piechotę albo jeździ tramwajem.

Uważasz, że nie można się rozwalić 1,2 km od domu? Albo w dowolnej innej odległości?

 

@Yuby, na skuterze też można się ostro pozdzierać, więc podsumowując: tego typu gówna nie nadają się do jazdy czymkolwiek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...